9 sierpnia 2019

Piękność Egiptu na północy – śląskie poszukiwania Kleopatry (konteksty: Niemcza, Nysa, Wrocław - wybór)

Już od antyku była bohaterką dzieł sztuki. Jej niezwykłe życie, nagła śmierć owiane są mitami. Żyła, w przeciwieństwie do wielu innych popularnych antycznych bohaterek kultury, naprawdę. I jako prawdziwa, historyczna postać stanowi przykład legendy z krwi i kości. Postaci inspirującej i kultowej. Zmarła 10 lub 12 sierpnia. 



Setki, jeżeli nie tysiące – trudno zliczyć, ile dzieł sztuki mniejszej lub większej wartości rożnego typu zawiera odniesienia do tej niezwykle interesującej postaci. To wiersze, opowieści, dramaty, opery, balety, obrazy, rzeźby, filmy, seriale, komiksy, a nawet gry komputerowe i produkty oraz akcesoria kosmetyczne czy modowe. W moim tekście ciekawostki związane z Dolnym Śląskiem – dzieła sztuki i historyczne konteksty odnoszące się do legendy Kleopatry w kulturze. 


Kleopatra uwiodła Cezara, ale i po śmierci jej legendarna postać kusiła artystów. W swoich dziełach przedstawili ją m.in. Rembrandt, Rubens, Boccaccio, Shaw, Shakespeare, Gounod, Berlioz. Kleopatrą były jako aktorki czy modelki: Vivien Leigh, Elizabeth Taylor, Monica Bellucci czy Sophia Loren, Sandra Bernhard i Madonna
My poszukamy przykładów dzieł odnoszących się do tej postaci w twórczości Dolnoślązaka oraz słynnego wnuka wrocławianina, a także na anonimowym portrecie w zbiorach muzeum w Nysie.

Właściwie nazywała się Cleopatra VII (Kleopátrā Philopátōr). Żyła przed narodzeniem Chrystusa w latach 69 r. do 10 lub 12 sierpnia 30 r. Zasłynęła jako ostatnia hellenistyczna władczyni Egiptu. Pochodziła z dynastii Ptolemejskiej, której początki sięgały czasów Aleksandra Wielkiego. Po jej śmierci kraina Piramid i Sfinksa stała się rzymską prowincją. Była znana z urody i temperamentu – władzy oraz zdolności politycznych w trudnych czasach sojuszów i wojen rzymskich. Nie bez powodu jej życie oraz tragiczna, samobójcza śmierć w młodym wieku stały się tematem opowieści i wielu dzieł sztuki. Związek z Cezarem i Markiem Antoniuszem to klasyczne wątki romansowe. Trudno sobie bez nich wyobrazić teatr czy kino, które straciłby kultowe sceny i role. Przez wieki, od antyku po dziś, Kleopatra fascynuje i inspiruje. W sierpniu zakończyło się jej burzliwe życie. Zatruła się mieszanką toksycznych ziół lub też pozwoliła ukąsić się jadowitej żmii.



Cezar, wódz Rzymu, kochanek Kleopatry - malowidło z zamku w Oleśnicy 


Z Niemczy do Wrocławia 
Daniel Casper von Lohenstein urodził się 25 stycznia 1635 roku w Niemczy, a zmarł 28 kwietnia 1683 roku we Wrocławiu. Był prawnikiem, dyplomatą, ale i poetą, jednym z ważniejszych reprezentantów nurtu nazywanego drugą szkołą śląską (w zbliżonym czasie tworzył też wspomniany już na blogu poeta i dramatopisarz śląski Andreas Gryphius).



Daniel Casper von Lohenstein, wolne media, wikimedia.org

Właśnie ten twórca w 1661 roku wydał we Wrocławiu dramat (Trauerspiel) pod tytułem „Cleopatra”. Reedycja ukazała się już w 1680 roku. Akcja dzieje się w Aleksandrii podczas domowej między Oktawianem Augustem a Markiem Antoniuszem (ten sam temat porusza „Antony and CleopatraSzekspira – dzieło wydane w 1623 roku, czyli niedługo przed urodzinami śląskiego poety).







Daniel Caspers von Lohenstein Cleopatra: Trauerspiel - ilustracje, Google Books, 
Wrocław, XVII wiek 


Z Kałkowa do Nysy
Wieś Kałków koło Otmuchowa to tereny historycznego Dolnego Śląska. W XIX wieku mieszkała tam rodzina Pohl. Byli to kolekcjonerzy dzieł sztuki. Właśnie ze zbiorów tej familii pochodzi kolejny przykład nawiązania do historii Kleopatry. Obecnie w zbiorach Muzeum Powiatowego w Nysie na stałej ekspozycji tej instytucji znajduje się XIX-wieczny obraz „Śmierć Kleopatry”. To olej na płótnie nieznanego autora. Piękny malunek przedstawia ostatnie chwile życia wielkiej królowej Egiptu. Władczyni umiera tam w sposób szczególnie często cytowany przez artystów: ukąszona przez węża. Bohaterka dzieła ubrana jest w strój z epoki powstania dzieła. Nosi zwiewną, jakby muślinową, sukienkę-tunikę, charakterystyczną dla przełomu XVIII i XIX wieku oraz stylów Directoire i zwłaszcza Empire.


"Śmierć Kleopatry" - obraz na ekspozycji w Muzeum Powiatowym w Nysie, antyczna egipska królowa przypomina raczej arystokratkę z czasów napoleońskich



dla porównania: cesarzowa Józefina, żona Napoleona, na obrazie, który w 1805 roku namalował Pierre-Paul Prud'hon, wolne media, wikimedia.org

Rozśpiewana królowa
Kleopatra i jej kochanek Juliusz Cezar byli też ważnym motywem sztuk teatralnych, w tym muzycznych. Do dziś najpopularniejszą operą barokową jest dzieło Haendla, „Giulio Cesare in Egitto”, HWV 17 z 1724 roku. 295-letnia opera została napisana przez kompozytora, który był wnukiem emigranta z Wrocławia (o dolnośląskich korzeniach kompozytora pisałem TUTAJ). Haendel urodził się dwa lata po śmierci Daniela Caspera von Lohensteina, autora śląskiego dramatu o Kleopatrze. Do dziś opera kompozytora, w którym płynęła śląska krew, jest jednym z najważniejszych barokowych scenicznych dzieł w repertuarze teatrów na całym świecie. Oczywiście ważną rolą jest postać Kleopatry, która śpiewa kilka ciekawych arii (Non disperar, V’adoro pupille czy Da tempeste). Opera była zapomniana, podobnie jak wiele innych barokowych dzieł, aż do powrotu na scenę w 1922 roku!




aria Kleopatry i duet Kleopatry i Cezara z współczesnej inscenizacji opery "Juliusz Cezar w Egipcie" Haendla (YouTube) 


******
Zapraszam również do mojej biblioteczki z artykułami na temat ciekawostek kulturalnych, historycznych, przyrodniczych i turystycznych:
TUTAJ

a także do alfabetycznego spisu ciekawych osób, które wspominam na blogu:
TUTAJ 

****

niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic 
 
****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. 
CC BY-NC-ND

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz