29 maja 2020

W stronę słońca – ciekawostki i zabytki: dolnośląskie konteksty (GALERIA + poetyckie i muzyczne perełki)

Rytm życia naturalnie wyznaczają wschody i zachody słońca. Nic zatem dziwnego, że słońce, które dostarcza nam życiodajnej energii i ciepła, jest ciałem niebieskim o ogromnym kulturowym potencjale. 



Nasza gwiazda dzienna to szczególnie ważny symbol. Warto przypomnieć kilka ciekawostek na jej temat. Oczywiście będą też konteksty dolnośląskie. 


Ludzie od zamierzchłych czasów otaczali centralną gwiazdę naszego układu kultem. Przywiązanie do słońca pozostało. Jego symbole: okrąg, promienie i inne stały się niezwykle popularnymi elementami ikonograficznymi. Wizerunki słońca zdobią zegary, są też znane w symbolice alchemicznej. Słońce pojawia się w sztuce i literaturze: w poezji, muzyce, architekturze czy malarstwie. W niektórych językach słońce ma nawet swój dzień: sunday/sonntag – niedziela. Poświęcone mu są rośliny (słonecznik, ale też rosiczka, która ma w językach angielskim i niemieckim nazwy zwyczajowe związane z słońcem: Sonnentau, sundews - „rosa słońca”).


maksyma Nec soli cedit (znana też jako: Non soli cedit): „Nie ustępuje nawet słońcu” - 
 gmach dyrekcji PKP we Wrocławiu 



amorek z tarczą słoneczną, portal dawnego klasztoru na wyspie Piasek we Wrocławiu 


słoneczna polana w Szczawnie-Zdroju 


Zapraszam na słoneczny przegląd. Kilka zdjęć i ciekawostek z Dolnego Śląska. Do tego kilka muzycznych perełek – jak zwykle związanych z tematyką artykułu, napisanych przez kompozytorów, którzy mieli związek z Dolnym Śląskiem i Dolnoślązakami.


spacerując po Wrocławiu na słońce można nawet nadepnąć - część Ścieżki Historycznej Wrocławia 


dekoracja gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego 




kamienica przy ul. św. Antoniego we Wrocławiu 


Miejski Dom Kultury w Zgorzelcu (daw. Górnołużycka Hala Chwały, Górnołużycka Hala Pamięci, niem. Oberlausitzer Ruhmeshalle, Oberlausitzer Gedenkhalle) 


pałac w Bukowcu 


Kolumna Trójcy Świętej w Strzegomiu - detal (archanioł Uriel? z dyskiem słonecznym na piersi)


Jelenia Góra: Hotel Feniks (dawniej Hotel Strauss)



Jelenia Góra: kamienica Wojska Polskiego 44


Jelenia Góra, ul. Sudecka: projekt „Znaki w przestrzeni” - Wojciech Kołacz “Otecki”: mural z wędrowcem z 2015 roku



Promenada Staromiejska we Wrocławiu



Góra słońca i osada bez słońca
Kult solarny był jedną z najważniejszych religii starożytności, formą religijności znaną wielu kulturom. Także na Dolnym Śląsku znajdował się ważny ośrodek związany z czczeniem słońca. Świętą górą wyznawców boskiej gwiazdy była Ślęża. Pamiątką po tym pradawnym kulcie są rzeźby oraz znaki w kształcie litery X. Ich obecność wiąże się z plemieniem Ślężan, czcicieli słońca (za: „Z przeszłości Śląska”, „Archeologia Śląska”).
Ciekawym miejscem - zupełnie odmiennym - są z kolei Budniki, dawna sudecka osada, w której słońce nie wschodzi przez ponad 100 zimowych dni! Leżąca w Karkonoszach, na zboczu Kowarskiego Grzbietu osada słynie z tego, że między listopadem a marcem nie ma tam słońca. Powstał nawet obyczaj cyklicznego żegnania i witania słońca, reaktywowany i praktykowany na nowo w XXI wieku.





obiekty kultowe i widoki z Ślęży 


Słoneczna tarcza 
„Sol omnia regit” - "Słońce wszystkim rządzi" - to łacińska maksyma związana z kopernikańską teorią heliocentryczną. Wielki astronom był związany z Wrocławiem, o czym przypomina m.in. tablica na kolegiacie Świętego Krzyża i św. Bartłomieja we Wrocławiu oraz pomnik naukowca. Warto też nadmienić, że rękopis rewolucyjnego traktatu Kopernika „O obrotach sfer niebieskich”, który z Słońca uczynił centrum naszego układu, był przechowywany w XVII wieku na zamku w Jaworze. Na ten temat więcej TUTAJ.

Maksymę zaś utrwaliły m.in. zegary słoneczne. Taki tytuł został też nadany wystawie w Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego. Ekspozycja "Sol Omnia Regit. Gnomoniczne opowieści z Wieży Matematycznej" została otwarta 20 marca 2019 roku.
Wizerunek słońca na zegarach nie tylko słonecznych zajdziemy w wielu miastach. Prezentuję m.in. te z Oleśnicy, Wrocławia, Kamiennej Góry.


zegar ratuszowy we Wrocławiu 


zegar "kluskowy" we Wrocławiu 


zegar ratuszowy w Kamiennej Górze 


zegar na kościele w Oleśnicy 



wieża ratuszowa w Świdnicy 


wieża ratusza we Wrocławiu 


zegar na wieży ratuszowej w Dzierżoniowie 



wystawa "Sol omnia regit" we Wrocławiu 


zegar słoneczny w parku w Świdnicy 




pomnik Kopernika we Wrocławiu, sprawcy tzw.przewrotu kopernikańskiego, który polegał na udowodnieniu teorii heliocentrycznej 




współczesny zegar słoneczny "Sol omnia regit" w Kamiennej Górze 



Jelenia Góra, 1 Maja 5 - XVIII-wieczny zegar słoneczny


Cieplice Śląskie-Zdrój, zegar słoneczny


Złote i błękitne 
Na wrocławskim rynku znajdują się liczne piękne kamienice. Zachodnią pierzeję zdobią np. kamienica pod Błękitnym Słońcem i Złotym Słońcem. W tej drugiej znajduje się Muzeum Pana Tadeusza, przechowujące oryginał poematu wieszcza narodowego, Adama Mickiewicza (warto dodać, że rękopis został wpisany na listę „Pamięć ŚwiataUNESCO - podobnie jak wspomniany autograf dzieła Mikołaja Kopernika "De revolutionibus").
W księdze XI romantycznego arcydzieła trafiamy na taki oto poetycki opis:

A oko słońca weszło — jeszcze nieco senne
Przymruża się, drżąc wstrząsa swe rzęsy promienne,
Siedmią barw błyszczy razem: szafirowe razem,
Razem krwawi się w rubin i żółknie topazem,
Aż rozlśniło się jako kryształ przezroczyste,
Potém jak brylant światłe, na koniec ogniste,
Jak księżyc wielkie, jako gwiazda migające:
Tak po nieźmierném niebie szło samotne słońce. 





Kamienica pod Błękitnym Słońcem, Wrocław 




Kamienica pod Złotym Słońcem, Muzeum Pana Tadeusza, Wrocław 


szkatuła rękopisu "Pana Tadeusza" - muzeum we Wrocławiu 


Słoneczny salon 
Dolina Pałaców i Ogrodów na Ziemi Jeleniogórskiej to cenny skarb – znajduje się na liście Pomników Historii RP. W pałacu w Bukowcu znajdziemy sale dekorowane misternymi sztukateriami. Dwie z nich mają astronomiczny kontekst. Jedna poświęcona jest Księżycowi, druga Słońcu. To piękne przykłady architektonicznych ornamentów w śląskich rezydencjach.





słoneczna sztukateria w pałacu w Bukowcu 

Przez Bukowiec w 1790 roku przejeżdżał poeta Goethe. Znał się z właścicielem pałacu hrabią Friedrichem Wilhelmem von Reden. W zbiorze "Dywan Zachodu i Wschodu" tego poety możemy znaleźć frazę, w której spotykają się jako zagadkowa para Słońce i Księżyc. Wiersz ten zainspirował awangardowego włoskiego kompozytora, dodekafonistę - Luigiego Dallapiccola, do napisania pieśni.

Die Sonne kommt! Ein Prachterscheinen!
Der Sichelmond umklammert sie.
Wer konnte solch ein Paar vereinen?
Dies Rätsel, wie erklärt sich's? Wie?

(J.W. Goethe: "West-östlicher Divan")


Promieniste brzmienie 
W niemieckim Görlitz, które razem z polskim Zgorzelcem na Dolnym Śląsku stanowi jedno tzw. Europamiasto znajduje się inny ciekawy słoneczny zabytek. Przez wieki miasta te były jednym samorządem, w dodatku od XIX wieku administracyjnie Görlitz było częścią Śląska i następnie Dolnego Śląska. Przypomina o tym Muzeum Śląskie w niemieckiej części. Warto wspomnieć, że w pięknym kościele Piotra i Pawła znajdują się wyjątkowe organy. Ich prospekt spowodował, że nazwano je Sonnenorgel – organami słonecznymi. Część piszczałek ułożona jest w 17 promienistych „słońc”. Autorem tego cudeńka byli: organmistrzowi Eugenio Casparini z Żar i jego syn Adam Horatio (aktywny i zmarły we Wrocławiu) oraz drezdeński rzeźbiarz Johann Conrad Buchau związany z  Görlitz.
Adam Horatio Casparini w 1718 roku zbudował również piękny prospekt organowy dla kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu. Ten instrument, niemal oryginalny, znajduje się w Oratorium Marianum Uniwersytetu Wrocławskiego. Zdobi go przedstawienie Trójcy Świętej z promienistą koroną, co również jest bardzo solarnym symbolem.
Słońce znajduje się też na prospekcie organowym w kościele Świętej Rodziny w Chełmsku Śląskim. 



organy w Chełmsku Śląskim


organy słoneczne w Görlitz 


organy w sali muzycznej Uniwersytetu Wrocławskiego 

Hotele i ulica
W Głuszycy znajduje się gmach dawnego hotelu pod Słońcem. To obecnie siedziba centrum kultury i biblioteki. Wejście do budynku zdobi płaskorzeźba z antropomorfizowanym wizerunkiem słońca. W hotelu zur Sonne pod koniec XIX wieku przebywał pisarz, poeta, tłumacz i antropozof Christian Morgenstern, o czym wspominał w swoim liście z 1892 roku (za: "Werke und Briefe: Briefwechsel 1878-1903"). Z okien hotelu roztaczał się zapewne w czasach świetności piękny widok na Góry Kamienne.  Jedną z książek tego autora jest śpiewnik dziecięcy "Liebe Sonne, liebe Erde", znany jest też wiersz "Lied der Sonne", do którego powstała muzyka. Samo nazwisko pisarza znaczy "Gwiazda zaranna" - jest to trzecie po Słońcu i Księżycu niezwykle ważne dla kultury ciało niebieskie.




dawny hotel zur Sonne w Głuszycy 

Hotel z wizerunkiem słońca znajdziemy też w innej miejscowości w Górach Kamiennych: Kamiennej Górze, w dodatku przy ulicy... Słonecznej! To obiekt z końca XVIII wieku. Dawniej był to Haus Gotteshilfe, Evangelisches Mädchenheim, internat. Obecnie Hotel Krokus. Szczyt frontu zdobi koncha z wizerunkiem słońca.



hotel przy ulicy Słonecznej w Kamiennej Górze 


Masoński znak 
Słońce to obok młota, kielni, kolumny ze świątyni Salomona, kompasów i przykładnicy najważniejszy symbol wolnomularski. Źródła podają, że w masońskim rycie nasza gwiazda dzienna jest znakiem światła, oświecenia. W 1820 roku w Kamiennej Górze powstała loża o nazwie Johannis-Loge zum innigen Verein am Riesengebirge im Orient.  Johannis-Loge to typ lóż masońskich, których patronem jest św. Jan Chrzciciel, którego wspomnienie przypada w letnią noc świętojańską. Orient to z kolei ważny masoński symbol oznaczający Wschód. Kamiennogórska loża, część Die Große Loge Royal York w Berlinie, w latach międzywojennych XX wieku miała siedzibę w reprezentacyjnej kamienicy w rynku miasta. To obecnie Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze. Zachował się wystrój pomieszczeń na I piętrze, w tym m.in. gabinetu, w którym mieściła się kancelaria loży. Sufit zdobi tam ornament przypominający słońce (składa się z promieni: 12 - tyle miesięcy Ziemia okrążą Słońce - dwie pary = 24 - ilość możliwych tonacji w systemie dur-moll - dwie pary = 48 - ilość konstelacji gwiezdnych w systemie Ptolemeusza). Gwiazdę - oraz Sfinksa (identyfikowanego z bóstwami słonecznymi) - zobaczymy też na okładce masońskiej książki kamiennogórskiej loży z końca XIX wieku. Więcej o masonerii w Kamiennej Górze TUTAJ


sufit byłej kancelarii loży masońskiej w Kamiennej Górze 


okładka "Mitglieder-Verzeichniss der unter Constitution der Grossen Loge von Preussen genannt Royal-York zur Freundschaft und unter Direction der Grossen Prov.-Loge von Schlesien arbeitenden Johannis-Loge zum innigen Verein am Riesengebirge im Orient von Landeshut i. Schl. für das Maurerjahr 1897-1898" za: sbc.org.pl



Alchemia i skarby przyrody 
W myśl ptolemejskiej teorii nasz układ był złożony z Ziemi wokół której krążyło 7 planet. Te ciała niebieskie to m.in. Księżyc i Słońce. Taki system „siedmiu planet” stosowany był w astrologii i związanej z nią alchemii. Każde ciało niebieskie miało swój symbol i związane z nim właściwości oraz minerały, metale oraz rośliny. Zależności te przeniknęły nawet do dawnej farmacji. We wspomnianej przeze mnie na blogu ważnej książce farmaceutycznej XVII-wiecznego aptekarza z Kamiennej Góry również je znajdziemy. Christoper Vielheuer w 1676 roku opublikował pionierską encyklopedię medykamentów „Gründliche Beschreibung fremder Materialien und Specereyen Ursprung”. Symbol słońca (okrąg z kropką w środku) znajdziemy np. przy opisie złota (dolnośląskie złote atrakcje to m.in. Muzeum Złota w Złotoryi, Kopalnia Złota w Złotym Stoku) oraz rozmaitych roślin (u Vielheuera choćby przy korzennych specyfikach, jak kardamon czy cynamon – składnikach pierników, z których Dolny Śląsk słynął przez wieki - o tym TUTAJ).



 Kopalnia Złota w Złotym Stoku


Do roślin związanych z słońcem zalicza się też: cytrusy (cytryny, pomarańcze, bergamotkę – takie rośliny znajdźmy np. w palmiarniach, choćby w Wałbrzychu), rumianek, rosiczkę, oman, słonecznik (za: Spagyrics: The Alchemical Preparation of Medicinal Essences). Rosiczka na Dolnym Śląsku w naturze występuje m.in. na torfowiskach i terenach podmokłych (Torfowiska Doliny Izery, Torfowisko pod Zieleńcem). Słoneczną rośliną spotykaną powszechnie na Dolnym Śląsku jest dziurawiec nazywany w innych językach często zielem św. Jana od patrona okresu przesilenia letniego. Dziurawiec to ważne zioło, w tym związane z leczeniem depresji (mówi się, że wpuszcza światło do duszy), ale ma też skutek uboczny, potrafi wywołać... alergię na słońce!



słoneczniki z Dolnego Śląska 


dziurawiec kielichowaty, Ogród Botaniczny UWr




cytrusy z palmiarni w Wałbrzychu 



Wschody i zachody
Obserwacje wschodów i zachodów słońca należą do najbardziej romantycznych aspektów turystyki. W Sudetach od wieków praktykowano taką formę delektowania się krajobrazem. Turyści mogli nocować w schroniskach - „budach” na szlaku i podziwiać wspaniałe czary światła słonecznego na niebie zarówno o poranku, jak i o zmierzchu. Punkty widokowe i wieże pozwalają obserwować niezwykłe widoki na okolicę urozmaicone o czary słońca. Więcej o magicznych zachodach słońca w moim wpisie TUTAJ.


widok z Dzikowca 


widok z Zadziernej 


widok z Guzowatej 


widok z kamieniołomu melafiru w Borównie 


pasmo Czarnego Lasu w Borównie 


widok z Kostrzyny 


widok z mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu 


widok z Szczytnika 


widok z Trójgarbu 


widok z wieży kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu 


widok z Góry Zamkowej w Kamiennej Górze 


Muzyczne gwiazdy
Oczywiście artyści różnych sztuk zwracali uwagę na piękno i istotę słońca. Wybrałem kilka utworów muzycznych, które odnoszą się w sposób bezpośredni i pośredni do literackich opisów słońca i towarzyszących mu cech oraz idei. To pieśni, fragmenty większych utworów oratoryjnych i scenicznych oraz programowy poemat symfoniczny. Wspólnym mianownikiem dla tych pięknych dzieł jest motyw solarny. Jak wspomniałem – tak jak to zwykle robię – wyselekcjonowałem kompozycje tych autorów, który mieli związek z Dolnym Śląskiem lub Dolnoślązakami. Utwory pochodzą z różnych epok, od baroku, przez klasycyzm, wczesny romantyzm po późny neoromantyzm.

  • Johann Sebastian Bach: Die güldne Sonne, BWV 451

To kompozycja do słów hymnu "Die güldne Sonne voll Freud und Wonne" (Złote słońce pełne radości i rozkoszy) Paula Gerhardta z 1666 roku. Bach opublikował to dzieło w “Musicalischen Gesang-Buchs” w Lipsku w 1736 roku, gdzie pracował od 1723 roku, początkowo bezpośrednio  pod nadzorem konrektora Ludoviciego, który pochodził z Kamiennej Góry. Więcej bachowskich ciekawostek z Dolnego Śląska TUTAJ.


Bach: Die güldne Sonne, BWV 451 (YouTube)



  • Joseph Haydn: Die Schöpfung: In vollem Glanze steiget jetzt die Sonne 

Oratorium opisuje biblijną scenę stworzenia świata. W wybranym fragmencie mowa o stworzeniu słońca. Muzyka instrumentalna ilustruje cudowny moment kreacji naszej gwiazdy dziennej, jej splendor. O liście Haydna do sanktuarium w Krzeszowie (w którym wspomina o tym oratorium!) - TUTAJ.


Haydn: Die Schöpfung, Hob. XXI:2: Part I: In vollem Glanze steiget jetzt die Sonne strahlend auf (YouTube)



  • Fryderyk Chopin: Życzenie G-dur op. 74 nr 1 

Pieśń z 1827 roku do słów Stefana Witwickiego jest jedną z najpiękniejszych i najpopularniejszych w dorobku polskiego kompozytora. Warto wspomnieć, że mistrz przebywał kilkukrotnie na Dolnym Śląsku, m.in. we Wrocławiu oraz Dusznikach-Zdroju – na ten temat TUTAJ.

Gdybym ja była słoneczkiem na niebie,
Nie świéciłabym jak tylko dla ciebie.
Ani na wody, ani na lasy:
Ale przez wszystkie czasy,
Pod twém okienkiem, i tylko dla ciebie,
Gdybym w słoneczko mogła zmienić siebie. 
[...]


Chopin Życzenie G-dur op. 74 nr 1 (YouTube)

Warto nadmienić, że Liszt skomponował wiele lat później cykl “Glanes de Woronince”, jedną z ego części jest “Mélodies polonaises”. To kompozycja oparta melodycznie na cytatach z Chopina, w tym z pieśni “Życzenie". Co ciekawe Conrad Ansorge, uczeń Liszta, urodzony w Lubawce, dokonał nagrania tego dzieła około 1928. To dziś zabytek. Utwór znalazł się na składance CD „Pupils of Liszt”. Na ten temat TUTAJ



  • Richard Wagner:  Der Ring des Nibelungen WWV 86: Siegfired: "Heil dir, Sonne! Heil dir, Licht!" i Götterdämmerung, Act III: Vorspiel

Scena przebudzenia walkirii Brunhildy, która wita dzień, światło i bohatera, który uwolnił ją od klątwy (niczym książę Śpiącą Królewnę). Wagner na Dolnym Śląsku bywał kilkukrotnie (w tym we Wrocławiu i Lwówku Śląskim). O związkach Wagnera i jego dzieł z Dolnym Śląskiem i Dolnoślązakami TUTAJ.

Cześć ci, słońce!
Światłu cześć!
Cześć ci, lśniący ty dniu!
Długim był sen; zbudziłam się:
Kto jest ten mąż, co zbudził mnie?

("Zygfryd : drugi dzień z trylogii Pierścień Nibelunga" (tłumaczenie Bandrowski), za: kpbc.umk.pl)


Wagner: Siegfired: "Heil dir, Sonne! Heil dir, Licht!" (YouTube)

Scena z "Zmierzchu Bogów" - przed polowaniem. Promienie słońca igrają złotymi refleksami na wodach Renu. Początkowo słychać dźwięki rogów i złowieszczy klimat. Po chwili muzyka mienia nastrój - mamy impresjonistyczny fresk ilustrujący uroki blasków światła na falach rzeki. Preludium przechodzi później w śpiew nimf.

Promienie słońca złocą światy, 
nocny mrok w głębinach,
raz lśnił tam dzień, 
gdy blaskiem swym, 
ojcowski skarb nam złotem jaśniał, 
złoty skarbie nasz, 
tak jasnoś niegdyś świecił , 
jak gwiazda w nocy!

(Wagner: Zmierzch bogów. Trzeci dzień z trylogii "Pierścień Nibelunga" (Bandrowski), za: https://www.wbc.poznan.pl)



Wagner: Götterdämmerung, Act III: Vorspiel (YouTube)

  • Richard Strauss: Also sprach Zarathustra, Op. 30: "Einleitung, oder Sonnenaufgang" 

Słynny poemat symfoniczny inspirowany dziełem filozofa Fryderyka Nietzschego. Preludium otwierające kompozycję jest ilustracją wschodu słońca. Jest również muzyką z filmu "2001: Odyseja kosmiczna". O związkach Straussa z Dolnym Śląskiem i Dolnoślązakami TUTAJ, o związkach Nietzschego z Dolnoślązakami TUTAJ.

“Gdy Zaratustra dożył lat trzydziestu, [...] wstawszy raz z jutrznią, wystąpił przed słońce i tak rzekł do niego: - Światłości ty olbrzymia! czemżeby było twe szczęście, gdybyś nie miała tych, komu jaśniejesz?”

“Tako rzecze Zaratustra” (tłumaczenie Berenta) 


Strauss: Also Sprach Zarathustra, Op. 30 - Einleitung, oder Sonnenaufgang (YouTube)


****


dekoracja gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego 


Księżyc i Słońce - kościół Michała Archanioła we Wrocławiu 



Polecam też nocne konteksty: 



deszczowe widoki i muzyka:



oraz:


***
Spodobał Ci się ten post? Być może Twoi znajomi też by się zainteresowali? Udostępnij wpis na swojej osi. Dziękuję :) 

Narzędzia do łatwego udostępniania na portalach społecznościowych i wysyłki email dostępne są poniżej. Zachęcam do korzystania :) 

****
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. W sprawie użycia komercyjnego, proszę o kontakt.

Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.

****

Zapraszam!
- dodaj do zakładek i odwiedzaj:

- polub i obserwuj – codziennie rocznice, wspomnienia i upamiętnienia:

kilkadziesiąt nowych postów miesięcznie: Dolny Śląsk, Sudety, historia, przyroda, sztuka, muzyka, ciekawostki!

ponad 1200 galerii na Facebooku
ponad 2500 postów na blogu
ponad 3700 obserwatorów na FB

niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic 


1 komentarz:

  1. Takie piękne słoneczka są jeszcze w Świebodzicach. Pierwsze nad drzwiami do budynku na ul. Wolności koło placu targowego, a drugie słoneczko powinno być na ścianie budynku przy ul.Kolejowej idąc do dworca PKP to przed dworcem po lewej stronie ulicy

    OdpowiedzUsuń