9 kwietnia 2021

Poeta wyklęty i jego nieszczęśliwy tłumacz związany z Dolnym Śląskiem (Baudelaire i Kalckreuth – młody geniusz, który przetłumaczył "Kwiaty zła" i... popełnił samobójstwo)

Twórczość Charlesa Baudelaire’a dziś zaliczana jest raczej do "klasyki". W czasach autora szokowała! Nie bez powodu - obok odkrywczych zabiegów, jak synestezja - francuski poeta epatował w swojej liryce tematami wykraczającymi poza estetykę akademickich kręgów. Baudelaire nie był piewcą herosów, sielanki i słodyczy. Zrobił poetycką wiwisekcję życia, nie pomijając mrocznych "wnętrzności" fizycznych, psychicznych czy społecznych - wręcz je akcentował. Jego spuścizną literacką fascynował się młody Wolf von Kalckreuth, początkujący poeta, który w historii literatury zapisał się głównie jako tłumacz. 


Autor, którego rodzina silnie związana była z Dolnym Śląskiem (Oleśnicą Małą i Jędrzychowicami koło Strzelina), przetłumaczył na niemiecki dzieła Baudelaire’a. Jego przedwczesną śmierć Rilke upamiętnił w Requiem, które zakończył słowami:  "Kto mówi o zwycięstwach? Przetrwanie jest wszystkim!". 

Charles Pierre Baudelaire urodził się 9 kwietnia 1821 roku w Paryżu, a zmarł 31 sierpnia 1867 roku. Był poetą i krytykiem literackim oraz teatralnym. Zalicza się go do grona tzw. „poetów przeklętych” oraz prekursorów symbolizmu i dekadentyzmu, a nawet „nowoczesności” w literaturze i estetyce. Jego twórczość zawiera mnóstwo kontrowersyjnych wątków, łącznie z erotyką, brzydotą, profanacją. Przyglądał się też zjawiskom alienacji, wykluczenia. Słynne są jego wiersze z cyklu „Kwiaty zła” (Les Fleurs du mal) (czasami tłumaczone jako Kwiaty grzechu), tomu wydanego w 1857 roku. To dzieło będące dziś w kanonie, było w czasach pisarza cenzurowane, a nawet stanowiło dowód w sprawie o bluźnierstwo. Takie wiersze, jak „Albatros”, „Oddźwięki”, „Spleen”, „Padlina” są już kultowymi arcydziełami literackimi. 


Baudelaire, domena publiczna, wikimedia.org 

Na język polski twórczość Baudelaire'a przekładali już tłumacze w XIX wieku, o czym świadczą prekursorskie wydania m.in. Antoniego Langego z 1894 roku. W języku niemieckim pierwszego, niekompletnego tłumaczenia dokonał Stefan George w 1891 roku. Za przełomowe uważa się wydanie „Kwiatów zła” (Blumen des Bösen) w wersji Wolfa von Kalckreutha, które ukazało się w 1907 roku - autor translacji już wówczas nie żył. Zabił się w wieku 19 lat w wojsku. Właśnie on w ciekawy sposób związany był z Dolnym Śląskiem, skąd wywodziła się rodzina jego matki, gdzie tworzył jego ojciec i gdzie na świat przyszło jego rodzeństwo.


frontyspis jednego z dawnych wydań "Kwiatów zła", wolne media, wikimedia.org 


Dzieciństwo na Dolnym Śląsku 
Wolf Graf von Kalckreuth
urodził się 9 czerwca 1887 roku w Weimarze (gdzie wówczas na akademii sztuk pracował jego ojciec), 20 lat po śmierci Baudelaire’a. Dwa lata wcześniej, 15 sierpnia 1885 roku, jego rodzice: malarz Leopold Graf von Kalckreuth (1855 – 1928) i Bertha Yorck von Wartenburg, wzięli ślub w Oleśnicy Małej. Bertha (1864–1928), była córką Paula Grafa Yorck von Wartenburga, niemieckiego prawnika i filozofa (1835 – 1897). Mieszkał on w majątku w Oleśnicy Małej w pięknym zamku. Do dziś zachowało się również mauzoleum rodziny Yorck von Wartenburg w tej dolnośląskiej miejscowości. Wolf Graf von Kalckreuth miał okazję odwiedzać rodzinne strony dziadków i matki, gdyż jego rodzice z gromadką pociech w latach 1890–1895 mieszkali w majątku rodzinnym Berthy. Chodzi o dworek w  Jędrzychowicach (Höckricht) koło Wiązowa (Wansen) niedaleko Strzelina, około 8,5 km od Oleśnicy Małej. Dwór w Jędrzychowicach od 1886 do 1945 roku znajdował się w posiadaniu rodziny von York, włączony do majoratu w Oleśnicy Małej.  Tam Leopold również malował, czego dowodem są rozmaite prace artysty przedstawiające sam dworek (zachowany do dziś), jak i okolice. Prace te można obejrzeć online, w zbiorach Staatlichen Kunstsammlungen Dresden:

W Jędrzychowicach na świat przyszło też młodsze rodzeństwo Wolfa – jego brat Johannes (1893) i siostra Bertha (1894). Ojciec poety - Leopold von Kalckreuth, długo nie zagrzał miejsca na Śląsku. Choć wracał w ten region i nawet przyczynił się do powstania Künstlerbund Schlesien (związku artystów śląskich we Wrocławiu), związał karierę artystyczną z Państwową Akademią Sztuk Pięknych w Karlsruhe i Królewską Akademią Sztuk Pięknych w Stuttgarcie. Właśnie tam wychowywały się jego dzieci, poza wakacjami spędzanymi na Śląsku. Na jednym z obrazów - Leopold von Kalckreuth przedstawił też swojego wrażliwego i utalentowanego syna – wówczas jako 13-latka. Przed młodym człowiekiem było jeszcze tylko 6 lat życia. Nie tylko to sprawia, że z dzieła ojca tchnie dziwna melancholia. 


Leopold von Kalckreuth, portret syna - Wolfa, jako nastoletniego chłopca, 1900, wolne media, wikimedia.org 

W książce „Wolf Graf von Kalckreuth: Existenz, Übersetzung, Dichtung : das lyrische Werk zwischen Todessehnsucht und Kriegslust” czytamy, że tłumaczenie Kwiatów zła na niemiecki Wolf Kalckreuth ukończył podczas wakacji na Dolnym Śląsku, w Jędrzychowicach (Höckricht), latem 1906 roku. Biografia poety przytacza też jego list z 7 lipca 1906 roku wysłany z Jędrzychowic do Berty Steiner. Autor wspomina w nim o swoich rodzicach, ale też o pracy literackiej i o przygotowaniach do ćwiczeń wojskowych. Trzy miesiące później Wolf Graf von Kalckreuth już nie żył. Zabił się 9 października 1906 roku w Stuttgarcie, przytłoczony wymogami służby wojskowej, kilka dni po jej rozpoczęciu w wieku 19 lat.

Ukończone tłumaczenie poezji Baudelaire’a ukazało się w 1907 roku, pośmiertnie. Dzieło Kalckreutha jest do dziś cytowane oraz wznawiane w druku, choć postały później kolejne tłumaczenia zaproponowane przez innych autorów. 



Warto nadmienić, że śmierć młodego poety wstrząsnęła światem literackim. Wielki austriacki liryk, prekursor egzystencjalizmu, Rainer Maria Rilke napisał „Requiem Für Wolf von Kalckreuth”. Wiersz kończy się zdaniami: 

"Wer spricht von Siegen? Überstehn ist alles" (za: Rilke: The Life of the Work)

"Kto mówi o zwycięstwach? Przetrwanie jest wszystkim!" (za: "Rainer Maria Rilke: Kto mówi o zwycięstwach? Przetrwanie jest wszystkim! Wybór, przekład, studium analityczne")

Są one często przytaczane w aforyzmach i rozmaitych antologiach sentencji. Zostały też zawarte w tytule książki: "Überstehn ist alles: Wolf Graf von Kalckreuth im Bild des Vaters Leopold und in Rilkes Requiem”. 

Poprzez związki Wolfa Kalckreutha z Dolnym Śląskiem oraz jego pracą nad tłumaczeniem „Kwiatów Zła” podczas wakacji na Dolnym Śląsku – dzieło Baudelaire’a ma też ciekawy związek z tym regionem. 

Na koniec cytat z polskiego tłumaczenia „AlbatrosaBaudelaire’a, który oddaje tragizm talentu skonfrontowanego z rzeczywistością. 

Poeta jest podobny do tego chmur pana,
Który burze wyzywa, który drwi z łucznika;
Zaledwie gruntu ziemi stopą swą dotyka,
Wnet chodzić przeszkadzają mu skrzydła tytana.


Polecam również inne posty oznaczone tagami:
#poezja, #literatura, #ciekawostka, #historia 


****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. W sprawie użycia komercyjnego, proszę o kontakt.

CC BY-NC-ND

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz