10 czerwca 2023

Malvina Garrigues – zaczęła karierę we Wrocławiu, dokonała operowego cudu, który... zabił jej męża i odebrał jej zmysły (GALERIA)

W 1846 roku we Wrocławiu debiutowała młoda sopranistka. Miała 20 lat. Niespełna 20 lat później dostała rolę życia, dzięki której przeszła do historii, ale też przypłaciła ją osobistą tragedią. Kariera Malviny Garrigues zaczęła się na Dolnym Śląsku od roli Alicji, siostry głównego bohatera opery „Robert Diabeł”. Zakończyła się rolą Izoldy w prapremierowej inscenizacji „Tristana i Izoldy” Wagnera. Była to partia osławiona zanim usłyszał ją świat – opera uchodziła za niewykonalną, ultranowoczesną, wręcz szaloną. Premiera z udziałem Malviny i jej męża – Ludwiga – zaprzeczyła niewykonalności dzieła, ale… otoczyła je fatum tragizmu. 29-letni śpiewak zmarł wycieńczony pracą, a jego żona postradała zmysły.


Grób pary śpiewaków, którzy dokonali niemożliwego, dając światu dramat muzyczny, nazwany przez Nietzschego „opusem metafizycznym sztuki” –znajduje się na cmentarzu w Dreźnie. Autor opery - Wagner - na Dolnym Śląsku przebywał dwa razy, dyrygent prapremiery gościł wiele razy. Co więcej fragmenty orkiestrowe „Tristana” zabrzmiały na Dolnym Śląsku – we Wrocławiu i Lwówku Śląskim – jeszcze przed oficjalną prapremierą, czyniąc z regionu jedno z pierwszych miejsc na świecie, w którym usłyszano tę niezwykłą muzykę.


Malvina Schnorr von Carolsfeld - znana we Wrocławiu pod panieńskim nazwiskiem Malvina Garrigues urodziła się 7 grudnia 1825 roku w Kopenhadze.  Była daleką krewną słynnego aktora Davida Garricka, kuzynką znakomitego amerykańskiego doktora Henry’ego Garrigues oraz krewną Charlotty Garrigue, pierwszej damy Czechosłowacji - żony prezydenta Tomasza Masaryka.

Malvina Schnorr von Carolsfeld (Garrigues) jako Izolda w 1865 roku, wolne media, wikimedia.org 


Jako młodziutka sopranistka, bez scenicznego doświadczenia, przybyła do Wrocławia. Tam debiutowała. Jej pierwszą partią śpiewaną przed widownią wrocławskiej opery była Alicja w „Robercie DiableMeyerbeera. Stało się to 21 marca 1846 roku. Fakt ten odnotowany jest m.in. W almanachu scenicznym wrocławskiego teatru oraz w prasie muzycznej z tamtych lat. Malvina śpiewała we Wrocławiu również m.in. w "Oberonie" Webera.





 wycinki prasowe i publikacje z XIX wieku informujące o wrocławskich występach i debiucie Malviny Schnorr von Carolsfeld (Garrigues), pierwszej Izoldy Wagnera


Malvina otrzymała we Wrocławiu szansę na zaprezentowanie swojego głosu, który stał się później jednym z najważniejszych w dziejach europejskiej opery. Jeszcze w 1847 roku prasa muzyczna informowała o gościnnych występach „wrocławskiej” sopranistki w Dreźnie i Lipsku. Malvina długo nie zabawiła w stolicy Śląska i wybrała inne miasta na rozwijanie swojej kariery. Zbieg okoliczności jest taki, że w 1848 roku dosłownie na jedną noc we Wrocławiu zjawił się człowiek, który zmienił później życie sopranistki - Richard Wagner. 

 

Duet miłosny Tristana i Izoldy, II akt, (40-minutowy duet!), Festiwal Wagnerowski w Bayreuth (YouTube)

 
W kwietniu 1860 roku Malvina wyszła za mąż za tenora Ludwiga Schnorra von Carolsfelda. Był on od niej 11 lat młodszy. Kiedy Malvina debiutowała we Wrocławiu, jej przyszły mąż był 9-latkiem. Para występowała m.in. w Dreźnie. W lipcu 1862 roku, podczas pobytu Wagnera w Biebrich, Malwina i Ludwig Schnorr von Carolsfeld przebywali u kompozytora przez czternaście dni. Pod kierunkiem Wagnera i Hansa von Bülowa studiowali tytułowe partie z „Tristana i Izoldy”. Opera uchodziła już wtedy za pechową i niewykonalną. Nie udała się jej premiera m.in. w Rio de Janeiro, Karlsruhe i Dreźnie, a także w Wiedniu... , gdzie "Tristan" został anulowany po 77 próbach!


Malvina Schnorr von Carolsfeld (Garrigues) i jej mąż Ludwig Schnorr von Carolsfeld jako Tristan i Izolda w 1865 roku. Ludwig zmarł w wieku 29 lat wkrótce po 4 spektaklu opery


Ostatecznie para śpiewaków - Malvina i Ludwig - wykonali role Tristana i Izoldy w dramacie muzycznym Wagnera 10 czerwca 1865 roku w Monachium. Dyrygował Hans von Bülow, wielokrotny gość Wrocławia i nie tylko (więcej o tym TUTAJ). Niestety po 4 spektaklu tenor grający Tristana, zmarł. Miał zaledwie 29 lat! Biografie podają, że tragiczna i przedwczesna śmierć utalentowanego tenora, męża Malviny, spowodowana była przepracowaniem nad rolą w wagnerowskiej operze.

Śmierć Izoldy, Wagner "Tristan und Isolde", Festiwal Wagnerowski w Bayreuth 1995 (YouTube)


Malvina nie wytrzymała tego stresu w inny sposób. Mówi się, że oszalała. W zasadzie zrezygnowała ze sceny i zajęła się.... mistyką. Uczęszczała na seanse i próbowała się kontaktować z mężem w zaświatach.... Następnie usiłowała uwieść Wagnera, którego żona zmarła. Wielkim zaskoczeniem śpiewaczki było, że Wagner znalazł sobie już nową partnerkę... żonę dyrygenta „Tristana”! W tym czasie na świat przyszła już nieślubna córka Wagnera i Cosimy von Bülow - .... Izolda Wagner.
Malwina Schnorr von Carolsfeld uczyła później śpiewu. Do jej uczniów należał m.in. tenor Heinrich Gudehus, który zaśpiewał jako pierwszy rolę Tristana na Festiwalu Wagnerowskim w Bayreuth w 1886 roku, w reżyserii Cosimy Wagner. Podczas tego festiwalu zmarł ojciec Cosimy - wielki kompozytor Ferenz Liszt (również częsty gość na Dolnym Śląsku - więcej TUTAJ), autor pianistycznego opracowania tzw. „Śmierci Izoldy” - finału dramatu Wagnera.



 
grób Malviny i Ludwiga - pierwszych wykonawców ról Tristana i Izoldy w operze Wagnera, Drezno - więcej o tym miejscu TUTAJ

Warto dodać, że muzyka z "Tristana" wykonywana była na Dolnym Śląsku jeszcze przed oficjalną prapremierą dzieła w 1865 roku z udziałem Malviny Schnorr von Carolsfeld. W grudniu 1863 roku „Preludium” do opery zabrzmiało podczas koncertów Wagnera w Lwówku Śląskim i we Wrocławiu (więcej o tym TUTAJ). Były to jedne z pierwszych wykonań tej muzyki. Filozof Friedrich Nietzsche nazwał „Tristana” - „dziełem metafizycznym sztuki”, a Richard Strauss - „zenitem romantyzmu”. Muzyka „Tristana” wpłynęła znacząco na rozwój muzyki europejskiej. Muzyka z tego dramatu muzycznego wykorzystywana jest także jako muzyka filmowa (m.in. obszernie w "Melancholii" von Triera).



Wagner-Liszt: Liebestod, "Tristan Und Isolde" (YouTube)


Polecam również posty oznaczone tagami:
#opera,    #ciekawostka ,   #Wagner

***
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic
 
****

Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
CC BY-NC-ND

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz