15 stycznia 2019

Wieszcz Wyspiański + dolnośląskie smaczki (Legnica, Wrocław, Henryk Pobożny)

W Krakowie urodził się „czwarty wieszcz” - Stanisław Wyspiański, artysta wszechstronny. Autor sztuk, inscenizacji oraz malarstwa i innych dzieł plastycznych. Przedwcześnie zmarły twórca uważany jest za jednego z ważniejszych modernistycznych reformatorów sztuki i teatru. Znany dziś szczególnie dzięki dramatom, jak choćby „Wesele” (Narodowe Czytanie 2017), ale też dzięki: pastelom, freskom czy witrażom. Jako młody podróżnik odwiedził też Dolny Śląsk: był w Legnicy i Wrocławiu. Echem spotkania z historią i duchem regionu był projekt witraża i rapsod o Henryku Pobożnym i bitwie pod Legnicą. 


Ten polski wielbiciel symbolizmu sam jest traktowany jako symbol Młodej Polski. Zarówno w warstwie pisarskiej, jak i plastycznej. Zrewolucjonizował podejście do sztuki na wzór Wagnera, który go fascynował.

Klimat epoki i korzenie 
Synestezyjne Gesamtkunstwerk – totalne dzieło sztuki Wagnera stało się odpowiedzią na poszukiwania wielu artystów. Ideą fascynowali się rozmaici poeci („Oddźwięki”  Baudelaire'a), malarze i kompozytorzy w wielu krajach Europy. Zafascynowany Wagnerem Wyspiański (bywa nazywany największym, najbardziej wpływowym wagnerystą w Polsce) przedstawił swoją własną wizję „teatru ogromnego”.


tablica pamiątkowa w Krakowie

Autorska koncepcja młodopolskiego geniusza jest poetycko zarysowana w jego wierszowanym liście „I ciągle widzę ich twarze”. W pracach naukowych na temat tych twórców i ich związków pojawia się stwierdzenie, że utalentowany plastycznie Wyspiański (syn malarza i fotografika) zafascynował się teatrem i dramaturgią właśnie m.in. pod wpływem oper i dramatów muzycznych Wagnera. Sam postanowił tworzyć niezwykłe widowiska. Mity germańskie i arturiańskie adaptowane przez niemieckiego mistrza zastąpił rodzimą tkanką historyczną i symboliczną, tworząc niezwykły teatr narodowy, w którym przenikają się mity i rzeczywistość Polska. Za jego największe dokonanie w tym względzie uważa się „Akropolis” związane z Krakowem.  W przeciwieństwie do niezwykle utalentowanego muzycznie Wagnera (nowator w dziedzinie harmonii), pochodzący z Krakowa Wyspiański szczególnie wyczulony był na plastyczną wizję dzieła. W tej kwestii młodopolski geniusz na pewno nie miał sobie równych.


inscenizacja Dziadów (wolne media) 


Swoje spojrzenie na sztukę syntetyczną Wyspiański wykorzystywał nie tylko w twórczości własnej, ale też jako interpretator. Właśnie on był realizatorem pierwszej inscenizacji „Dziadów”, romantycznego arcydzieła Mickiewicza. 31 października 1901 roku odbyła się prapremiera widowiska w reżyserii Wyspiańskiego.


plakat "Wesela" - wystawa Muzeum Teatru we Wrocławiu


Wrażliwy na malarskość artysta nie zarzucił pracy czysto plastycznej. Tworzył wiele dzieł, które urzekają swoim pięknem i niezwykłą siłą przekazu. To m.in. pastele ukazujące przyrodę oraz rozmaite osoby z otoczenia Wyspiańskiego. Był on też autorem projektów witraży oraz polichromii.


„Bóg Ojciec wydobywający świat z chaosu” - witraż nad chórem w kościele franciszkanów w Krakowie 


Zmarł 28 listopada 1907 roku w rodzinnym mieście. Pochowany został w krypcie zasłużonych na Skałce.


grób Wyspiańskiego w krypcie krakowskiego kościoła 



Wyspiański i Legnica

W 1890 roku młody twórca odbył podróż po zachodzie Europy. Trafił też na Dolny Śląsk (w czasie trasy między Dreznem a Poznaniem). Był między innymi w Legnicy. Pamiątką po tym są jego listy oraz echa tych odwiedzin w jego twórczości artystycznej. Chodzi o projekt witraża z Henrykiem Pobożnym dla katedry na Wawelu oraz rapsod o tym piastowskim księciu z Dolnego Śląska (synu św. Jadwigi Śląskiej). W Legnicy znajduje się też upamiętnienie odwiedzin artysty - tablica na ścianie kościoła Mariackiego.



Kościół Marii Panny w Legnicy - według kroniki Długosza właśnie w tej świątyni książę modlił się przed bitwą z Mongołami. Niemal 650 lat później to miejsce odwiedził 21-letni Wyspiański 


współczesny witraż z księciem Henrykiem pod Legnicą zrealizowany według projektu Wyspiańskiego. Eksponat w Muzeum Bitwy pod Legnicą w Legnickim Polu  

„O nocy mordów! O lignickie pole! – Jeszcze w kałużach krew stoi gorąca. O wy rozpaczne matki nieme bole, gdy krzyżem legła w katedrze modląca”

 - tymi pełnymi dramatyzmu i powagi słowami opisał Wyspiański w rapsodzie „Henryk Pobożny pod Lignicą” wydarzenia, do których doszło 9 kwietnia 1241 roku na Dolnym Śląsku. 

więcej o bitwie TUTAJ 


portret dziecka- wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu


Warto dodać, że pisarz-artysta był również we Wrocławiu. Na wystawie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu można oglądać jego dzieła. We Wrocławiu pisarza upamiętnia m.in. Wybrzeże Wyspiańskiego. 

polecam również posty oznaczone tagiem:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz