19 lipca 2019

W stylu smoka – Cieplice vs. Oslo i nie tylko (Skandynawskie klimaty w Sudetach: Pawilon Norweski + Wang i mity)

Nie sposób nie zatrzymać się obok niezwykłego budynku w Cieplicach Śląskich - Zdroju, dzielnicy Jeleniej Góry Obiekt wzorowany był na dziele norweskiego mistrza, który tworzył w tzw. stylu smoka. Co łączy tę budowlę z... kościołem Wang, średniowiecznym norweskim zabytkiem przywiezionym w XIX wieku w Karkonosze? O ciekawych związkach dalekiej, skandynawskiej północy z najwyższymi górami Dolnego Śląska na wybranych przykładach. 



W poszukiwaniu architektonicznych i kulturalnych ciekawostek zaglądałem na południe. Do Włoch i innych krajów. Teraz czas na północne klimaty! 


W Sudetach można spotkać nawiązania do architektonicznego stylu górskiego szwajcarskiego (schroniska górskie) i tyrolskiego (domy osadników), ale też norweskiego. Właśnie o tym ostatnim będzie w tym poście.

Pawilon 
Niezwykłym przykładem inspiracji może być tzw. Pawilon Norweski w parku w Cieplicach Śląskich-Zdroju. W tym jeleniogórskim uzdrowisku od ponad 100 lat stoi ciekawy zabytek. Zwyczajowa nazwa nie jest przypadkowa. Obiekt, który służył m.in. za muzeum i restaurację, przypomina – i to bardzo czytelnie – wybitny przykład architektury związanej z nurtem tzw. Dragestil prosto z Oslo. Restauracja Frognersæchte powstała pod koniec XIX wieku w dzielnicy Oslo. Autorem projektu był wybitny twórca północy, Holm Hansen Munthe (1848 – 1898), czołowy przedstawiciel „stylu smoka”, który był niezwykle popularny na przełomie XIX i XX wieku.


Frognersæchte w Oslo na dawnym zdjęciu, wolne media, wikimedia.org 


W stylistyce tej zakochał się cesarz niemiecki Wilhelm II podczas wizyty w Norwegii. Na życzenie władcy powstał pałacyk myśliwski Jagdschloss Rominten w Prusach Wschodnich wzorowany na smoczym stylu, również przystań żaglowa w Poczdamie nad brzegiem Jungfernsee.


Jagdschloss Rominten....


...i przystań żaglowa koło Poczdamu - obiekty wzorowane na norweskim stylu z przełomu XIX i XX wieku (obie fotografie: wolne media, wikimedia.org) 

Także restauracja w Cieplicach jest inspirowana bezpośrednio modnym stylem podpatrzonym w mieście odległym o ponad 1300 km! Pawilon Norweski powstał w 1909 roku w parku nazywanym również Norweskim (za „Kotlina Jeleniogórska. Miniprzewodnik”). W pawilonie działało m.in. Muzeum Przyrodnicze.



Pawilon Norweski w Cieplicach z 1909 roku, wygląd współczesny 


Kościół 
Zupełnie wyjątkowym przykładem przeszczepiania wzorców architektonicznych z północy jest drewniany Kościół Wang z murowaną dzwonnicą w Karpaczu, jeden z najbardziej znanych kościołów w Sudetach. Świątynia ta nie tyle została inspirowana kulturą Norwegii, ale dosłownie przeniesiona. To niemal oryginalny zabytek z XII/XIII wieku. 


norweski Borgund stavkyrkje na starej fotografii, wolne media, wikimedia.org 



karkonoski Wang na dawnej filiżance, wystawa w Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze 


To tak zwany kościół słupowy - stavkirke - przywieziony z Norwegii w XIX wieku. Oryginalnie znajdował się w miejscowości Wang w regionie Valdres. Świątynia (niestety niekompletna - uzupełniona na miejscu o nowe materiały) odbudowana (lata 1842-43) i ponownie konsekrowana 28 lipca 1844 roku - 175 lat temu w Karkonoszach. Została przeniesiona z inicjatywy króla pruskiego Friedricha Wilhelma IV. Lokalizacja została wybrana dzięki staraniom hrabiny von Reden z Bukowca. Dziś kościół w Karpaczu jest unikatem i jednym z najciekawszych zabytków w Sudetach.



Kościół Wang współcześnie: latem i zimą






Wang: wnętrza 

Echa mitów 
Już w kilku tekstach wspominałem, że mity północy miały swoje odzwierciedlenie w legendach Karkonoszy. Między innymi norweska „Thidrekssaga” z XIII wieku jest źródłem na temat skandynawskich mitów i opowieści o Nibelungach. Okazuje się, że zdaniem wielu badaczy bohater mitów północy (Wędrowiec, Wotan) i karkonoski Duch Gór (Liczyrzepa) to w zasadzie te same osoby! Czy wypływająca w Karkonoszach Łaba to tak naprawdę Ren ze „Złota RenuWagnera? Historycy zwracają uwagę (za: "Der Rhein ist die Elbe: Richard Wagners wahre Welten"), że Wagner w czasie pobytu w Dreźnie chłonął mity o Nibelungach, ale też karkonoskie legendy i krajobrazy. Łączyło je pokrewieństwo i tożsamy klimat!



Karkonosz z Karpacza 

Ciekawym historycznym i regionalnym świadectwem w tej sprawie może być też książka Ernsta Geyera Die Sagenhalle des Riesengebirges (Schreiberhau): der Mythus von Wotan-Rübezahl in Werken der bildenden Kunst” wydana w 1904 roku. Mówi o tym, że w Szklarskiej Porębie działała przed wojną, na początku XX wieku, tzw. Hala Baśni założona przez malarza Hermanna Hendricha. W tej niezwykłej galerii znajdowały się dzieła inspirowane m.in. postaciami Wotana czy Karkonosza (czy też wariacje na ich pokrewny temat). Dzieła tego malarza zmarłego w Szklarskiej Porębie można znaleźć jako ilustracje w wagnerowskich książkach (np. „The Sorcerer of Bayreuth: Richard Wagner, his Work and his World”), a także w muzeum w domu Wagnera w Bayreuth. Niestety nie zachowała się Hala Baśni. Pamiątką po działalności artysty jest natomiast Nibelungenhalle z 1913 roku z Nadrenii Północnej.


dzieło Hermanna Hendricha na podstawie mitów o Nibelungach, wolne media, wikimedia.org


Inne posty z cyklu Quodlibet TUTAJ



⇒ Facebook:
zmień ustawienia: obserwowanie ⇒ wyświetlaj najpierw
Dziękuję! :) 

niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic 
 
****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. 
CC BY-NC-ND

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

****


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz