Kiedy wyjątkowo ciepłą, wczesną wiosnę, zakłóci nagła fala mrozów...
Widoki piękne, ale... anomalie pogodowe wiosną 2024 roku spowodowały ogromne straty w rolnictwie i sadownictwie, szczególnie w przypadku upraw winorośli. Także wiele wiosennych roślin uległo zmarznięciu.
Na zdjęciach widoki na Karkonosze (Szrenica, Śnieżne Kotły) i Góry Izerskie (Wysoki Kamień) ze Szklarskiej Poręby (m.in. punkt widokowy przy Dworcu Szklarska Poręba Górna).
Wiosna zaczęła się w 2024 roku wcześnie i bardzo gwałtownie. W niektórych rejonach okres wegetacji przesunął się nawet 2-4 tygodnie. Spowodowało to wzrost wielu roślin znacznie wcześniej niż zwykle. Pojawienie się fali mrozów spowodowało nie tylko czasowe wyhamowanie wegetacji, ale też nieodwracalne szkody. Widoki przepiękne, ale mają swoją negatywną stronę....
Zdjęcia wykonałem rankiem, 23 kwietnia 2024 roku. Tego dnia temperatura na Śnieżce spadła poniżej -10 C. Na Dolnym Śląsku i historycznym Dolnym Śląsku (okolice Zielonej Góry i Brzegu - winnice) odnotowano wiele szkód w rolnictwie i sadownictwie.
polecam posty oznaczone tagiem:
***
niezależny, autorski i niekomercyjny projekt dotyczący historii i uroków Dolnego Śląska, Sudetów i okolic (... a także innych miejsc, które odwiedziłem, oraz spraw, które mnie zainteresowały)
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej w podpisach - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa.
publikowane zdjęcia mojego autorstwa nie powstają w wyniku użycia narzędzi AI (sztucznej inteligencji), ujęć z dronów, obróbki graficznej polegającej na montażu, dodawaniu i wymazywaniu elementów. Fotografie mają charakter dokumentacji odwiedzonych miejsc i obiektów, w takiej formie, w jakiej je oglądałem.
licencja praw autorskich materiałów własnych na blogu zezwalająca na użycie na określonych warunkach
CC BY-NC-ND
autorem bloga jest Robert - muzealnik, dziennikarz, przewodnik, animator, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz