14 listopada 2024

Wielka Sowa - sudecka jesień wśród obłoków (GALERIA)


Listopadowe podejście na symbol Gór Sowich. 

Wyremontowana zabytkowa wieża widokowa prezentuje się wspaniale, podobnie jak widoki z Wielkiej Sowy! 








"Wielka Sowa (niem. Hohe Eule, po 1945 przez krótki okres pol. Góra Sowia, 1015 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Gór Sowich w Sudetach Środkowych, w województwie dolnośląskim; należy do Korony Gór Polski oraz Korony Gór Dolnego Śląska. Masyw położony jest w Parku Krajobrazowym Gór Sowich. Wokół Wielkiej Sowy dostępnych jest mnóstwo szlaków turystycznych, tras rowerowych oraz sowiogórskich tras do narciarstwa biegowego. Na szczycie Wielkiej Sowy znajduje się betonowa wieża widokowa wybudowana w roku 1906. W drugiej połowie XIX wieku zainicjowano budowę pierwszej drewnianej wieży widokowej na wierzchołku góry. Drewniana konstrukcja przetrwała jednak tylko do 1904 roku. Prezes dzierżoniowskiego Towarzystwa Sowiogórskiego Richard Tamm przeforsował ideę budowy trwałej kamienno-żelbetowej wieży. Prace przy jej wznoszeniu rozpoczęły się w lipcu 1905 roku, a uroczyste otwarcie, które odbyło się 24 maja 1906 roku, zgromadziło tłumy ludzi. Wieży nadano wówczas imię Ottona von Bismarcka (Bismarckturm). Na tarasie widokowym podziwiano panoramy od Śnieżnika po Śnieżkę oraz od Wzgórz Trzebnickich po Broumovské stěny. Tuż po II wojnie światowej wieży nadano imię Władysława Sikorskiego, a 27 września 1981 polskiego turysty i krajoznawcy Mieczysława Orłowicza, lecz nazwy te nie przyjęły się" (za: Wikipedia) 









oficjalna strona: 
https://wielkasowa.eu/


mapa/lokalizacja: 
mój szlak: 










polecam również inne posty oznaczone tagiem: 









******

niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic (... a także innych miejsc, które odwiedziłem, oraz spraw, które mnie zainteresowały) 

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej w podpisach - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. 

publikowane zdjęcia mojego autorstwa nie powstają w wyniku użycia narzędzi AI (sztucznej inteligencji), ujęć z dronów, obróbki graficznej polegającej na montażu, dodawaniu i wymazywaniu elementów. Fotografie mają charakter dokumentacji odwiedzonych miejsc i obiektów, w takiej formie, w jakiej je oglądałem. 

licencja praw autorskich materiałów własnych na blogu zezwalająca na użycie na określonych warunkach 

CC BY-NC-ND

autorem bloga jest Robert - muzealnik, dziennikarz, przewodnik, animator, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz