Jaskółki i bociany to ptaki wędrowne, które kojarzą nam się z powrotem wiosny i odejściem lata. Są nie tylko zwiastunami ciepłego sezonu, ale i opiekunami szczęścia domowego. Jaskółki obserwowane są jako prognostyk wystąpienia opadów i burz. W sztuce ich charakterystyczny ogon stał się określeniem specyficznego złącza w stolarstwie oraz motywu dekoracyjnego używanego jako rodzaj blankowania. Jaskółcze ogony występują także w świecie kryształów. Z kolei jaskółcze gniazda zadomowiły się w terminologii muzykologicznej i wiążą się z organami! Także miłośnicy roślin mają swoje jaskółcze ziele.
Zapraszam do lektury wybranych ciekawostek. Będzie sztuka, poezja, literatura, budownictwo, natura, szeroko rozumiana kultura.
Jaskółki to rodzina rzędu Wróblowych. Te niewielkie pożyteczne ptaki mają wrażliwy słuch i komunikują się ze sobą, używając szerokiej gamy dźwięków. Żywią się owadami latającymi – dzięki temu są sprzymierzeńcami ludzi w walce z uciążliwymi pasożytami. W Europie Środkowej są ptakami wędrownymi – przylatują z nadejściem wiosny, a odlatują końcem lata i jesienią. Obserwacje tych ptaków są ludową metodą prognozy pogody - wysokość lotu polujących jaskółek zależy od zmiany ciśnienia, co może się związać z nadejściem złej pogody. Charakterystycznym motywem jest gromadzenie się jaskółek na liniach energetycznych jesienią, przed sezonowym odlotem ptaków. Jaskółki często gniazdują przy siedzibach ludzkich, budując gniazda pod dachami domów i budynków gospodarczych. W naszym regionie żyją m.in. jaskółki dymówki (Hirundo rustica).
Na ciekawe artystyczne dekoracje i rzemiosło związane z jaskółkami natrafiłem w kilku miejscach. M.in. w Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze na wystawie etnograficznej „W izbie” znajduje się zawieszka z jaskółkami i napisem „Wir bringen Glück” (przynosimy szczęście). To nawiązanie do starego przysłowia „Die Schwalbe und ein Gast bringen Glück ins Haus”, które odnotował m.in. śląski nauczyciel i pisarz Karl Friedrich Wilhelm Wander związany z Jelenią Górą, autor leksykonu złotych myśli „Deutsches Sprichwörter-Lexikon” z XIX wieku. Innym przykładem jest relief na budynku poczty w Kątach Wrocławskich. Ciekawy detal przedstawia jaskółki siedzące na kablach telegraficznych lub przewodach elektrycznych.
Wspominałem o tym, że jaskółka jest też mniej dosłownym motywem w sztuce i rzemiośle. Przykładem mogą być stare zamki, na których znajdziemy jaskółcze ogony, element fortyfikacyjny. Takim rodzajem blankowania - przypominającym kształt ptasich ogonów - może pochwalić się zamek w Bolkowie, obecnie oddział Muzeum Karkonoskiego. Także jaskółczymi ogonami (niem. Schwalbenschwanzverbindung) nazywany jest rodzaj złącza w ciesielstwie i stolarstwie. Spotkać go można w starych drewnianych chatach i budowlach, na przykład w słynnych domkach tkaczy w Chełmsku Śląskim.
W naturze nazwę jaskółczego ogona ma również odmiana kryształów bliźniaczych (niem. Schwalbenschwanz-Zwilling), które wykształca np. gips. Z kolei niemiecka nazwa pięknego motyla – pazia królowej (Papilio machaon) – to właśnie Schwalbenschwanz, czyli jaskółczy ogon.
Skoro o przyrodzie mowa, wspomnę też o roślinie. To glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus) - znane ziele. Jego łacińska nazwa "Chelidonium" wywodzi się od greckiego słowa χελιδών helidon, które oznacza „jaskółkę”. Niekiedy tłumaczy się to tym, że roślina zaczyna kwitnąć, gdy pojawiają się jaskółki, i więdnie, gdy jaskółki odlatują. Niemiecka nazwa regionalna to Schwalbenkraut lub Schwalbenwurz – czyli jaskółcze ziele. Nazwy te wymienił w swoim dziele „Flora Silesiaca, oder Verzeichniß der in Schlesien” XVIII-wieczny śląski botanik Heinrich Gottfried Graf von Mattuschka, który pochodził z Jawora.
W języku i legendach jaskółki pojawiają się bardzo często. Na Dolnym Śląsku kolekcjonerem przysłów był wspomniany wyżej Karl Friedrich Wilhelm Wander związany z Jelenią Górą, autor leksykonu złotych myśli „Deutsches Sprichwörter-Lexikon”. W jego dziele znaleźć można bez mała 50 różnych złotych myśli związanych z jaskółkami. Niemiecki nauczyciel z XIX wieku wspomniał także o polskich wersjach niektórych przysłów.
Z kolei w ciekawym dziele z XVII wieku pojawiają się wzmianki o jaskółkach i Dolnym Śląsku. To książka „"Storchs u. Schwalben Winter-Qvartier..." na temat bocianów i jaskółek. Jej autorem był Johannes Praetorius, naukowiec związany z Lipskiem, autor słynnego zbioru na temat Karkonosza „Daemonologia Rubinzalii”. Praetorius wspomina m.in. o anegdocie dotyczącej ubogich mieszkańców Śląska, okolic Legnicy, który mieli jesienią łowić jaskółki w sieci, w celu ich zjedzenia.
Znalazłem także afisz sztuki "Wo am Dach die Schwalben nisten" (Gdzie jaskółki gnieżdżą się pod dachem), która wystawiona została w 1916 roku w teatrze w Cieplicach. Autorami dzieła byli Leo Kastner i Hans Lorenz.
(autorstwa Kazimierza Kaszewskiego):
Na koniec ciekawostka ze świata muzyki. Schwalbennestorgel to niemieckie określenie na szczególny typ organów, które nie były budowane na chórze w nawie, a na ścianach, bez empory. Taki instrument wyglądał jak gniazdo jaskółek przyklejone do ściany. Określenie pochodzi z pisma naukowego muzykologa Michaela Praetoriusa. W jego „Syntagma musicum” z 1619) jako pierwszy porównał ten typ organów do gniazda jaskółczego. Michael Praetorius urodził się w Creuzburgu, ale był synem, Michaela Praetoriusa (Michael Schultheiss) z Bolesławca na Dolnym Śląsku. Współczesne organy tego typu znajdują się w zabytkowej katedrze Jadwigi Śląskiej w Berlinie (St.-Hedwigs-Kathedrale). To katedra upamiętniającą śląską święta, żonę Piasta – Henryka Brodatego.
Polecam również:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz