15 października 2021

Na straży zgody i harmonii – Pokojowa Nagroda Nobla i związki jej laureatów oraz nominowanych z Dolnym Śląskiem (#ciekawostki i mało znane konteksty!)

Pokój jest stanem ładu, harmonii i zgody, który pozwala ludziom na rozwój, poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Jest to stan pożądany i upragniony, a zarazem niestety bardzo chwiejny, uzależniony od wielu czynników. Od dawna ludzkości towarzyszą naprzemienne okresy konfliktów i pokoju. Zawierane były traktaty pokojowe. W XIX wieku zaczęły się rodzić zinstytucjonalizowane ruchy pacyfistyczne, których zadaniem jest zmienianie świata - działanie na rzecz pojednania i braterstwa. Pod wrażeniem tego aktywizmu był Alfred Nobel, fundator słynnej nagrody.




Jego przyjaźń z znaną pacyfistką była genezą ustanowienia Pokojowej Narody Nobla, która przyznawana jest od 1901 roku osobom oraz organizacjom zaangażowanym w hamowanie konfliktów i pomoc humanitarną. Niektórzy laureaci i nominowani do tej prestiżowej (a zarazem często kontrowersyjnej) nagrody mieli związek z Dolnym Śląskiem!


Wojowniczy Rzymianie zwracali uwagę na istotną wartość pokoju. Znany jest piękny antyczny zabytek Ara Pacis, czyli Ołtarz Pokoju. Marmurowe cudo wzniesione przez cesarza Oktawiana Augusta w Rzymie. Jeden z fragmentów tego obiektu przedstawiał alegoryczną wizję Pax Romana: boginię matkę Tellus, która obejmuje dwójkę dzieci, otoczoną przez symbole dostatku. Kopia monumentalnego reliefu znajduje się w zbiorach Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego i prezentowana jest na wystawie. Jednak nie o dziełach sztuki będzie mowa, a o ludziach, którzy chcieli, by pokój był rzeczą stałą i dostępną dla jak największej liczby osób. 


Ołtarz Pokoju, wystawa w Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego 


Inspiratorka fundatora
Bertha von Suttner była pierwszą kobietą, która otrzymała pokojową nagrodę Nobla. Należała też do wąskiego grona pierwszych pań, które były nominowane do nagrody Nobla ogółem. Była drugą kobietą po Marii Skłodowskiej Curie, która otrzymała nagrodę ufundowaną przez słynnego szwedzkiego wynalazcę. Urodzona w Pradze w 1843 roku Bertha von Suttner była pisarką i aktywistką. Znała się z Noblem. Uznaje się, że to ona była inspiratorką pomysłu przyznawania pokojowej nagrody. Taki postulat opisany jest nawet w jej biogramie na oficjalnej stronie Komitetu Noblowskiego. W wspomnieniach pisarki i laureatki pojawia się wątek Nobla, który zadeklarować miał, że zrobi coś wspaniałego dla ruchu pokojowego. Suttner otrzymała nagrodę w 1905 roku, ale nominowana była już w 1901 roku. Łącznie otrzymała 101 nominacji! Bliskim przyjacielem i współpracownikiem aktywistki był Rudolf Hoyos, poeta związany z Dolnym Śląskiem. W jego majątku znajdował się m.in. pałac w Jastrowcu (Leuterburg) koło Bolkowa, gdzie Hoyos zmarł. Był  on wielkim filantropem, zajmował się poezją i dramaturgią, a także był zapalonym zbieraczem antyków. Jeden z XIX nekrologów żegnał go słowami: „Kapłan ludzkości, filantrop…”. Bertha von Suttner w swoich pamiętnikach opisała Rudolfa Hoyosa jako: „przystojnego starszego pana, arystokratę w każdym calu, ale usposobionego demokratycznie”. 9 listopada 1896 roku odnotowała zaś: „Wczoraj nasz kochany Rudolf Hoyos zmarł w swoim zamku w Leuterburgu na Śląsku. Coraz więcej grobów!” (za: Bertha von Suttner: „Memoiren”). O kontaktach Berthy von Suttner z  Hoyosem wspominają biografie pisarki, m.in. „Bertha Von Suttner: A Life for Peace”, „Bertha Von Suttner and the Struggle to Avert the World War” - gdzie przedstawiany jest jako „bliski przyjaciel”. 
W pamiętnikach noblistki znaleźć można też takie wspomnienie: „Pierwszego ranka w stolicy Szwajcarii otrzymałam różne listy: wiersz hrabiego Hoyosa, dedykowany Radzie Pokoju w Bernie....”. Ten wiersz to „Niemals die Waffen nieder!”.  Suttner zacytowała go w wspomnieniach oraz umieściła w 1892 roku w wydaniu jej pacyfistycznego pisma „Die Waffen nieder!”. Rudolf Hoyos zmarł 8 listopad 1896 roku w Jastrowcu. Został pochowany w grobowcu rodzinnym w pobliskich Starych Rochowicach. Nie żył już, kiedy jego przyjaciółka została laureatką prestiżowej nagrody. 


Bertha von Suttner, fotografia archiwalna, wolne media 


Namaścił laureatów
Ciekawą osobą był Adolf Heilberg. Urodził się 14 stycznia 1858 roku we Wrocławiu, a zmarł 17 grudnia 1936 w Berlinie. Był prawnikiem i notariuszem oraz aktywistą. W 1893 został współzałożycielem Niemieckiego Towarzystwa Pokojowego. W latach 1908 – 1933 zgłosił łącznie 16 razy kandydatów do pokojowej nagrody. Cztery razy (w 1908, 1909, 1910 i  1932) nominował Międzynarodowe Stałe Biuro Pokoju. Organizacja ta została uhonorowana Pokojową Nagrodą Nobla w 1910. Również trzy razy zgłosił do nagrody Ludwiga Quidde (w 1925, 1926 i 1927). Quidde w 1927 otrzymał, wraz z Ferdinandem Buissonem, pokojową Nagrodę Nobla. Kolejny raz zgłoszenie Heilberga było jednym z tych, które Komitet wziął pod uwagę! Z kolei w 1931 roku pochodzący z Wrocławia prawnik nominował do nagrody amerykańską feministkę Jane Addams, która tego samego roku została laureatką nagrody Nobla! 8 z jego 16 nominacji przypadło osobom i instytucjom, które za życia Heilberga otrzymały nagrodę. Pochodzący z Dolnego Śląska aktywista dwa razy nominował również prawnika Walthera Adriana Schückinga. Był on liberalnym politykiem , międzynarodowym prawnikiem, pacyfistą, a od 1931 aż do śmierci sędzią w Stałym Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości. Co ciekawe Schücking w 1900 roku w wieku 25 lat został na Uniwersytecie Wrocławskim najmłodszym adiunktem w Prusach. Do nagrody nobla był nominowany 29 razy, ale jej nie otrzymał.  


Śląskie żony 
Alfred Hermann Fried pochodził z Wiednia. Był dziennikarzem, pacyfistą i popularyzatorem esperanto. Współpracował razem z Berthą von Suttner. Do nagrody Nobla nominowany był łącznie 30 razy, w tym przez Berthę von Suttner, wówczas już laureatkę, w 1911 roku. I właśnie wówczas Komitet przyznał mu nagrodę. Pierwszą żoną Frieda była Gertrud z domu Gnadenfeld z Wrocławia, poślubiona w 1889 roku we Wrocławiu. Byli małżeństwem do 1896. Fried był założycielem czasopisma pacyfistycznego „Friedens-Warte”. Na lamach tego periodyku publikował m.in. pochodzący z Wrocławia dziennikarz Hermann Fernau (w 1916 roku na łamach  „Friedens-Warte” opublikował manifest „Warum liebt man die Deutschen nicht?”). Dugą żoną Frieda była Martha z domu Hollaender, córka doktora Siegmunda Hollaendera, który mieszkał i pracował w Głubczycach na Górnym Śląsku (obecnie Opolskie). Martha była drugą z trzech żon noblisty. Jej braćmi byli: dyrygent Gustav Hollaender, dyrygent Viktor Hollaender i dramaturg oraz pisarz Felix Hollaender. Drugą żonę Fried poznał właśnie poprzez swojego kolegę, Feliksa, z którym znał się od 1895 roku. W twórczości Feliksa Hollaendera - szwagra Alfreda Frieda, noblisty - pojawiają się wątki związane z Sudetami i Dolnym Śląskiem (np. powieść „Die Kastellanin” z 1919 roku, związana z Karpnikami i Rudawami Janowickimi). 


nagroda Nobla, fotografia archiwalna, wolne media 


Gnębiony dziennikarz i kanclerz pojednania 
Dolnoślązacy związani są z jeszcze dwoma innymi, wyjątkowymi laureatami pokojowej nagrody Nobla. Dziennikarz Carl von Ossietzky urodził się 3 października 1889 roku w Hamburgu, ale był synem Ślązaka. Jego ojciec Carl Ignatius był mieszkańcem Górnego Śląska. Rodzina Ossietzky wywodziła się z miejscowości Strzelce Opolskie, która leży na Górnym Śląsku, na zachodnim skraju Wyżyny Śląskiej, obecnie administracyjnie w województwie opolskim. Ossietzky był aktywistą na rzecz pokoju i niepokornym dziennikarzem. Za swoje publikacje trafił do więzienia! Posądzono go m.in. o „ujawnienie tajemnicy wojskowej”. Chodziło w przekazanie informacji opinii publicznej na temat łamania przez Niemcy traktatów pokojowych. Z chwilą dojścia nazistów do władzy Ossietzky został osadzony w obozie koncentracyjnym. Przebywał w obozach i więzieniach do końca życia. Zmarł 4 maja 1938 roku. W latach 1935-36 uwięziony dziennikarz był nominowany do pokojowej nagrody Nobla aż 93 razy. Był to efekt kampanii, za którą odpowiedzialni byli m.in. Dolnoślązacy! Na stronie Komitetu Noblowskiego czytamy, że „Hilde Walter i Hellmuth von Gerlach, przyjaciele Ossietzky'ego przebywający na wygnaniu w Paryżu, rozpoczęli kampanię promującą jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla w 1935 roku”. Hellmut von Gerlach urodził się 2 lutego 1866 roku w Moczydlnicy Klasztornej (wieś obecnie w powiecie wołowskim, w gminie Wińsko na Dolnym Śląsku). Gerlach był dziennikarzem, politykiem i aktywistą pokojowym. Jego starania o nagrodzenie Ossietzkyego motywowane były nie tylko uhonorowaniem zaangażowanego kolegi, ale też zwróceniem uwagi na sytuację wolnej prasy i dziennikarzy w państwach totalitarnych. Inicjatorzy akcji liczyli również, że nominowanie Ossietzkyego pozwoli na ocalenie go. Pod naciskiem międzynarodowej krytyki naziści przenieśli schorowanego dziennikarza z obozu do więziennego szpitala, jednak nie uwolnili go. Hellmuth von Gerlach nie dożył efektów koordynowanej przez niego akcji. Zmarł 1 sierpnia 1935 roku na emigracji w Paryżu. Jego rolę przejął inny zaangażowany dolnośląski pacyfista! Przebywający na emigracji w Pradze, Konrad Reisner, stał się jedną z najważniejszych postaci w kręgu nazywanym Freundeskreis Carl von Ossietzky. Reisner  urodził się 2 stycznia 1908 roku we Wrocławiu. Był dziennikarzem i aktywistą. Przebywał na emigracji w Pradze, a później w USA. To on wspólnie z Hilde Walter apelowali do ludzi na całym świecie o składanie nominacji dla Ossietzkyego. W kontakcie byli m.in. z interesującym działaczem na emigracji w Skandynawii. Był to Willy Brandt. Brandt po wojnie był znaczącym politykiem. Zasłynął jako kanclerz RFN w latach 1969–1974. W grudniu 1970 roku podczas wizyty w Warszawie oddał hołd ofiarom faszystowskich zbrodni wojennych, klękając pod Pomnikiem Bohaterów Getta. Ten gest stał się jednym z symboli polsko-niemieckiego pojednania. Przed wojną Brandt pozostawał w stałym kontakcie korespondencyjnym z Hilde Walter i Konradem Reisnerem. Dzięki ich działaniom Ossietzky został nagrodzony Noblem w 1936 roku. Niestety nie odebrał nagrody i nie został zwolniony z więzienia. Brandt w 50. rocznicę śmierci Ossietzkyego wydał publikację „Die Nobelpreiskampagne für Carl von Ossietzky: mit den Briefen an Konrad Reisner und Hilde Walter” (1988). Zostały w niej zacytowane m.in. nieznane wcześniej listy, które w sprawie nominacji Ossietzkyego pisał wrocławianin Konrad Reisner. Brandt wydał tę publikację jako laureat pokojowej nagrody Nobla! Został nią uhonorowany w 1971 roku. Co ciekawe rok wcześniej zdobył tytuł Człowiek Roku 1970 według magazynu „Time”. Warto nadmienić, że we Wrocławiu działa Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy'ego Brandta. Jest międzywydziałową placówką  powstałą w 2002 roku przy Uniwersytecie Wrocławskim



Polecam również wpisy:


#ciekawostka,  #historia,  #Nobel 


niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic 
 
****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. 
CC BY-NC-ND

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

****


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz