14 listopada 2020

Barwnie w Górach Czarnych (z Wałbrzycha w Góry Wałbrzyskie) (GALERIA, opis)

Wałbrzych słynął z czarnego złota czyli węgla. Od wielu lat wydobycie podziemnych skarbów to już pieśń przeszłość. Jednak wciąż nad miastem pięknie wznoszą się szczyty Gór Czarnych. Jesienią przybierają one złotą barwę! Czarnego złota - w górskim, krajobrazowym wydaniu - w Wałbrzychu więc wciąż nie brakuje. W dodatku czeka na Was na powierzchni! 


Zapraszam na pętlę przez kilka szczytów Gór Czarnych w Wałbrzychu. Będzie platforma widokowa, niezwykła wieża widokowa, skałki z widokiem na wspaniałe krajobrazy, a także finał z malowniczym zachodem słońca. 


Narzekanie na Wałbrzych, jako miasto rzekomo nieciekawe i nieatrakcyjne, traktuję jako zadziwiające zjawisko. Jedna z największych miejscowości na Dolnym Śląsku może pochwalić się wspaniałymi zabytkami, jak: Zamek Książ czy Stary Książ, Palmiarnia, Stara Kopalnia, Muzeum Porcelany, ale też: ciekawym rynkiem, ratuszem, kościołami. Otacza je w sezonie wiosenno-letnim morze zieleni porastającej liczne wzniesienia. Wałbrzych to miasto na lesistych wzgórzach. Jedno z najpiękniej ulokowanych na Dolnym Śląsku, jeżeli nie w kraju. Widoki z Chełmca czy z Harcówki dobitnie potwierdzają tę refleksję. Jest też arcyciekawy szlak przez Góry Czarne, będące częścią Gór Wałbrzyskich. Prowadzi przez Dłużynę, Wołowiec, Kozła na Borową i dalej w kierunku Jedliny lub do wyboru Rybnicy Leśnej w Góry Kamienne (Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich obejmuje zarówno Góry Czarne, Góry Suche, jak i masyw Lesistej i masyw Chełmca). 



początek trasy...


W piękny jesienny weekend w listopadzie 2020 roku postanowiłem tam wrócić i delektować się urokami tych krajobrazów. Było warto! Zapraszam na wspólny wirtualny spacer. Liczę, że zachęci Was do odwiedzin tych pięknych okolic. 

Wędrówkę zacząłem w okolicach ulicy Świdnickiej na Podgórzu, dzielnicy Wałbrzycha, która znana jest m.in. z dworca Wałbrzych Główny (trasę w opisane miejsca można zacząć również tam). 




Pierwszym puntem z postojem była Dłużyna. Na jej zboczu znajduje się nieczynny kamieniołom. To stroma ściana, ponad którą trawersem przechodzi szlak. Przy nim znajdziemy platformę widokową, która powstała wraz z wieżą na Borowej. Można stąd podziwiać widoki na wałbrzyskie Podgórze, ale i stare miasto. Widać masyw Chełmca, część Gór Kamiennych, a w oddali Karkonosze ze Śnieżką. Podejście nie jest trudne, a widoki warte spaceru! 









To jednak nie koniec. Góry Czarne mają więcej do zaoferowania. Kolejnym miejscem jest Wołowiec. Góra, pod którą przechodzi najdłuższy w Polsce tunel kolejowy. Ma długość 1602 metrów, czyli tyle, ile Śnieżka wysokości. Na Wołowcu, który wymaga podejścia stromym zboczem (uwaga - również zmiana barwy szlaku!), znajdziemy skałki. Stoi tam krzyż widoczny z podnóża gór. To również miejsce z piękną panoramą. Przyznam jednak, że kurczy się ona w ostatnich latach, z powodu wzrostu lasu. Po drugiej stronie szczytu między drzewami widać panoramy w kierunku Jedliny-Zdroju i Podlesia i innych wzniesień Gór Czarnych. 








Z Wołowca idziemy na nieco niższego Kozła. Tam widoków jest już nieco mniej, ale wciąż podziwiać można wycinek malowniczych sudeckich krajobrazów, w tym przypadku szczególnie w kierunku Jedliny i Borowej. Zejście jest strome i zdradliwe! 






Najwyższa pora na Borową, która jest najwyższym szczytem Gór Czarnych i Gór Wałbrzyskich. Znajduje się na liście Korony Sudetów i Korony Sudetów Polskich. Pod koniec 2017 roku na wierzchołku została oddana do użytku ciekawa wieża widokowa. Można z niej podziwiać widoki na Góry Wałbrzyskie, Góry Kamienne, Góry Sowie, a także w oddali Rudawy Janowickie, masyw Ślęży i wreszcie górujące „olbrzymy” czyli Karkonosze. Widoki są tutaj cudowne o każdej porze roku. Jesienią krajobraz nabiera szczególnej magii. Pomyśleć, że to Góry Czarne, a wkoło tyle złota! 






Na koniec powrót spokojniejszym szlakiem biegnącym zboczem Kozła i Wołowca na Dłużynę. Tam mogłem zobaczyć kolejny piękny sudecki zachód słońca. 








Całość trasy liczy około 10 km i zajęła nieco ponad 5 godzin z postojami. 

Relacje z punktów spaceru w osobnych postach na blogu. 



Polecam również:


a także:

****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. W sprawie użycia komercyjnego, proszę o kontakt.

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz