Ponadto o koledze Mickiewicza z Wrocławia. Do tego mistycy związani z Dolnym Śląskiem i tłumaczenia ich myśli pióra Mickiewicza.
„Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie...”
To pierwsze słowa dzieła Mickiewicza, które zna każdy. Niektórzy porównują tę frazę do fraszki „Na zdrowie” Kochanowskiego. Niewątpliwie słowa wieszcza romantycznego są mocno osadzone w narodowej literaturze, będąc jednocześnie zenitem polskiej poetyki.
scena z "Pana Tadeusza" na dawnym obrazie: Grzybobranie ilustracja Franciszka Kostrzewskiego z 1860 (wolne media, wikimedia.org)
Mickiewicz, jako młody polski pisarz, poznał w wyjątkowych okolicznościach kolegę z Wrocławia. Był nim Karl Holtei, urodzony 8 lat po tym, jak Goethe gościł w stolicy Dolnego Śląska. W 1829 roku Holtei pojechał z wieloma innymi artystami na urodziny autora "Fausta" do Weimaru. Tam spotkał Adama Mickiewicza. O ich wspólnej relacji wspominał później w swoich pamiętnikach (za: „Adam Mickiewicz: The Life of a Romantic”). Przyjaźń z Mickiewiczem jest tylko jednym z wielu związków dolnośląskiego twórcy z kulturą polską. Karl Holtei fascynował się historią Polski i sztuką polskich artystów. Zalicza się go do twórców niemieckich, którzy wpisywali się w nurt nazywany „Polenschwärmerei”. Charakteryzował go wyraźny akcent polonofilski. Holtei napisał m.in. sztukę o Kościuszce oraz wiersz o polskim wirtuozie, Lipińskim. Więcej TUTAJ.
artykuł "Holtei über Mickiewicz" na łamach Warschauer Zeitung z 1860 (Google Books)
Po klęsce powstania listopadowego, Mickiewicz przebywał na emigracji. Jednym z jego przystanków było saksońskie Drezno. Wieszcz mieszkał i tworzył tam na przełomie 1831/32 roku. Właśnie w tym mieście, które za panowania Wettynów było miejscem rezydencjonalnym królów Polski, twórca pracował np. nad częścią swojego poematu „Dziady”, którą dziś nazywa się „drezdeńską”.
widok na współczesne Drezno
Saksonia w XVII i XVIII miała silne związki z Polską (zaledwie kilka lat przed przybyciem Mickiewicza w Dreźnie zmarł Friedrich August I, niekoronowany król Polski oraz książę Warszawski, który był ze strony ojca prawnukiem króla Augusta II, a ze strony matki praprawnukiem Jana III Sobieskiego). W czasach Wielkiej Emigracji w Dreźnie i sąsiednim Lipsku przebywało wielu Polaków. Najprawdopodobniej w Dreźnie Mickiewicz zaczął pisać „Pana Tadeusza”. Dzieło w dużej mierze tworzył po wyjeździe do Paryża (1832) i tam je wydał 28 czerwca 1834 roku. W 43. numerze „Rozmaitości” z 1859 roku czytamy odnośnie pobytu Mickiewicza w Dreźnie, że „nie tylko Dziady, ale i Pan Tadeusz rozpoczęty tutaj został”. W linii prostej Wrocław i Drezno dzieli około 220 km, są to współcześnie miasta partnerskie, stolice dwóch sąsiadujących regionów, połączone m.in. od 1846 roku koleją (współcześnie realizowane są połączenia Kolei Dolnośląskich z Wrocławia do Drezna w ramach europejskiego połączenia kolejowego E-30).
Wracając do Wrocławia...
Jeszcze za życia Mickiewicza dokonała się wrocławska mistyfikacja związana z wydaniem tłumaczenia "Giaura" Byrona autorstwa naszego wieszcza. By zmylić zaborczą cenzurę, zmieniono kartę wydania paryskiego z 1835 roku na "W Wrocławiu. U Webera i Spółk, 1829". Przez lata wielu literaturoznawców uznawało to wydanie, z błędną datą!, za faktyczną dolnośląską publikację mickiewiczowską.
"Poezye Lorda Byrona: tłumaczone Giaur przez Adama Mickiewicza" (Google Books)
Mickiewicz: "Tłumaczenia wierszem. Ksiegi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego. Pisma Rozmaite" (Google Books)
Warto wspomnieć, że w XIX-wiecznym Wrocławiu Mickiewicza czytano, a nawet więcej - wydawano i wykładano jego twórczość. Wojciech Prawdzic Cybulski (urodzony 10 kwietnia 1808 roku w Koninie, a zmarły 16 lutego 1867 roku we Wrocławiu) był profesorem na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie objął Katedrę Filologii Słowiańskiej. Słynął jako wnikliwy badacz spuścizny polskiego wieszcza. O jego dokonaniach w "Adam Mickiewicz: Eine historisch-socialpolitische Studie" (praca doktorska na uniwersytecie w Monachium) pisał Teodor Kalkstein ekonomista, polski działacz społeczny. Sporo miejsca Mickiewiczowi poświecił wrocławski profesor w swoich odczytach, które ukazały się też drukiem.
prof. Wojciech Cybulski: Odczyty o poezyi polskiej w pierwszej połowie XIX wieku, rozdziały o twórczości Mickiewicza (Google Books)
Także inny wybitny wrocławianin, prof. Władysław Nehring, który w 1867 objął Katedrę Języków i Literatur Słowiańskich na Uniwersytecie Wrocławskim (w latach 1893–1894 był rektorem Uniwersytetu Wrocławskiego) był badaczem twórczości Mickiewicza. Nehring napisał m.in. „O paryskich prelekcyach A. Mickiewicza”.
prof. Władysław Nehring: O paryskich prelekcyach A. Mickiewicza (Google Books)
Mickiewiczowskie dzieła były też czytane przez dolnośląskich uczniów w XIX wieku. Jego "Dziady" wymienione są w programie wrocławskiego gimnazjum "Königliches Katholisches Sankt-Matthias-Gymnasium" z 1873 roku.
Po twórczość Adama Mickiewicza sięgał Gustav Mahler, symfonik, który koncertował we Wrocławiu i przyjaźnił się z doktorem Neisserem z Wrocławia oraz Gerhartem Hauptmannem. Trzeba wspomnieć, że część (tzw. poemat Totenfeier) "II Symfonii" Mahlera zastała zainspirowana lekturą niemieckiego tłumaczenia II części "Dziadów" Adama Mickiewicza! Kompozytor zetknął się z dziełem polskiego wieszcza podczas pracy w Lipsku. Autorem tłumaczenia był miłośnik Wagnera i Nietzschego - Siegfried Lipiner. Więcej TUTAJ.
wrocławskie wydanie "Dziadów" z XIX wieku (Google Books)
Na Ziemiach Odzyskanych
Po wojnie rękopis "Pana Tadeusza" znalazł się, wraz z innymi ze zbiorami Ossolineum, ukryty w Zagrodnie w Sudetach, a następnie przekazany do Wrocławia (1949). Jednak dopiero 1999 rok jest datą szczególnie ważną dla tego niezwykłego dokumenty. Wówczas Wrocław odkupił „Pana Tadeusza” od prawowitego właściciela rękopisu i przekazał go na własność zakładowi Ossolińskich (za: www.wroclaw.pl i muzeumpanatadeusza.ossolineum.pl). W 2016 roku w Kamienicy Pod Złotym Słońcem na wrocławskim rynku otwarte zostało Muzeum Pana Tadeusza, oddział Ossolineum, w którym prezentowane są m.in. pamiątki związane z wielkim dziełem.
Kamienica pod Złotym Słońcem we Wrocławiu, czyli Muzeum Pana Tadeusza
ekspozycja w Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu
Bogactwo odniesień
„Pan Tadeusz” to ostatnie wielkie dzieło wieszcza. Poetyckie podsumowanie talentu autora i jego stosunku do Polski. Utwór szybko stał się jednym z najważniejszych dzieł literackich w dziejach Polski. Do dziś stanowi filar literatury. Publiczna lektura „Pana Tadeusza” rozpoczęła w 2012 roku cykliczne wydarzenie o nazwie „Narodowe Czytanie”, któremu patronuje Prezydent. Z kolei zachowany rękopis w 2014 roku został wpisany na Polską Listę Krajową Programu UNESCO Pamięć Świata. Poemat Mickiewicza był też podstawą dla innych artystów. Powstawały ilustracje inspirowane dziełem, a także... opera! „Pan Tadeusz : opera w 4ch aktach z poematu Adama Mickiewicza : op. 18” to dzieło z 1910 roku, którego autorem był niejaki Jan Tomasz Wydżga. Zostało ono wydane... w Lipsku.
Ekranizacja w formie filmu niemego pochodzi już z 1928 roku. Prawdziwym hitem polskiej kinematografii była zaś wersja Andrzeja Wajdy z 1999 roku. Autorem muzyki był Wojciech Kilar, który na potrzeby tego filmu napisał jednego z najbardziej znanych polonezów. Rok po premierze dzieła, w 2000 roku, Wajda otrzymał Nagrodę Akademii Filmowej, czyli Oscara, w kategorii „całokształt twórczości”. „Pan Tadeusz” został przetłumaczony na inne języki już w XIX wieku. Przekłady dzieła dotarły nawet do Chin!
Na deser mała ciekawostka, również z Wrocławia. Tuż obok muzeum poświęconemu poematowi Mickiewicza stoi pomnik Aleksandra Fredry. Pisarz ten uznawany jest za prawdopodobnego autora dość niecodziennego dziełka. Chodzi o tzw. "XIII Księgę Pana Tadeusza", czyli erotyczną trawestację mickiewiczowskiego tematu.
pomnik Fredry na wrocławskim rynku, w tle kamienica z Muzeum Pana Tadeusza
***
polecam również:
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. W sprawie użycia komercyjnego, proszę o kontakt.
Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz