7 marca 2018

33 stacje Męki Pańskiej – Krzeszowska Kalwaria (opactwo cz. 2)

Od ponad 300 lat kotlinę krzeszowską obiega niezwykła droga – to trasa Krzeszowskiej Drogi Krzyżowej. Rozsiane na 5 kilometrach stacje i kaplice swój początek i koniec mają przy słynnej bazylice. Jest to jeden z największych i najstarszych tego typu szlaków pątniczych w Sudetach i na Śląsku. Historia kalwarii sięga końca XVII wieku. Jej kształt obecny to efekt przebudowy z początku i połowy XVIII wieku – jeden z dowodów potęgi klasztoru cystersów w Krzeszowie. 




(malowniczy pejzaż kotliny ze stacjami kalwarii. Widok z wieży bazyliki i ze szlaku) 

Kalwaria Krzeszowska to niezwykły zespół kaplic i stacji pasyjnych, który doskonale ilustruje misterium Wielkiego Postu. Tradycją jest, i to sięgającą baroku, organizowanie szlakiem kalwarii inscenizowanej liturgii drogi krzyżowej. Jest to cenny zabytek zarówno dla Diecezji Legnickiej, jak i ważny element dziejów Dolnego Śląska. Przypomnijmy, że kompleks krzeszowskiego opactwa znajduje się też na liście Poników Historii RP. 

(ukrzyżowanie wieńczące dekorację rzeźbiarską fasady bazyliki)


Ilustrowany zdjęciami z bloga Welthellsicht – moje spojrzenie na świat artykuł jest 2. częścią opisu opactwa w Krzeszowie. 



Najpierw było drewno... 
Początki kalwarii sięgają lat 1672–1680. Z fundacji zasłużonego krzeszowskiego opata, Bernarda Rosy, wzniesiono wówczas 32 drewniane kapliczki z obrazami m.in. słynnego mistrza malarstwa Michaela Willmanna. Kolejną ważną datą w dziejach tego zabytku sakralnego są lata 1703–1717. Wówczas drewniane konstrukcje zastąpiono murowanymi kapliczkami. Było to dzieło opata Dominika Geyera, twórcy potęgi cystersów z Krzeszowa. Z kolei rok 1738 to czas budowy przy Mauzoleum Piastów kaplicy św. Marii Magdaleny i stacji Grobu Pańskiego. Warto dodać, że kalwaria powstała w wyniku przeżyć opata Rosy, który odwiedził Palestynę. Miał więc możliwość przebywać w miejscu męki Chrystusa. Krzeszowska droga krzyżowa miała dać podobną szansę, choćby jako namiastkę, również rzeszom wiernych z okolic. Pomóc w tym miała też książka „Krzeszowska Droga Krzyżowa” (czyli „Schmerzhafter Lieb-und Kreuz-Weg”) z 1682 roku. Została napisana przez opata Rosę i jego przyjaciela, mistyka – którego nazwisko już pojawiło się niedawno na blogu – Angelusa Silesiusa. Muzykę do pieśni napisał Georg Joseph, a całość rysunkami opatrzył autor słynnych fresków z kościoła św. Józefa, Michael Willmann. (Księga Pasyjna została wydana w tłumaczeniu Andrzeja Lama w 2013 roku). 

Pożegnanie z Marią 
Kalwarię Krzeszowską rozpoczyna stacja „Pożegnanie z Marią”, którą znajdziemy przy parkingu przed bramą opactwa. Kolejne trzy stacje umieszczono w tak zwanym Wieczerniku, stojącym przy drodze do przysiółka Krzeszowa, Betlejem. Od kilku lat wszystkie stacje zdobią reprodukcje oryginalnych obrazów Willmanna ufundowane przez wiernych. (Oryginały zachowały się tylko nieliczne i są rozproszone). Kolejne stacje znajdują się w Betlejem (w tym obok niesamowitego domu opata na wodzie). W betlejemskim lesie droga krzyżowa zakręca znów w kierunku bazyliki. 






Pałace: Annasza, Piłata i Heroda 
Malownicze i niezwykłe są kaplice związane z tymi właśnie biblijnymi postaciami, które odegrały kluczową rolę w męce Chrystusa. Nieopodal strumienia leży dom Annasza. Na piętrze znajduje się płaskorzeźba „Naigrywanie się z Chrystusa”.


Z kolei w przyziemiu tej kaplicy mieści się bardzo tajemnicza i mistyczna Ciemnica, do której schodzimy schodami. Często palą się tam świece. 
Potężny jest Pałac Piłata, okazała budowla z narożnymi ryzalitami i wysokim dachem. Taka architektura imituje tzw. Praetorium (rzymską siedzibę wodza). Wielu turystów myli obiekt z zamkiem, czy też nazywa "Ratuszem". Warto zobaczyć to miejsce z bliska. 





Niegdyś znajdowały się tu ciekawe figury (scena „Ecce Homo”), których oryginały można podziwiać w muzeum Domu Opata. 





Do pałacu przylegają Święte Schody. To kopia biblijnej jerozolimskiej architektury. Po 28 stopniach tych schodów Jezus miał iść na sądne spotkanie z prefektem Judei. W Rzymie znajdują się rzekomo oryginalne schody nazywane Scala Santa.





Nieopodal, jakby na uboczu, stoi Pałac Heroda (skromniejszych gabarytów niż zamek Piłata) o finezyjnej formie ośmioboku nakrytego dachem kopułowym. Herod Antypas był według Biblii i historyków odpowiedzialny też za śmierć proroka Jana Chrzciciela. 


Via Crucis
Tu zaczyna się właściwa Droga Krzyżowa. Jej niewielkie stacje prowadzą w stronę opactwa. Właśnie je widać z wieży bazyliki. Są malowniczo rozsiane po polach kotliny. Szlak przedziela nasyp dawnej Kolei Doliny Zadrny. 






Ostatnie z kaplic znajdują się na terenie cmentarza. Niezwykła jest stacja XXVIII – grupa Ukrzyżowania, wykonana w 1735 r. przez rzeźbiarza Johanna Georga Godego.



To jednak nie koniec mistycznej wędrówki przypominającej wydarzenia sprzed niemal 2 tysięcy lat, które dla chrześcijaństwa są kluczowym elementem głównych dogmatów wiary i podstawą sensu tej religii. Do pięknego Mauzoleum Piastów, na tyłach bazyliki, przylega niepozorna kaplica św. Marii Magdaleny z wierną kopią Grobu Świętego (32. stacja) wewnątrz budynku. 

Schodzi się tam schodami za krzyżem. Widok grobu jest niezwykły. Jego ściany od zewnątrz zdobią wnęki z freskami Georga Wilhelma Neunhertza (wnuk Willmanna). Malunki przedstawiają anioły z narzędziami Męki Pańskiej (arma Christi) oraz śpiących żołnierzy rzymskich. 



Wnętrze jest bielone. 


Intrygujące jest podobieństwo krzeszowskiego grobu z tym, który znajduje się w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie. Kształt i architektura wewnątrz (dwie komory) są zaskakująco spójne! Nadaje to temu miejscu dodatkowego wymiaru sacrum. Warto też porównać krzeszowski barokowy zabytek z grobem w Görlitz, który jest starszym i niezwykle ciekawym zespołem sakralnym wiernie kopiującym autentyczne biblijne miejsce.

W kaplicy znajduje się też ołtarz poświęcony patronce kaplicy – Marii Magdalenie. 

To właśnie jej, według św. Jana – ukazał się zmartwychwstały Chrystus (w sztuce jest to słynna scena nazywana od słów wypowiadanych przez Jezusa „Noli me tangere”). 

Bardzo piękna jest też postawiona na dachu mauzoleum grupa rzeźbiarska (33. stacja) interpretowana jako zstąpienie Jezusa do piekieł. Obok Chrystusa widzimy postaci biblijne Starego Testamentu: Adam, Ewa, Abel i Dawid. Ten ciekawy zabytek świetnie widać z drogi za opactwem. 


***
Aktualizacja 1:
obraz Willmanna "Odarcie z szat Chrystusa" z Kalwarii Krzeszowskiej w zbiorach ratusza w Ząbkowicach Śląskich (sala ślubów) - obraz odnaleziony po wojnie w komórce na strychu ząbkowickiego ratusza. Jeden z kilku zachowanych obrazów kalwaryjnych z Krzeszowa znajdujących się poza klasztorem (kilka innych znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego)





Aktualizacja 2 (lipiec 2018)






Zamek Piastów Śląskich w Brzegu: Sztuka śląska XV-XVIII wieku ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu: sceny kalwarii (z Krzeszowa) 

Aktualizacja 3:
Krzeszowska Książka Pasyjna (Grüssauer Passionsbuch)

Warto też zwrócić uwagę, że z tym niezwykłym sakralnym kompleksem architektonicznym wiąże się równie stare dzieło muzyczno-literacko-graficzne. Chodzi o modlitewnik, który powstał dzięki współpracy niezwykłych twórców. Książka pasyjna, której barokowy tytuł brzmi:
"Schmertzhaffter Lieb und Creutz-Weeg, Welchen Auff Erden zum End seines Lebens Durch Trüb und Trangsaal, Unter Lieb und Leyd Umb der Welt Heyl willig eingangen, Der Weeg, die Warheit und das Leben, Nemblich Der Auß Lieb der Menschheit einverleibte Gott Christus Jesus, Als Er durch ein kläglichen Todt, auff dem Calvari-Berg am Creutz erwöhlet zusterben"
została wydana w Kłodzku w 1682 roku. Dzieło to - wielowarstwowa pod względem twórczym pamiątka kontrreformacji –  zawiera 32 pieśni o tematyce pasyjnej do słów śląskiego pisarza i mistyka Angelusa Silesiusa. Muzykę do nich skomponował Georg Joseph, kapelmistrz katedry wrocławskiej. Natomiast część artystyczna to grafika na podstawie rysunków Michaela Willmanna, czołowego śląskiego malarza barokowego - znanego zresztą z krzeszowskich realizacji (polichromie kościoła św. Józefa). Za całość odpowiadał bardzo wpływowy i zasłużony dla klasztoru w Krzeszowie, opat Bernard Rosa. Książka była przeznaczona do rozmyślań nad misterium Męki, którego doświadczali XVII i XVIII-wieczni pątnicy. Dzieło wydane po niemiecku doczekało się tłumaczenia Andrzeja Lama i publikacji.


Krzeszowska Książka Pasyjna
(zbiory Muzeum Śląskie w Görlitz - Schlesisches Museum zu Görlitz)




* ilustracje pochodzą z bloga Welthellsicht i archiwum autora!
** informacje zaczerpnięte m.in. z: www.zabytkidiecezjilegnickiej.pl, www.opactwo.eu, www.wikipedia.org

**************************************
Kompilacja: Post i Wielkanoc w sztuce polsko-czeskiego pogranicza 
Krzeszów (bazylika, kalwaria), Jelenia Góra (cmentarz, barokowe płyty nagrobne), Wambierzyce (kalwaria), Broumov (świątynia, barokowa kopia Całunu Turyńskiego), Sanktuarium w Nowej Rudzie-Słupcu (kalwaria) 


Muzyka: D. Buxtehude: Membra Jesu Nostri  BuxWV 75 (I Ad pedes)




------------------------

polub na FB!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz