Dziurawiec zbierała moja prababka. Jest w tej roślinie coś niezwykłego. Nie tylko to, że kwitnie słonecznie żółtymi kwiatami w okolicy najdłuższego dnia roku. Jej kwiaty przypominają małe promieniste gwiazdy. Kiedy je zerwiemy i rozetrzemy w palcach zobaczymy jak żółć zmienia się w czerwień! To zawarta w roślinie hypericyna nazywana krwią św. Jana („Blut des heiligen Johannes“).
dziurawiec kielichowaty, Ogród Botaniczny UWr
dziurawiec olimpijski, Ogród Botaniczny UWr
dziurawiec wschodni, Ogród Botaniczny UWr
Mówi się, że dziurawiec zbiera w sobie całą dobroczynną energię naszej życiodajnej dziennej gwiazdy. Napary z niego przekazują światło do wnętrza organizmu. W ten sposób rozświetlają mroki i odganiają choroby. Także naukowa łacińska nazwa tej rośliny - Hypericum - odnosi się do jej ponad naturalnych, metafizycznych właściwości. W kulturze dziurawiec jest widoczny od wieków.
dziurawiec, Kotlina Kamiennogórska
dziurawiec, Książański Park Krajobrazowy
Czerwony olej wytwarzany z dziurawca to już legendarny średniowieczny medykament. Poświęcone mu są książki, w tym bardzo stare, oraz całe strony internetowe. W tradycji, rośliny były zbierane nie tylko na rozmaite wytwory medyczne. Wiązanki dziurawca wieszało się też w oknach, gdzie miały stać na straży przed złymi duchami. Palono też nimi w domowym ognisku, by oczyścić przestrzeń. Dziś farmakologia wykorzystuje właściwości rośliny w rozmaitych lekach na depresję, nerwy i bezsenność.
Jan Chrzciciel, fontanna w rynku w Nowej Rudzie
głowa Jana Chrzciciela, ratusz we Wrocławiu
A czy w Waszej apteczce gości ziele dziurawca? A może świętojańska roślina zdobi i chroni wasze domy?
dziurawiec i jego barwiące właściwości
Post z cyklu „Z lasów, pól i ogrodów”. Przedstawiam w nim ciekawe rośliny (i nie tylko). Takie, które nie tylko zachwycają swoim wyglądem w naturze, ale mają też ważne miejsce w kulturze (w archiwalnych postach m.in.: naparstnica, poziomka, dziurawiec, zawilec, len, lipa, przywrotnik, magnolia, narcyz, wawrzynek, różeniec, zimowit, cis, dziewięćsił, wrotycz, trzmielina, muchomor, bluszcz, niecierpek, niezapominajka, czartawa, róża...) Zapraszam TUTAJ.
Polecam też:
- Kwiaty – cuda natury z Dolnego Śląska i Sudetów oraz muzyczne, artystyczne i poetyckie inspiracje (GALERIA)
- Lato! (turystyczne hity z Dolnego Śląska)
- Patron początku lata oraz Wrocławia – św. Jan (od wrocławskiej katedry do skandalicznej opery) + wakacyjny klimat w tle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz