Niezwykłe miejsce w Karkonoszach.
Tajemnicza kopalnia, w której wydobywano rudy promieniotwórczego pierwiastka! Później... leczono radonem. Dziś turyści poznają tam tajemnice wydobycia uranu w Sudetach oraz... fantastyczną kolekcję wyjątkowego szkła.
szkło uranowe |
kolekcja kufli barbórkowych na karczmę piwną |
pozostałości po inhalatorium radonowym - leżaki |
szkło uranowe bez UV |
lampy górnicze |
św. Barbara |
kopalnia Podgórze w Kowarach |
"Kopalnia Podgórze – kopalnia rud uranu w Kowarach, czynna w latach 1950–1958, będąca częścią "Przedsiębiorstwa Kowarskie Kopalnie", później Zakładów Przemysłowych R-1. Była to jedyna kopalnia w Kowarach zbudowana całkowicie po II wojnie światowej. Kopalnia Podgórze jest położona w Karkonoszach, na północno-wschodnich zboczach Kowarskiego Grzbietu. Kopalnia Podgórze składała się ze sztolni nr 16, 17, 18, 19 i 19a oraz ślepych szybów. W 1950 r. odkryto w górnej części doliny Jedlicy anomalię radonową. W tym samym roku rozpoczęto drążenie sztolni nr 16. W latach następnych złoże było udostępniane sztolniami 17, 18, 19 i 19a oraz ślepymi szybami do głębokości 660 m [...]"
"[...] Ogółem w latach 1950–1958 w kopalni Podgórze wydobyto 196,2 tony rudy uranowej o zawartości 0,25% uranu w tonie. W latach 1971–1972 w sztolni nr 19a przygotowywano do otwarcia inhalatorium radonowe. Inhalatorium otworzono w 1974 roku. należało one do P.P. Uzdrowisko Cieplice. W roku 1990 zakończyło działalność z powodu braku środków finansowych. W tym czasie około 3600 osób rocznie było poddawanych terapii radonowej w dziesięciu godzinnych sesjach. Obecnie utworzono tam podziemną trasę turystyczną, całkowicie bezpieczną pod względem promieniowania. Ekspozycja obejmuje m.in. narzędzia górnicze, mapy kopalni oraz największą w Polsce kolekcję szkła uranowego. W "Kopalni Podgórze" znajduje się zalany szyb górniczy (głębokość 242 metry) i jest to aktualnie najgłębsze podziemne nurkowisko w Polsce" (za: Wikipedia)
"Szkło uranowe – szkło z domieszką związków uranu, takich jak dwuuranian sodowy (Na2U2O7) lub tlenki uranu, użytych w charakterze barwnika. Dawniej szkło uranowe wykorzystywano do produkcji zastawy stołowej i przedmiotów codziennego użytku. W końcu lat czterdziestych XX wieku popularność szkła uranowego raptownie spadła z powodu skojarzeń z bronią atomową i strachu przed promieniowaniem. Był to strach całkowicie nieuzasadniony, ponieważ niewielka aktywność promieniotwórcza wyrobów ze szkła uranowego nie stanowiła zagrożenia dla zdrowia. Szkło uranowe wykazuje silną fluorescencję w świetle ultrafioletowym. Świadomym odkrywcą szkła uranowego stał się niemiecki chemik Martin Klaproth. Jasnozielone, barwione uranem szkło, stało się w połowie XIX wieku modnym i poszukiwanym towarem. Pierwszym większym producentem wykonywanych z niego wyrobów został Josef Riedel, działający w czeskiej miejscowości Dolní Polubný, gdzie w 1847 roku uruchomiono hutę szkła. W latach czterdziestych XIX wieku wiele innych hut w Europie zaczęło produkować przedmioty ze szkła uranowego" (za: Wikipedia)
Licznik Geigera |
"Radon (Rn, łac. radon) – pierwiastek chemiczny z grupy gazów szlachetnych w układzie okresowym. Występuje naturalnie, jako produkt rozpadu radu, który z kolei powstaje z obecnego w przyrodzie w sporych ilościach uranu. Radon jest pierwiastkiem stosowanym w medycynie alternatywnej – naturalnie występujące wody radonowe stosuje się do kąpieli w rehabilitacji chorób narządów ruchu, zarówno tych pourazowych, jak i reumatycznych. Kąpiele radonowe stosowane są też do leczenia cukrzycy, chorób stawów, chorób tarczycy oraz schorzeń ginekologicznych i andrologicznych. Przedawkowanie radonu lub stała praca przy kopalinach, gdzie są silne emanacje radonu, wpływa niekorzystnie na zdrowie" (za: Wikipedia)
strona oficjalna:
mapa/loklizacja:
inne posty z tego miasta:
polecam również:
inne posty oznaczone tagiem:
******
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic (... a także innych miejsc, które odwiedziłem, oraz spraw, które mnie zainteresowały)
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej w podpisach - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
publikowane zdjęcia mojego autorstwa nie powstają w wyniku użycia narzędzi AI (sztucznej inteligencji), ujęć z dronów, obróbki graficznej polegającej na montażu, dodawaniu i wymazywaniu elementów. Fotografie mają charakter dokumentacji odwiedzonych miejsc i obiektów, w takiej formie, w jakiej je oglądałem.
licencja praw autorskich materiałów własnych na blogu zezwalająca na użycie na określonych warunkach
CC BY-NC-ND
autorem bloga jest Robert - muzealnik, dziennikarz, przewodnik, animator, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz