29 sierpnia 2018

#Śląskie Lato z Adamsem – cz. 9 – pożegnanie z Ziemią Kłodzką: uzdrowiska i twierdze

Nasz wyjątkowy podróżnik spędził na Ziemi Kłodzkiej bardzo owocny czas. Zobaczył liczne atrakcje. Już w poprzedniej część można było zapoznać się z jego trasą przez Góry Stołowe. Były ciekawostki górskie i sakralne. Teraz kolej na inne walory regionu: uzdrowiskowe wody czy twierdze. 


Oto kolejny odcinek cyklu obejmującego wakacyjne podróżowanie z prezydentem USA. Był on jedną z kilku historycznych postaci, która odwiedziła i opisała swoje wędrówki po rozmaitych zakątkach Śląska. Adams odwiedził prowincję ówczesnych Prus w 1800 roku niemal idąc tropem wielkiego poprzednika. Dekadę przed nim te same atrakcje oglądał Goethe. W tym przypadku dowodem są też ciekawe tablice pamiątkowe.



Ziemia Kłodzka to dziś część województwa dolnośląskiego. Historycznie jest to oddzielna kraina, leżąca między Śląskiem, Czechami a Morawami. Przez wieki traktowana była jako ważne terytorium. Zdaniem badaczy przebiegała przez nią nitka szlaku bursztynowego. Nic zatem dziwnego, że ziemie te były przez wieki strategiczne. Często zmieniały właścicieli. Adams odwiedził dawne hrabstwo pod koniec sierpnia 1800 roku. Opuścił Ziemię Kłodzką i przez Sobótkę udał się do Wrocławia.

Przypomnijmy, że 17 lipca, tuż po swoich 33. urodzinach John Quincy Adams, późniejszy prezydent USA, wraz z żoną Louisą Adams, wyruszyli z Berlina w podróż na Śląsk. Do końca września zwiedzili m.in. Sudety, Wrocław, Ziemię Kłodzką i tamtejsze uzdrowiska, bawili się też na balu w zamku Książ w Wałbrzychu... Adams wszystko opisał w listach, które zostały opublikowane i po dziś stanowią ciekawą pamiątkę. Najprawdopodobniej w czasie tej podróży para spłodziła najstarszego syna, George'a Washingtona Adamsa, który urodził się w kwietniu 1801 roku w Berlinie. Żona Adamsa jest nazywana XIX-wieczną Melanią Trump, była jedyną przed nią Pierwszą Damą nieurodzoną na kontynencie Amerykańskim. Pamiątką po podróży Adamsa są np. tablice, można je znaleźć w takich lokalizacjach jak: Lądek-Zdrój, Szczeliniec Wielki. Odbyła się też wystawa "Śladami Johna Quincy'ego Adamsa po Dolnym Śląsku". 


Lądeckie wody 
Lądek-Zdrój Adams opisał w XXI liście adresowanym z Kłodzka 25 sierpnia. Gość z USA pisze, że to niewielkie miasto słynie z uzdrowiskowych wód pitnych i kąpieli. Dyplomata podziwiał piękną dolinę położoną w Górach Złotych. Jej walory uzdrowiskowe bardzo go zaskoczyły. Także to, jak miasteczko było otwarte na kuracjuszy. Nie omieszkał wspomnieć o siarkowym (szczawy) "uroku" tych zdrowych wód.  Dziś uzdrowisko nadal jest popularne.



Zdrój Wojciech

Co ważne - uważane jest za najstarsze uzdrowisko w Polsce, gdyż według źródeł historycznych już w 1241 roku istniały tu urządzenia kąpielowe. Działa tam do dziś piękny zakład przyrodoleczniczy „Wojciech”. Ozdobą miasta są też ciekawe kaplice i kościoły, gotycki most oraz unikatowy kryty most czy urokliwe arboretum.






Co ciekawe 10 lat przed Adamsem, niemal dokładnie w tym samym czasie te ziemie zwiedzał wspomniany Goethe. Według przekazów to właśnie w Lądku świętował swoje urodziny (28 sierpnia). Miał wówczas 41 lat, a na literackim koncie m.in. słynną powieść „Cierpienia młodego Wertera”.


Z Lądka Adams udał się na wyprawę do Międzygórza na wodospad. W drodze powrotnej do Kłodzka zahaczył o Bystrzycę Kłodzką. Niestety to ciekawe miasto było wówczas w opłakanym stanie. Adams zobaczył je zaledwie kilka dni po pożarze, zastając, jak cytuje „popioły”. Na szczęście nie wszystko zostało zniszczone. Dziś możemy podziwiać wiele ciekawych historycznym budowli tego miasta o tarasowym układzie z reliktami funkcji obronnych.





Kraina twierdz 
Kolejne dni Adams spędził na zwiedzaniu okolic Karłowa i Radkowa, o czym było w poprzedniej części. List adresowany z 30 sierpnia z Wrocławia dokumentuje natomiast widoki zastane w twierdzach, m.in. w Kłodzku i Srebrnej Górze.

Fortyfikacje kłodzkie Adams podziwiał 27 sierpnia. Wspomina m.in. nie tak dawne wojny między Prusami i Austrią.




Warto przy okazji wspominania Kłodzka wymienić też jego inne perły. To rynek z ciekawym ratuszem i oczywiście słynny most kamienny. Na uwagę zasługują też świątynie. Na obrzeżach działa z kolei niezwykle interesujący park miniatur. 







Następnego dnia, po ponownym przejeździe przez Bardo i Ząbkowice (o tych miastach również w oddzielnym wpisie), Adams zawitał w Srebrnej Górze. Przypomina, że razem z Kłodzkiem i ówczesną Świdnicą, która do połowy XIX wieku miała bardzo militarny charakter, twierdza srebrnogórska tworzyła podstawową linię obrony na granicy z regionem czeskim. Wrzesień to już opisy Wrocławia.




Opisy i galerie zdjęć ze wspominanych miejsc (oraz innych ciekawych na Ziemi Kłodzkiej) można znaleźć w archiwalnych wpisach na blogu. Wystarczy kliknąć w odpowiedni tag (silva rerum) z nazwą miasta czy inną lokalizacją →↓

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz