Śnieżka jest jednym z najpopularniejszych celów turystycznych na Dolnym Śląsku. I nie jest to żadna nowość. Góra otoczona jest legendą i sławą od dawna. Zdobywali ją znani podróżnicy, artyści, koronowane głowy. W ślad za nimi szli tam bardziej anonimowi wędrowcy. Na Śnieżce był Johann Wolfgang Goethe, Arthur Schopenhauer, Karl May, John Quincy Adams, ale i książę Michał Kazimierz Radziwiłł, Kornel Ujejski, Wincenty Pol oraz Józef Wybicki, twórca polskiego Hymnu! Na temat Śnieżki powstawały utwory poetyckie, dramatyczne i muzyczne. Artyści utrwalali jej uroki na płótnie i papierze.
Śnieżka to Karkonosze, Śnieżka to spotkanie Czech i Śląska, Śnieżka to zabytki, to niezwykły klimat, wielowiekowe tradycje turystyczne i fantastyczne konteksty kulturowe. Śnieżka to odwieczny dom Liczyrzepy!
Śnieżka jest dziś po prostu modna. Niektórzy martwią się nawet, że za bardzo. Ogromne ilości turystów to spore wyzwanie dla przyrody. Karkonoski Park Narodowy ma z tego tytułu niewątpliwe sporą zagwozdkę. Z jednej strony biletowany wstęp na szlaki pozwala utrzymywać infrastrukturę, ratowników, z drugiej strony rozwój turystyki w kierunku tłocznych „hitów” mocno obciąża newralgiczne punkty i utrudnia zapanowanie nad ochroną cennej przyrody. Mój artykuł o Śnieżce to próba zachęcenia dla spojrzenia na tę górę również z oddali. Z perspektywy historycznej, a także krajobrazowej, traktującej królową Karkonoszy jako element pejzażu sudeckiego.
Znajdziecie tutaj informacje o ciekawych osobach, które były na Śnieżce, w tym o Polakach, którzy zdobywali tę górę oficjalnie już od XVII wieku. Wspomnę również o pionierskich przewodnikach turystycznych, które zachęcały do odwiedzin Karkonoszy. Poznacie różne dzieła kultury związane z Śnieżką: poezję, muzykę. Pokażę, jak Śnieżka wygląda z bliska i z daleka. Współcześnie oraz na archiwalnych pocztówkach. Niektóre dawne druki związane z tą górą mogą zaskakiwać, jak choćby futurystyczne wyobrażenie Śnieżki!
Nazwa góry związana jest z pokrywą śnieżną. Nie jest jednak tak, że górę pokrywa lodowiec, który utrzymuje się cały rok. Śnieg na Śnieżce utrzymuj się długo, ale tylko część roku. Po niemiecku nazywała się Schneekoppe (od śniegu), ale też Riesenkoppe (ale również historycznie Riseberg/ Riesenberg) (od gigantycznych rozmiarów) lub po prostu Koppe. Dla Czechów jest to Sněžka.
Przez szczyt Śnieżki przebiega granica państwowa między Polską a Republiką Czeską. Przez wieki była to góra graniczna. W XIX wieku między Prusami i Austrią, w I połowie XX wieku miedzy Niemcami a Czechosłowacją, a po II wojnie światowej miedzy Polską a Czechosłowacją i wreszcie między Polską a Republiką Czeską. W czasach, kiedy Schneekoppe była częścią Niemiec, była najwyższą górą w Prusach - między innymi dlatego cieszyła się sporym powodzeniem. Obecnie należy do Korony Europy (jako najwyższa góra Czech), Korony Gór Polski, Korony Sudetów, Korony Sudetów Polskich i Korony Sudetów Czeskich. Śnieżka jest najwyższą górą całego historycznego Śląska. Po czeskiej stronie góry założona jest miejscowość Pec pod Sněžkou, z kolei po polskiej mamy Karpacz.
Pierwsze weryfikowalne wejścia na szczyt Śnieżki odnotowane były już w połowie XV wieku. Górę miał zdobyć nawet wenecki kupiec w poszukiwaniu drogocennych kamieni. Śnieżka była jedną z pierwszych gór w Europie i na świecie, na którą wchodzono w celach turystycznych. Przyczyniła się do tego bliskość śląskich i czeskich uzdrowisk, zwłaszcza znanego od średniowiecza kurortu w Cieplicach.
Pierwszymi znanymi Polakami, którzy zdobyli Śnieżkę, byli hetman litewski Michał Kazimierz Radziwiłł, szwagier Jana III Sobieskiego, oraz jego towarzysz Teodor Billewicz, stolnik żmudzki, który opisał podróż w Karkonosze w dzienniku „Diarium Peregrinatiej Niemieckiej, Czeskiej i Włoskiej Ziemi”. Była to wprawa konna! Na szczycie Ścieżki polscy podróżnicy stanęli we wrześniu 1677 roku.
Z zapisków w kronice pamiątkowej schronisk można odczytać wiele innych ciekawych wpisów, dokumentujących polskie (i nie tylko) wycieczki na górę, która przez kilka stuleci, do 1945 roku znajdowała się poza granicami Polski. Wiadomo, że w XIX wieku Śnieżkę zdobyli m.in. poeta Kornel Ujejski, badacz Wincenty Pol, podczas pobytu w Cieplicach. Na szczycie w 1803 roku stanął również Józef Wybicki! Autor polskiego Hymnu mieszkał wówczas we Wrocławiu. O swoim wejściu na Ścieżkę wspomniał w książce „Rozmowy i podróże oyca z dwoma synami”, którą wydał we Wrocławiu w 1804.
Na górę wchodzili też niemieccy malarze, poeci i rozmaici podróżnicy. W 1790 roku podczas kilkutygodniowej podróży po Śląsku w Karkonosze zapuścił się Goethe. Autor „Fausta” badał również geologię i chętnie wszedł na słynną górę. Odnotował wówczas w swoim dzienniku z podróży: "Der Kelch der Gentiana von der Schneekoppe ist noch nicht ganz anastomosiert" – zdanie dotyczące kwiatów goryczki trojeściowej. Roślina ta znajduje się w logo Karkonoskiego Parku Narodowego z Śnieżką w tle.
10 lat później, w 1800 roku, na Śnieżkę wszedł John Quincy Adams, syn ówczesnego prezydenta USA. Adams również został głową tego państwa w 1825 roku, jako 6. prezydent! Adams opisał swoje wrażenia z zdobycia góry w liście wysłanym 7 sierpnia 1800 roku z Jeleniej Góry. Jego wspomnienia epistolarne zostały wydane w 1804 roku i stały się kultową książką podróżniczą.
Na Śnieżce był również nastoletni Arthur Schopenhauer, późniejszy słynny filozof-pesymista. Zawitali tam też znani za życia i po śmierci poeci oraz pisarze, m.in.: Heinrich von Kleist, Theodor Körner czy Karl May, autor książek o Winnetou.
Ważnym aspektem kulturowym Śnieżki jest architektura na szczycie. Najstarszym obiektem jest kaplica św. Wawrzyńca. Została wybudowana z fundacji hrabiego Leopolda von Schaffgotsch w latach 1668-1681. Poświęcił ją opat Bernhard Rosa z klasztoru cystersów w Krzeszowie. Ten barokowy zabytek przez wieki miał rozmaite funkcje, nie tylko sakralną! Przez pewien czas w I połowie XIX wieku kaplica była obiektem noclegowym!
Na Śnieżce budowane były też schroniska. Natomiast na przełomie XIX i XX wieku powstała tam duża stacja meteorologiczna. Na górze, ponad 100 lat temu, funkcjonował również… poczta! Z Śnieżki wysyłano tysiące kartek pocztowych rocznie. Z biegiem czasu coraz więcej, co również napędzało rynek pamiątek.
Krajobraz wierzchołka Śnieżki zmieniał się przez wieki. Stałym elementem od czasów baroku jest kaplica (z kaplicą związany jest odpust na Śnieżce i coroczna pielgrzymka ludzi gór: wędrowców, ratowników i przewodników 10 sierpnia). Obecnie jednym z najbardziej kultowych i rozpoznawalnych obiektów związanych z górą jest stacja meteo zbudowana w latach 1966-1974. Słynne „Spodki”, choć nie tak stare, są od 8 czerwca 2020 roku wpisane na listę zabytków.
W związku z ruchem turystycznym, który już od początku XIX wieku miał charakter zorganizowanego, masowego, profesjonalnego oprowadzania z rozwiniętą infrastrukturą oraz usługami, Śnieżka stała się tematem wydawnictw poradnikowych. Takie książki publikowane były w różnych językach. Znane są też interesujące pionierskie polskie dzieła będące tłumaczeniami i oryginalnymi autorskimi drukami z I połowy XIX wieku. Polskojęzyczni turyści mogli się kierować uwagami np. z takich publikacji: „Olbrzymie góry z widokami nayznakómitszemi”, „Wody mineralne szląskie i hrabstwa Glackiego: z przyłączeniem opisu Krzeszowic” (1821) czy „Warmbrunn i okolice jego w 38 obrazach”. Ta ostatnia książka to pierwszy kompletny polski przewodnik, napisany przez polską autorkę – Rozalię Saulson, która jako kuracjuszka z Cieplic napisała poradnik o wycieczkach z uzdrowiska w góry. Wydawnictwa te są niezwykle ciekawym śladem twórczej obecności polskich turystów na karkonoskich szlakach w romantycznym stuleciu. Są też intrygującym materiałem historycznym, ukazującym, jak wyglądało życie w Sudetach około 200 lat temu.
Pora na kilka ciekawostek ze świata sztuki i literatury. Wspomniany wyżej Heinrich von Kleist (18 października 1777 - 21 listopada 1811) ujrzał wschód słońca ze szczytu Śnieżki 13 lipca 1799 roku. Napisał wówczas wiersz „Hymne an die Sonne".
10 lat po Kleiscie, w 1809 roku, na Śnieżkę wszedł Theodor Körner (23 września 1791 - 26 sierpnia 1813). Także ten poeta opisał swoje wrażenia w kilku wierszach. Największą sławę zdobył wiersz „Auf der Riesenkoppe”, do którego muzykę napisał wielki romantyczny mistrz pieśni – Franz Schubert (rodzice Schuberta byli Ślązakami pochodzącymi z czeskiej części Sudetów z okolic Śnieżnika!). Pieśń ta jest wciąż wykonywana i nagrywana.
Bardziej tajemniczym autorem i kompozytorem był Anthony Philip Heinrich. Urodził się 11 marca 1781 roku w miejscowości Krásný Buk na Pogórzu Łużyckim w Sudetach, 90 km w linii prostej od Śnieżki, a zmarł 3 maja 1861 w Nowym Jorku. Był amerykańskim kompozytorem pochodzenia niemiecko-czeskiego. Napisał utwór na fortepian pod tytułem: „The Rübezahl Dance on the Schneekoppe or The Wild Waltz of the Giant Mountain”!
Utwór o bardzo podobnym tytule napisał współczesny niemiecki kompozytor Andreas Willscher. Jego toccata "Rübezahls Tanz auf der Schneekoppe" przeznaczona jest na organy.
Ceniony śląski poeta Johann Christian Günther odwiedził Śnieżkę 6 sierpnia 1722 roku (za: Das Leben des schlesischen Dichters Johann Christian), kilka miesięcy przed śmiercią. W księdze pamiątkowej napisał krótki wiersz podpisany inicjałami JCG,
Theodor Fontane (30 grudnia 1819 – 20 września 1898) był niemieckim powieściopisarzem i poetą, przez wielu uważany za najważniejszego XIX-wiecznego niemieckojęzycznego autora realistycznego. Często wypoczywał w Karkonoszach i w jego twórczości pojawiają się wątki związane z tymi górami. Śnieżka jest tłem wydarzeń opowiedzianych w noweli "Eine Nacht auf der Koppe" (znanej również jako "Eine Nacht ans der Schneekoppe") z 1890 roku. Opowiada o śmierci i kondukcie żałobnym gospodarza Pohla z Śnieżki. Opowiadanie ukazało się w tomie "Von vor und nach der Reise: Plaudereien und kleine Geschichten".
Udało mi się też natrafić na rękopis libretta pod tytułem „Das Kegelspiel auf der Schneekoppe”. To tekst z około 1800 roku przechowywany w bibliotece w Bawarii. Jest to „Zaubermährchen mit Gesang in 4 Aufzügen”, czyli bajkowa scena z śpiewem w 4 aktach. Jednym z bohaterów jest Rübezahl, a akcja dzieje się w Karkonoszach.
"Romantické, skalnaté údolí v Krkonoších, tak řečena Zlatohlavová zahrada. Nazad vrchol Sněhovky, lesknoucí se v ranních červánkách...".
Wspomniany "vrchol Sněhovky" to Śnieżka (za: "Josef Kajetán Tyl: 1808-1856-2006-2008"). Tyl napisał pieśń "Kde domov můj", która pochodzi z jego sztuki "Fidlovačka aneb Žádný hněv a žádná rvačka". Pieśń ta jest hymnem Czech.
"Erst im August 1825 auf einer Reise durch Schlesien mit vier musicalischen Freunden glaubte ich sie probehaltig , und von der Höhe der Schneekoppe hinab sangen wir sie zum ersten Male"
Warto pamiętać, że Śnieżka świetnie prezentuje się z daleka. Bajecznie wygląda ponad Kotliną Jeleniogórską. Widowiskowo komponuje się z oddali na tle Kotliny Kamiennogórskiej. Fantastycznie podziwia się ją z Rudaw Janowickich (Sokolik, Krzyżna Góra, Starościńskie Skały, Mała Ostra), ale i z Gór Kamiennych i Gór Wałbrzyskich (np. z Trójgarbu).
W artykule zawarłem subiektywny wybór ciekawostek i garstkę informacji praktycznych.
A Wy za co lubicie Śnieżkę? Ile razy byliście na szczycie? Kiedy najbardziej Wam się spodobała?
Polecam również:
29. post z cyklu WOW
Wow! to mój zestaw ciekawostek, w których pokrótce opisuję niezwykłe zabytki czy widoki, jakie udało mi się uchwycić podczas moich wypraw. To rzeczy małe i duże. Często o niecodziennym kontekście lub niezwykłej historii. Zapraszam TUTAJ
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic
****
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
CC BY-NC-ND
Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.
****
Brdzo fajny artykuł. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń