Od Grzegorza zima idzie do morza!

Kapryśny marzec to koniec zimy. Mówi o tym przysłowie związane z wspomnieniem św. Grzegorza Wielkiego. 12 marca, na nieco ponad tydzień przed nadejściem astronomicznej wiosny, ludowe porzekadło daje nadzieję na rychły powrót cieplejszej połowy roku. Warto dodać, że bohater dnia, ojciec i doktor kościoła, zmarł 1415 lat temu!

Gregorius Magnus to wpływowy papież z odległej przeszłości. Był mnichem i reformatorem. Jest uznawany za patrona muzyków, śpiewaków, nauczycieli i studentów. Legendy wiążą papieża z powstaniem tzw. chorału gregoriańskiego. Grzegorz zmarł 12 marca 604 roku. W rocznicę tego wydarzenia obchodzi się jego wspomnienie. Po reformach kalendarza liturgicznego w XX wieku jego upamiętnienie zostało ustanowione na dzień 3 września (dzień konsekracji biskupiej).

posąg Grzegorza I na fasadzie bazyliki w Krzeszowie, autorem dekoracji był czeski mistrz Ferdinand Maximilian Brokoff

Grzegorz został upamiętniony w licznych dziełach sztuki. Na trasie Głównego Szlaku Sudeckiego, w Krzeszowie natrafiamy na jego wspaniałe przedstawienie na fasadzie bazyliki Wniebowzięcia NMP.

fasada bazyliki w Krzeszowie - więcej zdjęć z tego zabytku TUTAJ

o krzeszowskich zabytkach również TUTAJ

bazylika w Krzeszowie i Sudety - koniec zimy 2019

Z kolei włoski impresjonista Respighi upamiętnił papieża w utworze muzycznym w ramach cyklu „Vetrate di Chiesa”.

Respighi - St Gregory the Great - Church Windows (YouTube)

Wielki święty został też upamiętniony w kulturze ludowej, gdzie jego wspomnienie wplecione zostało w kalendarz naturalnych zmian przyrody.

"na świętego Grzegorza idą rzeki do morza

na świętego Grzegorza idzie zima do morza"

12 marca faktycznie możemy zobaczyć ostatnie chwile walki zimy z wiosną. Zwykle kwitną już zwiastuny wiosny: przebiśniegi, krokusy i śnieżyce. W wyższych partiach gór można jednak podziwiać wciąż śnieżne czapy.