20 marca 2018

Bach! Kamienna Góra oraz Krzeszów i Świdnica

Jaki związek mają dolnośląskie miejscowości z wielkim kompozytorem baroku? Uważni czytelnicy bloga już coś na ten temat wiedzą. Z okazji 333. urodzin mistrza kontrapunktu przypominam kilka faktów. Plus coś do posłuchania! 

O związkach Jana Sebastiana (ur. 21 marca (wg kalendarza juliańskiego) 1685 roku) z Kamienną Górą i Krzeszowem było już przy okazji artykułu o Annie Magdalenie, żonie Bacha. Warto jednak powtórzyć kilka ciekawych historycznych ustaleń.


(domniemany wizerunek muzykujących Bachów na rysunku z „Singende Muse an der Pleiße”, zbiorze wydanym w 1736 roku w Lipsku, gdzie mieszkała słynna rodzina) Foto: wolne media (wikimedia.org)




Pod kierownictwem orientalisty 
Bachowie przenieśli się do Lipska 295 lat temu, w 1723 roku. Miało to związek z angażem Jana Sebastiana Bacha na ważne stanowisko, które piastował do ostatnich dni życia. Został kantorem w Szkole i kościele św. Tomasza w Lipsku. Zaszczytna funkcja głównego nauczyciela w parafialnej szkole (jedna z najważniejszych i najstarszych tego typu instytucji w Europie) i kompozytora w ważnym ośrodku kulturalnym przyniosła autorowi fug i kantat prestiż, dobrobyt i stabilizację. Pierwsze, tak jak i kolejne, z łącznie 13 (!) dzieci Anny Magdaleny i Jana Sebastiana Bachów przyszło na świat już w Lipsku. Tu właśnie pojawia się kontekst dolnośląski. Bacha do Saksonii sprowadził nikt inny, jak naukowiec z Kamiennej Góry. Christian Ludovici był urodzonym w Landeshut teologiem, orientalistą i wykładowcą lipskiej Alma Mater (6 stycznia 2018 roku minęła 355. rocznica jego urodzin). Jako wpływowa osoba czynił starania, by zatrudnić mistrza kontrapunktu na uczelni. Bach jednak nie był zainteresowany ofertą mniej atrakcyjną niż tą, którą oferował mu dwór książęcy, gdzie pracował. Sytuacja zmieniła się, gdy zwolniło się stanowisko kantora przy Thomasschule. W 1723 roku legenda baroku stanęła przed sześcioosobową komisją konkursową szkoły. W kolegium zasiadał Ludovici, który od 1694 roku był konrektorem szkoły (wicedyrektorem). Bach otrzymał stanowisko. Przez rok pochodzący z Kamiennej Góry profesor był jego bezpośrednim przełożonym (nad nim był rektor J.H.Ernesti, potem Gesner, a później J.A.Ernesti). Ludovici, wkrótce po tym jak pokierował pierwszymi krokami kariery Bacha w Lipsku, zrezygnował ze stanowiska w szkole św. Tomasza. Wybrał karierę uniwersytecką. Wielokrotnie był dziekanem fakultetu filozoficznego, natomiast w 1724 roku spotkał go zaszczyt bycia rektorem całego uniwersytetu przez semestr (rektorem zostawało się tylko na tak krótki okres, ale Ludovici piastował funkcję ponownie w 1730). W tym samym czasie zresztą naukę na uczelni rozpoczął jego syn, Carl Günther, który był współautorem niemieckiej encyklopedii „Grosses vollständiges Universal-Lexicon Aller Wissenschafften und Künste” oraz rektorem uniwersytetu w 1765 roku. Warto też dodać, że Ludovici senior, który miał okazję poznać Bacha, był autorem wielu dzieł. Jeden z jego starodruków przechowywany jest po dziś dzień w bibliotece Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze (na karcie tytułowej jest zresztą podpisany jako konrektor szkoły św. Tomasza).


(karta tytułowa dzieła Ludoviciego z Kamiennej Góry w zbiorach Muzeum Tkactwa) foto: Welthellsicht 

Wojenna pamiątka 
Z Krzeszowem z kolei twórczość Bacha wiąże się na skutek wojny. Podczas walk w latach 40. ubiegłego wieku z Berlina zostały wywiezione cenne rękopisy i starodruki biblioteki pruskiej. Część z nich trafiła na strych kościoła św. Józefa w Krzeszowie jako tzw. "berlinka".


(kościół św. Józefa w Krzeszowie - tu podczas wojny przechowywane były rękopisy dzieł Bacha z biblioteki pruskiej w Berlinie) 

Po zakończeniu działań wojennych, w czasach polskiej administracji, zbiory przejęli pracownicy naukowi z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Między innymi kilkanaście utworów Bacha trafiło do Krakowa. Można je dziś podziwiać dzięki dygitalizacji. To jeden z przykładów: https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/353522/edition/337579/content?ref=desc

Dodatkowo warto podkreślić, że muzyka wielkiego protestanckiego czarodzieja dźwięków (był też nadwornym kompozytorem katolickiego króla Polski Augusta III Sasa, stąd na liście jego dzieł katolicka Msza h-moll po łacinie oraz maryjny Magnificat), gości po dziś dzień w sanktuarium. Wszystko za sprawą letnich koncertów organowych z cyklu Muzyka Dawnych Mistrzów.




Unikatowe organy krzeszowskie z bazyliki. Dzieło mistrza Englera zachowało barokowe brzmienie i niemal niezmienioną od wieków postać

To próbka z jednego z nich. Na prawie 300-letnich organach (1732-1737, czyli czasy lipskiego Bacha! oraz powstania mszy h-moll) wybrzmiewa słynny chorał "Wachet auf, ruft uns die Stimme" (BWV 645) jeden z sześciu z cyklu „Die Schüblerschen Choräle”.


Cieplice, czyli klasztorna kolonia Krzeszowa
Kolejny bachowski kontekst to zasługa cystersów z czasów Bacha. Opaci krzeszowscy byli bardzo zainteresowani muzyką Zachodu. Znane są kontakty choćby z Haydnem. Co ciekawe w zbiorach cieplickiej prepozytury zakonu krzeszowskiego (opactwo miało swoje „oddziały” m.in. w Cieplicach i Starych Bogaczowicach) znajdowały się ciekawe lutniowe partytury (tabulatury).


Długi Dom w jeleniogórskich Cieplicach, jeden z elementów kompleksu klasztornego zakonu cystersów z Krzeszowa

Jeden z utworów napisał Sylvius Leopold Weiss, dwa lata młodszy od Bacha, śląski mistrz barokowej muzyki. W czasach lipskiego kantora Weiss był uznawany za równie wielkiego. Mistrzowie mieli okazję się spotkać w Lipsku. Było to w 1739 i 1740 roku. Do historii przeszła anegdota o ich wspólnym muzykowaniu, które miało być niejako pojedynkiem mistrzów. Warto dodać, że kompozycje Weissa z Cieplic trafiły do zbiorów Biblioteki Narodowej. Kika lat temu dźwięki z historycznych, zabytkowych rękopisów ożyły dzięki projektowi „Księga na lutnię”. Można o nim przeczytać na cyfrowym blogu BN Polona. Autorzy zaprosili też do wysłuchania menueta kolegi Jana Sebastiana Bacha, który napisał tę muzykę dla krzeszowskich mnichów.

 
Księga na lutnię: Silvius Leopold Weiss, Menuet from Polona on Vimeo.

---------------------
Rocznicowa aktualizacja z 5 maja! 


Bachowski uczeń ze Świdnicy 

W tym roku minęła 333. rocznica urodzin Bacha! A 295 lat temu, 5 maja 1723 roku, kompozytor został oficjalnie kantorem w Szkole św. Tomasza w Lipsku. Ten urząd piastował do końca życia. Już w ostatnią niedzielę maja 1723 roku zaprezentował mieszkańcom miasta swój talent podczas premiery kantaty kościelnej Die Elenden sollen essen (BWV 75). Szefem Bacha w jego nowej pracy był naukowiec z Kamiennej Góry (patrz wyżej)!

Warto też dodać, że uczniem kompozytora był Christian Gottlob Wecker, od 1729 roku kantor Kościoła Pokoju w Świdnicy​.






W czerwcu startuje Bachfest Leipzig​ pod tytułem "The Leipzig Ring of Cantatas", z kolei na przełomie lipca i sierpnia odbędzie się Festiwal Bachowski​ w Świdnicy.


Do posłuchania pierwsza lipska kantata Bacha:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz