Moja wielkanocna wycieczka na jedno z najsłynniejszych jezior Polski i świata!
Górska wędrówka pięknym szlakiem z cudownymi pejzażami. A po drodze słynne Wodogrzmoty Mickiewicza.
"Morskie Oko (słow. Morské oko, niem. Fischsee, Meerauge, węg. Halas-tó) – drugie pod względem powierzchni i objętości wód jezioro w Tatrach, położone w Dolinie Rybiego Potoku u stóp Mięguszowieckich Szczytów, na wysokości 1395 m n.p.m. Jest to jezioro pochodzenia polodowcowego o charakterze karowo-morenowym. Wypełnia wydrążoną przez lodowce misę skalną (Kocioł Morskiego Oka), zamkniętą od północy ryglem, na którym leży wał moreny czołowej. Morskie Oko ma powierzchnię 34,93 ha, długość 862 m, szerokość 568 m, a w najgłębszym miejscu osiąga 50,8 m. Nazwa „Morskie Oko” jest tłumaczeniem z języka niemieckiego. Wcześniejszą, używaną przez górali nazwą, jest Biały Staw. Odnotowana została ona w 1650 roku. Natomiast „morskimi okami” (Meeraugen) nazywali tatrzańskie jeziora niemieccy osadnicy ze Spiszu. Morskie Oko nazywano także Rybim Jeziorem lub Rybim Stawem, gdyż należy do nielicznych zarybionych w sposób naturalny jezior tatrzańskich [...]"
"[...] Na morenie zamykającej jezioro od północy stoi schronisko PTTK. Położone na wysokości 1405 m n.p.m. należy do najstarszych i najpiękniejszych schronisk tatrzańskich. Nazwane zostało imieniem Stanisława Staszica, który w roku 1805 badał jezioro. Obok, przy końcu drogi, po lewej stronie znajduje się stare schronisko, które pierwotnie było wozownią (1890). Obydwa budynki zostały uznane za zabytkowe. Pierwsze wzmianki o Morskim Oku pochodzą z 1575 r. W 1637 r. król Władysław IV nadał prawo użytkowania pastwisk przy Morskim Oku Władysławowi Nowobilskiemu. Okoliczny teren na przełomie XIX i XX wieku był przedmiotem sporu między Galicją, wchodzącą wówczas w skład austriackiej części Austro-Węgier, a Węgrami. Właściciel sąsiednich terenów po węgierskiej stronie granicy – książę Christian Hohenlohe – uzurpował sobie prawo do terenów zachodnich stoków Żabiego i okolicy Morskiego Oka. Sąd w 1902 r. przyznał Galicji prawa do spornego terytorium. Morskie Oko było wielokrotnie mierzone [...]"
"[...] Pierwszy jego powierzchnię podał w roku 1787 geometra królewski Joannes Wnentowski, wkreślając ją na mapę Plan Sectionis seu Revir Białczensis. Z Morskim Okiem wiąże się wiele góralskich podań i legend. Według jednej z nich nazwa „bezdennego” jeziora w Dolinie Rybiego Potoku wzięła się stąd, że ma ono jakoby podziemne połączenie z Adriatykiem. Urok Morskiego Oka inspirował twórczość wielu artystów, zarówno malarzy (Walery Eljasz-Radzikowski, Leon Wyczółkowski, Stanisław Gałek), jak i poetów (Teofil Lenartowicz, Bogusz Stęczyński, Wincenty Pol, Jadwiga Łuszczewska, Adam Asnyk, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Franciszek Nowicki, Jan Kasprowicz) czy muzyków (Zygmunt Noskowski*). W 2014 r. Morskie Oko zostało uznane przez The Wall Street Journal jednym z pięciu najpiękniejszych jezior świata" (za: Wikipedia)
* uwertura koncertowa Das Meerauge, Op.19 Noskowskiego ukazała się drukiem (pierwodruk) w 1886 roku we Wrocławiu w drukarni muzycznej Juliusa Hainauera. We Wrocławiu utwór wykonała w XIX wieku orkiestra miejska pod batutą kompozytora w 1883 roku i pod batutą Rafała Ludwika Maszkowskiego w 1890 roku.
"Wodogrzmoty Mickiewicza, często Wodogrzmoty, także Wodospady Mickiewicza (słow. Mickiewiczove vodopády, niem. Mickiewiczfälle, Mickiewicz-Wasserfälle, węg. Mickiewicz-vízesések) – wodospady w Tatrach Wysokich utworzone z trzech większych i kilku mniejszych kaskad (od 3 do 10 m) na potoku Roztoka (w Dolinie Roztoki) wypływającym z Pięciu Stawów Polskich, ok. 1 km od jego ujścia do Białki. Trzy większe noszą nazwy: Wyżni Wodogrzmot, Pośredni Wodogrzmot i Niżni Wodogrzmot. Powstały one w miejscu, w którym woda pokonuje próg skalny, jakim Dolina Roztoki schodzi do Doliny Białki. Towarzystwo Tatrzańskie w 1891 roku nadało imię Adama Mickiewicza Wodogrzmotom oraz Dolinie Rybiego Potoku na pamiątkę sprowadzenia rok wcześniej prochów wieszcza na Wawel" (za: Wikipedia)
Trasa:
asfaltowa szosa z parkingu na polanie Palenica Białczańska (8,5 km, niedostępna dla prywatnych samochodów), łącząca się z czerwonym szlakiem przed Wodogrzmotami Mickiewicza. Wejscie na szlak biletowane (Tatrzański Park Narodowy). Dojazd na parking Palenica Białczańska z PKS Zakopane (kursu autobusowe i busowe).
więcej informacji:
mapa/lokalizacja - szlak:
post urlopowy :
poza Dolnym Śląskiem i Sudetami
wielkanocny pobyt w Tatrach
inne posty z okolic:
***
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic (... a także innych miejsc, które odwiedziłem, oraz spraw, które mnie zainteresowały)
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej w podpisach - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
publikowane zdjęcia mojego autorstwa nie powstają w wyniku użycia narzędzi AI (sztucznej inteligencji), ujęć z dronów, obróbki graficznej polegającej na montażu, dodawaniu i wymazywaniu elementów. Fotografie mają charakter dokumentacji odwiedzonych miejsc i obiektów, w takiej formie, w jakiej je oglądałem.
licencja praw autorskich materiałów własnych na blogu zezwalająca na użycie na określonych warunkach
CC BY-NC-ND
autorem bloga jest Robert - muzealnik, dziennikarz, przewodnik, animator, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz