1 maja 2022

Majowa królowa polan: konwalia – dolnośląskie ciekawostki ze świata przyrody, sztuki, literatury, nauki i nie tylko (GALERIA + konteksty)

Francuzi rozpoczynają maj Świętem Konwalii. Ta piękna roślina, ozdoba polan i ogrodów jest niezwykle ciekawym motywem literackim i artystycznym oraz intrygującą rośliną leczniczą i trującą! Ma cenione właściwości medyczne oraz estetyczne. Wykorzystywana jest jako kwiatowa dekoracja, w perfumerii z uwagi na zapach, ale też jako symbol. Wiąże się ją z lilią z Pieśni nad Pieśniami. W ręku trzyma ją Kopernik na słynnym portrecie. Konwalie pojawiają się w wierszach oraz pieśniach słynnych kompozytorów. 


Zapraszam do lektury ciekawostkowego tekstu o niektórych kulturowych właściwościach konwalii. Przyjrzę się kontekstom związanym z Dolnym Śląskiem i Sudetami oraz artystami i badaczami, którzy działali w tym regionie. Nie zabraknie starych zielników, muzycznych i poetyckich perełek oraz zaskakujących tropów! 

Konwalia majowa (Convallaria majalis) to gatunek byliny kłączowej. Jest rośliną leczniczą i ozdobną. Cenione są jej niewielkie kwiaty o charakterystycznym zapachu i dzwonkowatym kształcie. Konwalia występuje dziko niemal w całej Polsce, zwłaszcza na leśnych polanach w dolinach, ale jest też uprawiana w parkach i ogrodach. Kwitnie w maju. Jej nazwa wzięła się z przeświadczenia, że jest to roślina opisana w słynnej biblijnej księdze „Pieśń nad Pieśniami”, gdzie mowa o lilii z dolin (Wulgata: „Ego flos campi, et lilium convallium”, tłumaczenie polskie: „Ja kwiat polny i lilia padolna”, tłumaczenie niemieckie: „Ich bin eine Rose zu Saron und eine Lilie im Thal”). 



konwalie na śląskiej porcelanie, wystawa w Muzeum Śląskim w Goerlitz 


konwalie, intarsje, Muzeum Miejskie Wrocławia 


konwalie, malarstwo (fragment), Muzeum Narodowe we Wrocławiu 

Nazwa łacińska została zaczerpnięta z łacińskiego tłumaczenia Biblii, czyli z Wulgaty, gdzie w II Pieśni znajduje się roślina określona jako „lilium convallium”. Angielska nazwa zachowała ten ślad i roślinę nazywa się „Lily of the valley”. W języku niemieckim konwalia nazywana jest Maiglöckchen – czyli majowymi dzwonkami. Istnieje też wiele ludowych określeń na tę roślinę , w tym wiele używanych dawniej na Śląsku, jak Springauf czy Thallilgen/Thallilie (czyli lilia z dolin – jak w biblijnej wersji „Lilie im Thal”). 


Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego 


okolice zamku Cisy w Książańskim Parku Krajobrazowym 

Konwalia jako symbol medyczny znalazła się na słynnym wizerunku polskiego astronoma, Mikołaja Kopernika, którego rodzina pochodziła z Śląska, a sam naukowiec był związany z Wrocławiem, jako kanonik (więcej na ten temat TUTAJ). Na portrecie astronom trzyma w ręku konwalie. Wersja Tobiasa Stimmera znajduje się w strasburskiej katedrze obok znanego zegara astronomicznego. Uznany polski badacz biografii Kopernika, Ludwik Antoni Birkenmajer, w książce „Studya nad pracami Kopernika oraz materyały biograficzne” z 1900 roku opisał mało znaną koloryzowaną grafikę z Kopernikiem i konwaliami w zbiorach przedwojennych wrocławskiej biblioteki miejskiej. Wzmianka na temat tego odkrycia znalazła się również w pracy Guduli MetzeDie Entwicklung der Copernicus-Porträts vom 16. Jahrhundert bis zum 18. Jahrhundert” (współczesna dysertacja doktorska z Uniwersytetu Ludwika i Maksymiliana w Monachium). Z kopernikańską konwalią związana jest też... nagroda: Convallaria Copernicana – wyróżnienie przyznawane przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu za wybitny wkład naukowy lub szczególne zasługi dla rozwoju uczelni.



Kopernik z konwalią, wolne media, wikimedia.org - wersja tej grafiki znajdowała się w zbiorach wrocławskiej biblioteki miejskiej




Ludwik Antoni Birkenmajer, „Studya nad pracami Kopernika oraz materyały biograficzne” - opis wrocławskiego portretu Kopernika w książce z 1900 roku, za POLONA (zdjęcia można powiększyć, klikając na nie) 


zegar astronomiczny w Strasburgu, po lewej stronie portret Kopernika z konwaliami

Skoro o nauce mowa, kilka słów o starych śląskich zielnikach. Również na kartach ksiąg przyrodniczych wzmiankowana była konwalia. Świetny śląski botanik Caspar Schwenckfeld opisał tę roślinę w jego „Stirpium et fossilium Silesiae catalogus” z 1600. W XVIII wieku konwalię opisał choćby Heinrich Gottfried Graf von Mattuschka  w „Flora Silesiaca oder Verzeichniss der in Schlesien wildwachsenden Pflanzen”. W XIX wieku opis konwalii wraz z rysunkiem wydrukowano choćby na łamach księgi „Der Naturfreund oder Beiträge zur Schlesischen Naturgeschichte” wydanej we Wrocławiu w 1824 roku. Ludowa nazwa Thallilie wzorowana na biblijnej Pieśni nad Pieśniami wymieniona jest w publikacji karkonoskiej: "Flora von Hirschberg und dem angrenzenden Riesengebirge". 


Caspar Schwenckfeld  Stirpium et fossilium Silesiae catalogus, Google Books


Heinrich Gottfried Graf von Mattuschka  Flora Silesiaca oder Verzeichniss der in Schlesien wildwachsenden Pflanzen ...


konwalia w  Der Naturfreund oder Beiträge zur Schlesischen Naturgeschichte”, Wrocław, 1824, SBC



Flora von Hirschberg und dem angrenzenden Riesengebirge, 1837


Konwalia była również natchnieniem dla poetów. Wybrałem kilka poetyckich ciekawostek. Ich autorami byli lirycy związani z Dolnym Śląskiem, zarówno urodzeni na śląskiej ziemi, jak i przybysze, np. studenci Uniwersytetu Wrocławskiego. To wiersze niemieckie i polskie. O konwaliach pisał m. in. śląski romantyk Joseph Karl Benedikt von Eichendorff (uczył się i mieszkał we Wrocławiu, zmarł w Nysie), August Heinrich Hoffmann von Fallersleben (profesor Uniwersytetu Wrocławskiego) czy Jan Kasprowicz i Adam Asnyk – polscy studenci związani z Wrocławiem (Kasprowicz był nawet więźniem we Wrocławiu!). Do niektórych wierszy tych poetów powstały również pieśni skomponowane przez romantycznych muzyków. 

Przykład wiersza zainspirowanego konwaliami. Dzieło napisał Eichendorff. 


Jahresbericht des Königl. Friedrichs-Gymnasiums zu Breslau, wiersz Eichendorffa (Google Books) 


Do tego wiersza muzykę napisała m.in. Fanny Mendelssohn Hensel (1805 - 1847). Pieśń nazywa się "Maienlied" i pochodzi ze zbioru Sechs Lieder op. 1. 



Fanny Mendelssohn, "Maienlied" ze słowami Eichendorffa - motyw konwalii (YouTube) 


Ale też późnoromantyczni kompozytorzy Ludwig Thuille i Robert Franz


Ludwig Thuille: Drei Lieder für drei frauenstimmen solo nach Gedichten von Joseph von Eichendorff, Op. 31: I. Der Schalk - ze słowami Eichendorffa - motyw konwalii (YouTube) 


Robert Franz: 6 Gesänge, Op. 3: No. 1, Der Der Schalk - ze słowami Eichendorffa - motyw konwalii (YouTube) 


Kolejny utwór to wiersz „Maiglöckchen und die Blümelein” Augusta Heinricha Hoffmanna von Fallersleben. 


Do jego poezji muzykę użył brat Fanny Mendelssohn Hensel - Felix Mendelssohn, który odwiedził Duszniki-Zdrój w 1823 roku (więcej TUTAJ). 



Felix Mendelssohn: Sechs Zweistimmige Lieder, op. 63: „Maiglöckchen und die Blümelein” do słów Augusta Heinricha Hoffmanna von Fallersleben (YouTube) 


pieśń Mendelssohna w polskim tłumaczeniu, wolne media,. POLONA 


pieśń Mendelssohna, za IMSLP



Wiersz o konwalii znaleźć można również w tomiku Karla Geisheima, który urodził się 6 września 1784 roku we Wrocławiu. 


Johann Carl Wilhelm Geisheim: Gedichte (Google Books) 

Ten wspaniały wiosenny kwiat zainspirował również wiersze polskich liryków związanych z Wrocławiem. Kasprowicz i Asnyk studiowali i mieszkali we Wrocławiu. Kasprowicz spędził nawet kilka miesięcy w więzieniu we Wrocławiu, co zainspirowało go do napisania cyklu sonetów. 


sonet Kasprowicza, wolne media, za: wikimedia.org 



Asnyk: Marzenie poranne (fragment) 
Widziała konwalię dziewiczą, jak drżała,
Łzy lejąc z drobnego kielicha,
W objęciach wietrzyka, a choć tak nieśmiała,
Jednakże coś pragnie i wzdycha.


Wymieniłem kilka pieśni, ale konwalia, pod ludową nazwą Springauf, zainspirowała również utwór z gatunku muzyki popularnej! Autorem polki „Springauf-Polka” op. 217 był Carl Faust. Kompozytor urodził się 18 lutego 1825 roku w Nysie, a zmarł 12 września 1892 roku w Kudowie-Zdroju. Jego muzyka taneczna z epoki Straussów była wykonywana podczas rozmaitych balów i wydarzeń. 




nuty polki inspirowanej konwaliami (Google Books) 


konwalia, dekoracja w zamku Czocha na Dolnym Śląsku 



Był to 31.  odcinek z cyklu „Z lasów, pól i ogrodów”. Przedstawiam w nim ciekawe rośliny (i nie tylko). Takie, które nie tylko zachwycają swoim wyglądem w naturze, ale mają też ważne miejsce w kulturze (w archiwalnych postach m.in.: naparstnica, poziomka, dziurawiec, zawilec, len, lipa, przywrotnik, magnolia, narcyz, wawrzynek, różeniec, zimowit, cis, dziewięćsił, wrotycz, trzmielina, muchomor, bluszcz, niecierpek, niezapominajka, czartawa, róża, bez czarny, ciemiernik, jemioła, przetacznik, łubin, mniszek, miesiącznica, śnieżyczki i śnieżyce...) Zapraszam >>> TUTAJ.

Polecam również posty oznaczone tagami:
#kwiaty,    #ciekawostka


niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic 
 
****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. 
CC BY-NC-ND

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz