W "Chronik der Stadt Greiffenberg in Schlesien", czyli kronice Gryfowa Śląskiego (na Pogórzu Izerskim), z 1861 roku, znajdujemy ciekawą notatkę z 1836 roku: prawie dwa wieki temu w tym mieście z "25 na 26 maja białego puchu spadło na ponad 1/4 łokcia wysokości - gildia strzelców musiała wymaszerować w śniegu". Strzelcy wykorzystali anomalię, by zabawić się i.... ulepili "dużego bałwana, który został wieczorem wysadzony w powietrze przy użyciu prochu strzelniczego"!
Tak się kończy "życie" bałwanów, które wpraszają się w maju...
PS. Gildia strzelecka była rodzajem związku strzeleckiego (jak bractwo kurkowe). Ta w Gryfowie powstała już w XVI wieku (w 1527 roku)!
Ta sama kronika podaje inne przykłady śnieżnych anomalii w środku wiosny, choćby w połowie maja 1825 roku.
Majowy śnieg z 1836 roku odnotował również kamiennogórski historyk Wilhelm Carl Adolph Perschke w "Alte und neue Nachrichten des Thurmknopfes der evangelischen Kirche zu Landeshut von 1717 bis 1837" - wspominając o wysokim śniegu na zielonych drzewach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz