Sudety od zawsze inspirowały: podróżników, poszukiwaczy skarbów, poetów, malarzy. Były też natchnieniem dla muzyków! Wielcy kompozytorzy przybywali w okolice Karkonoszy, choćby do Lwówka Śląskiego, gdzie koncertowały takie sławy, jak Wagner, Liszt i Berlioz. W tym mieście przebywał też nieco zapomniany mistrz, który utrwalił swój związek z Dolnym Śląskiem i Sudetami w kompozycjach oraz listach! Przybył tam nie tylko przy okazji karkonoskich wycieczek. Tam tworzył ceniony przez niego konstruktor jego ukochanych fisharmonii - Johannes Titz.
Poszukując związków Dolnego Śląska i Sudetów z wielką kulturą europejską, natrafiłem na kolejny intrygujący ślad! To niemal zupełnie zapomniany, bardzo ciekawy kompozytor, którego twórczość jest dziś dziś znana głównie koneserom brzmień organów romantycznych i fisharmonii. Żyjący na przełomie XIX i XX wieku ekscentryczny twórca odwiedzał Dolny Śląsk i Karkonosze oraz inspirował się lokalnym krajobrazem oraz folklorem. Kilka utworów z jego repertuaru jest bezpośrednio związanych z górskimi okolicami Śląska oraz pogranicza czeskiego. Czy znane jest Wam nazwisko Sigfrid Karg-Elert? Od dziś będzie! Zapraszam.
Sigfrid Karg-Elert urodził się 21 listopada 1877 roku w Oberndorf am Neckar. Zmarł 9 kwietnia
1933 roku w Lipsku. Był niemieckim kompozytorem, teoretykiem muzyki, nauczycielem, wykładowcą oraz organistą i fisharmonistą. Z tymi dwoma instrumentami jest szczególnie kojarzony. W czasie I wojny światowej odbył służbę wojskową jako muzyk pułkowy. Od 1919 był wykładowcą teorii muzyki i kompozycji w Konserwatorium Lipskim. Od 1932 roku był tam profesorem. Jego utwory były szczególnie popularne w Wielkiej Brytanii i USA. Pisał głównie na organy i fisharmonię. Uważany był za nieco ekscentrycznego samotnika. W swojej twórczości łączył w intrygujący sposób bardzo różne wpływy, od mistrza Bacha, przez późny romantyzm, po impresjonizm i ekspresjonizm. Biografie kompozytora podają, że od 1906 roku posiadał fisharmonię artystyczną wykonaną przez cenionego lwóweckiego konstruktora tych instrumentów - Johannesa Titza (1844 – 1925). Karg-Elert komponował przy instrumencie, który powstał na Dolnym Śląsku w Sudetach! W 2001 roku wydane zostało nagranie „Sigfrid Karg-Elert - Johannes Matthias Michel – Harmonium Works” zrealizowane na „Hamonium d'art” Johannesa Titza z 1912 roku.
Przeglądając jego kompozycje natknąłem się na kilka intrygujących pozycji na liście opusowej. To dzieła związane z Dolnym Śląskiem i Sudetami! Autor odwiedził region z pewnością kilka razy. Kompozycje z numerami katalogowymi 103, 108 i 110 powstały w I ćwierci XX wieku. W książce „The Harmony of the Soul: Sigfrid Karg-Elert's Letters” można natknąć się na kilka listów kompozytora wysłanych z Lwówka Śląskiego w 1923 roku.
Na szczególną uwagę zasługuje "Romantische Stücke (Impressionen aus dem Riesengebirge)", op. 103 z 1914/15 roku. W oryginale skomponowane na fisharmonię. Utwór składa się z sześciu części, każda z nich jest inna w klimacie i nawiązuje do konkretnego sudeckiego miejsca! To karkonoska suita, związana z śląską i czeską częścią wielkich gór. Utwory mają liryczne tytuły i podtytuły z lokalizacją.
1: Waldwanderung (Mummeltal) - „Leśna wędrówka” (lokalizacja: Mumlavská louka niedaleko schroniska Labská bouda)
2: Es stand in alten Zeiten... (Kynast: Turnierplatz) – nawiązanie do pieśni „Es stand in alten Zeiten ein Schloß” ("Dawno temu był zamek”) popularnego romantycznego poety Ludwiga Uhlanda (lokalizacja: dziedziniec turniejowy zamku Chojnik w Sobieszowie/Jeleniej Górze na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego)
3: Weidende Herde ( Alte schlesische Baude) – „Pasące się stado” (lokalizacja: Schronisko Pod Łabskim Szczytem)
4: Einsamer First ( Křkonosch) - „Samotny szczyt” (lokalizacja: Krakonoš – pasmo Kozí hřbety - w okolicach schroniska Luční bouda)
5: Nächtliches Silber (Sternennacht auf der Schneekoppe) - „Srebro nocy” (lokalizacja: gwiaździsta noc na Śnieżce)
6: Romantisches Tal ( Klausengrund) - „Romantyczna dolina” (lokalizacja: Svatý Petr/Dlouhý důl niedaleko Szpindlerowego Młyna).
Kolejny karkonoski ślad w twórczości kompozytora znajduje się w partyturze utworu „Drei Impressionen” op. 108. Kompozycja na organy z 1923 roku powstała w czasie pobytu kompozytora w Karkonoszach. Na samym końcu partytury Sigfrid Karg-Elert odnotował „Reisengebirge1923”. Utwór składa się z trzech nastrojowych części:
1. Spätsonne - „Zachód słońca”
2. Unter dem gestirnten Himmel - „Pod rozgwieżdżonym niebem”
3. Feuerbestattung nazywany „Elegią”
Podtytuły nie odnoszą się do sudeckich lokalizacji, jednak autor wyraźnie zaznaczył, że kompozycja bezpośrednio wiąże się z Karkonoszami, gdzie powstała.
Na koniec „Sonate für Klarinette solo op. 110”. Utwór na wyjątkowy instrument – bo klarnet solo, a nie organy czy fisharmonia. Kompozycja została wydana w 1925 roku i wiąże się z pobytem Sigfrida Karga-Elerta w Lwówku Śląskim w 1923 roku. Dzieło zostało dedykowane mieszkańcowi tego dolnośląskiego miasta u stóp gór! Na karcie tytułowej widnieje zapis o dedykacji: „Max Frendel, Löwenberg in Schl.”. Osoba o takim nazwisku figuruje w książce adresowej Lwówka z 1925 roku (podobnie jak adres firmy Johannesa Titza).
Polecam również:
>> Muzyczny pałac księcia Konstantyna i geniusze w Lwówku Śląskim (#ciekawostka)
>> Czarodziej dźwięków kontra psychiatra – o tym jak Dolnoślązak zdiagnozował obłęd u geniusza (doktor z Lwówka ostrzega przed Wagnerem!)
>> Śnieżka – góra niezwykłości! (turystyka, przyroda, historia, kultura – karkonoska królowa w archiwalnych opisach i przewodnikach, pieśniach i na pocztówkach) (GALERIA i wybór ciekawych kontekstów)
oraz posty oznaczone tagiem:
#muzyka, #ciekawostka
atrakcje wymienione w artykule:
#LwówekŚląski, #Karkonosze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz