Porośnięte naparstnicą purpurową zbocza Gór Suchych w Sudetach wyglądają niesamowicie.
Efektowne skupiska kwiatów robią wrażenie! Tymczasem ten inwazyjny gatunek nie jest wcale ozdobą a raczej zagrożeniem. Trująca roślina zawłaszcza sobie siedliska rodzimych gatunków...
"Włostowa (niem. Hohe Gebirge, 901-903 m n.p.m.) – dwuwierzchołkowe wzniesienie w południowo-zachodniej Polsce, w Sudetach Środkowych, w Górach Kamiennych. Jest to góra w kształcie stożka, o stromych zboczach, z kopulastą częścią szczytową w kształcie małego grzbietu, z wyraźnie zaznaczonymi dwoma małymi wzniesieniami szczytowymi. U północno-zachodniego podnóża ciągnął się jeden z parków Sokołowska, w który znajdowały się różne romantyczne pawilony uzdrowiskowe, m.in. cerkiewka, Zameczek Friedenstein (Friedensburg) oraz cmentarz rodziny dra Theodora Römplera, propagatora rozwoju uzdrowiska. Leży na obszarze Parku Krajobrazowego Sudetów Wałbrzyskich" (za: Wikipedia)
polecam:
"Naparstnica purpurowa (Digitalis purpurea L.) – gatunek rośliny należący do rodziny babkowatych (według systemów XX-wiecznych do trędownikowatych). Po raz pierwszy została opisana w 1542 r. przez szwajcarskiego botanika Leonharta Fuchsa, a w XVIII wprowadzono ją do oficjalnej medycyny. Gatunek atlantycki. Występuje dziko w zachodniej Europie (wraz z Półwyspem Iberyjskim) i środkowej, poza tym w północnej Afryce (Maroko). Zawleczony do niektórych rejonów Ameryki Północnej i Południowej, do południowej Australii i Nowej Zelandii. W Czechach zdziczały od XIX w., w niektórych rejonach (Jesioniki) pospolity. Na ziemiach polskich gatunek został rozpowszechniony w XVIII-XIX w. jako roślina ozdobna i samorzutnie rozprzestrzenił się w środowisku" (za: Wikipedia)
polecam:
mapa/lokalizacja:
*****
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic (... a także innych miejsc, które odwiedziłem, oraz spraw, które mnie zainteresowały)
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej w podpisach - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
publikowane zdjęcia mojego autorstwa NIE POWSTAJĄ w wyniku użycia narzędzi AI (sztucznej inteligencji), ujęć z dronów, obróbki graficznej polegającej na montażu, dodawaniu i wymazywaniu elementów. Fotografie mają charakter dokumentacji odwiedzonych miejsc i obiektów, w takiej formie, w jakiej je oglądałem.
licencja praw autorskich materiałów własnych na blogu zezwalająca na użycie na określonych warunkach
CC BY-NC-ND
autorem bloga jest Robert - muzealnik, dziennikarz, przewodnik, animator, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz