Geniusz Krzysztofa Pendereckiego był powszechnie doceniany za jego życia. Kompozytor był laureatem licznych nagród (w tym czterech statuetek Grammy), odznaczeń i tytułów naukowych. Jego muzyka – grana w filharmoniach i operach na całym świecie – przyjęła się również jako ścieżka dźwiękowa w kinie i telewizji w wybitnych i kultowych filmach oraz serialach. Warto pamiętać, że przodek wybitnego polskiego twórcy pochodził z Wrocławia. Z kolei jedna z czterech oper kompozytora związana jest z dolnośląskim miastem. Penderecki sięgał również po twórczość śląskich pisarzy związanych z Wrocławiem i Sudetami.
Krzysztof Eugeniusz Penderecki urodził się 23 listopada 1933 roku w Dębicy, a zmarł 29 marca 2020 roku w Krakowie. Był nie tylko kompozytorem, ale i dyrygentem oraz pedagogiem muzycznym. Skomponował cztery opery, osiem symfonii i wiele utworów orkiestrowych, koncertów instrumentalnych, a także utwory kameralne i instrumentalne. Najbardziej znane są jego kompozycje: „Ofiarom Hiroszimy – Tren”, „Pasja według św. Łukasza” czy „Polskie Requiem”. Muzyka Pendereckiego znalazła się na ścieżkach dźwiękowych takich filmów i seriali, jak: „Lśnienie” Kubricka z 1980, „Egzorcysta” Friedkina z 1973, „Wyspa tajemnic” Martina Scorsese z 2010, serialach „Czarne lustro” czy „Twin Peaks”. Portal IMDB wymienia około 40 różnych tytułów kinowych i telewizyjnych, w których brzmią utwory skomponowane przez Pendereckiego.
Kompozytor miał śląskie korzenie. Jego pradziadkiem od strony matki był Johann Berger (Jan Berger), który był Niemcem i przyszedł na świat we Wrocławiu (za: "Krzysztof Penderecki: His Life and Work") w 1810 roku. Poprzez Bergera dalekim krewnym Pendereckiego był Tadeusz Kantor, dla którego wspomniany emigrant z XIX-wiecznego Wrocławia również był pradziadkiem! (za: „Kantor: artysta końca wieku”). Wątek wrocławskich korzeni kompozytora był poruszany w rozmaitych wywiadach i przy okazji jego odwiedzin na Dolnym Śląsku. W 2017 roku przed gmachem Narodowego Forum Muzyki odsłonięto tablicę upamiętniającą wielkiego kompozytora. Prawie 200 lat wcześniej w tym mieście urodził się pradziad maestro Pendereckiego.
Penderecki często pisał do niemieckich tekstów. Sięgał również po twórczość niemieckojęzycznych poetów związanych z Dolnym Śląskiem. Przykładem takiej bardzo ważnej i dużej inspiracji jest opera „Czarna maska” (w oryginale "Die schwarze Maske”). Penderecki był współautorem libretta do tego dzieła. Opera jest oparta na sztuce „Die schwarze Maske” Gerharta Hauptmanna, dolnośląskiego laureata literackiej nagrody Nobla (urodził się w uzdrowisku Szczawno-Zdrój – więcej na ten temat TUTAJ). Hauptmann napisał dzieło, będą mieszkańcem Jagniątkowa, obecnie dzielnica Jeleniej Góry – gdzie zachowała się willa pisarza, mieszcząca muzeum jego imienia (w 2011 roku w muzeum odbyła się wystawa „Czarna maska”. Teatr Norwida w Jeleniej Górze wystawił „Czarną maskę” Hauptmanna w 2010 roku. Spektakl gościnnie grany był m.in. w Goerlitz w 2012 roku). Premiera sztuki odbyła się 3 grudnia 1929 roku w Wiedniu. Tego samego roku dramat został wydany w zborze „Spuk: Die schwarze maske, Schauspiel; Hexenritt, ein satyrspiel”. Dzieło Pendereckiego oparte na dramacie śląskiego pisarza z Sudetów swoją premierę miało 15 sierpnia 1986 roku (40 lat po śmieci Hauptmanna). Akcja sztuki i opery rozgrywa się w Bolkowie! Dokładnie w Bolkenhain, bo tak nazywało się to miasto w 1662 roku, kiedy toczy się akcja. „Czarna maska” to rodzaj surrealistycznego, karnawałowego tańca śmierci osadzonego w realiach Śląska wyniszczonego wojną trzydziestoletnią. Jednym z bohaterów jest Silvanus Schuller, burmistrz Bolkowa - miasteczka znanego z ruin średniowiecznego zamku. Dzieło polskiego kompozytora było też wystawiane m.in. w Warszawie i Gdańsku. Opera Pendereckiego zalicza się do najważniejszych dzieł tego gatunku w XX wieku.
Penderecki sięgnął również po lirykę wybitnego śląskiego romantycznego poety. Chodzi o Josepha von Eichendorffa, który urodził się 10 marca 1788 w Łubowicach (dziś w powiecie raciborskim), a zmarł 26 listopada 1857 w Nysie, gdzie zachował się jego grób. Eichendorff był poetą wysoko cenionym, tłumaczonym na inne języki, w tym polski, i do dziś jest chętnie czytany. W 1801 roku Józef wraz ze swym o dwa lata starszym bratem Wilhelmem został wysłany do katolickiego gimnazjum św. Macieja we Wrocławiu. Tam uczył się i uzyskał maturę. Między rokiem 1855 a 1857 mieszkał i pisał w Nysie. Spędzał też czas w sudeckim zamku Javorniku (historycznie Dolny Śląsk) na dworze Heinricha Förstera, biskupa wrocławskiego. Pomnik Eichendorffa znajduje się m.in. w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Penderecki wykorzystał wiersz „Nachts” który wyszedł spod pióra Eichendorffa (ten sam wiersz był bazą dla pieśni kilku innych muzyków z XIX i XX wieku). Pieśń skomponowana do słów śląskiego liryka stanowi 1. część ostatniej. VIII symfonii Pendereckiego, która nosi podtytuł "Lieder der Vergänglichkeit". Premiera dzieła odbyła się 26 czerwca 2005 roku.
Polecam również inne posty tego typu oznaczone tagami:
#muzyka, #poezja, #teatr, #opera, #ciekawostka, #Eichendorff, #Hauptmann
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic
****
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
CC BY-NC-ND
Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz