W językach słowiańskich (m.in. polski i czeski) VIII miesiąc roku nosi imię po sierpie, który służył przy żniwach (w tym roku z powodu suszy nawet w górach żniwa zaczęły się już na początku lipca). W starożytności Rzymianie nazywali go (dla nich był to miesiąc szósty - Sextilis) Augustus (łacińską nomenklaturę odziedziczyły wraz z nazwami kolejnych miesięcy aż do grudnia kraje Zachodu). Nazwa ta pochodzi od tytułu, który dziś tłumaczymy jako cesarz. Trzeba też podkreślić, że zodiakalnie sierpniem włada znak Lwa (Leo) – aż do 22 sierpnia. Potem nadchodzi Panna.
Sierpniowi przypisuje się kwiat mieczyka oraz maku.
Na zdjęciach:
łany zboża (Pagórek Monarchów w Kamiennej Górze - w tym miejscu stali car Rosji Aleksander I i król Prus Fryderyk Wilhelm III w czasie kampanii przeciwko Napoleonowi w 1813 roku)
maki z Wambierzyc
Złoty Jeździec, czyli Goldener Reiter w Dreźnie – pomnik Augusta II Mocnego – elektora Saskiego i króla Polski jako cesarza – w zbroi i na koniu
gwieździste letnie niebo (w oczekiwaniu na Perseidy...)
Lew z Książa – posąg lwa z tarczą herbową na Dziedzińcu Honorowym Zamku Książ w Wałbrzychu – tak zwana balustrada z rzeźbami (ich autorem był mistrz... omen nomen August Gottfried Hoffmann z Drezna).
A co moi Czytelnicy najbardziej lubią w 8. miesiącu roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz