Z Dolnym Śląskiem łączy go biograficzny epizod, jednak jego życie i twórczość w ciekawy sposób wiążą się nie tylko z regionem, ale i polską kulturą. Romantyczny kompozytor i kilka ciekawostek z nim związanych.
Albert Lortzing urodził się 23 października 1801 roku w Berlinie i tam też zmarł 21 stycznia 1851 roku. Był kompozytorem i śpiewakiem. Pochodził z rodziny o artystycznych aspiracjach. Jego rodzice, Johann Gottlieb Lortzing i Charlotte Sophie byli handlarzami wyrobów skórzanych. Prowadzili amatorską grupę teatralną Urania, która przerodziła się w rodzinny biznes. Właśnie w tej scenicznej trupie debiutował Albert, mając 12 lat.
Na trasie tournée Lortzingów znalazł się Wrocław, gdzie dostali półroczny angaż. Rodzina miała się sprowadzić do stolicy Dolnego Śląska pod koniec 1811 roku. Już w styczniu 1812 roku ojciec Alberta zaprezentował się jako aktor we Wrocławiu. W dolnośląskim teatrze grała też matka kompozytora.
Mieszkając we Wrocławiu, mały Lortzing miał okazję oglądać na scenie wybitnego aktora szekspirowskiego, Ludwiga Devrienta, który występował na Dolnym Śląsku w latach 1809 - 1815.
Biografie Alberta Lortzinga podają, że pierwsze próby kompozytorskie podjął właśnie w czasie pobytu na dolnośląskiej ziemi. Miał jako chłopiec skomponować muzykę do wiersza Schillera oraz romansu „In der Väter Hallen ruhte” (w katalogu dzieł kompozytora pozycja numer LoWV A4) autorstwa hrabiego Friedricha Leopolda zu Stolberg-Stolberg. Jego córka, Marie Agnes zu Stolberg-Stolberg, wyszła za mąż za kuzyna, Ferdinanda zu Stolberg-Wernigerode i mieszkała na Dolnym Śląsku w pałacu w Pieszycach. Dziecięce próby kompozytorskie Lortzinga zaginęły już w XIX wieku. Kontrakt Lortzingów wygasł latem 1812 roku i wkrótce rodzina ta opuściła Wrocław.
Albert Lortzing - "Der Pole und sein Kind" - Ouverture (1831, premiera 1832) - zawiera cytat z Mazurka Dąbrowskiego (YouTube)
W 1830/31 roku Albert Lortzing skomponował dzieło sceniczne: „Der Pole und sein Kind” (Polak i jego dziecko , czyli kapral z IV pułku). Rozpoczyna je typowa dla opery uwertura instrumentalna. Każdy Polak rozpozna w tym niemieckim utworze znajome nuty! Lortzing wprowadził motyw melodii Mazurka Dąbrowskiego do wodewilu! Premiera dzieła odbyła się w Osnabrück 11 października 1832 roku. Lortzing wykonał rolę Janickiego. Polska tematyka i muzyka znalazła się w tym dziele w związku z wpływem powstania listopadowego na artystów niemieckich. Wspomina o tym m.in. opracowanie „Powstanie listopadowe 1830-1831: geneza, uwarunkowania, bilans, porównania”. Mniej więcej w tym samym czasie wrocławski aktor i dramatopisarz Holtei napisał wodewil o Kościuszce (TUTAJ), a młody Richard Wagner uwerturę „Polonia” (TUTAJ).
Der Pole und sein Kind. Vaudeville ... im vollständigen Clavierauszuge mit beygefügtem Texte und zugleich für das Pianoforte allein eingerichtet von C. Braun (Google Books)
Lortzing nie bał się trudnych i kontrowersyjnych tematów w dziełach. Jedna z jego oper kpi z pruskiego militaryzmu. A ostatnie, wykonane długo po śmierci twórcy dzieło - opera rewolucyjna "Regina" - odnosi się do protestów robotniczych (jest wymieniania w kontekście wpływu buntu tkaczy z Gór Sowich w 1844 roku).
Warto dodać, że propagator twórczości Lortzinga i jego biograf - Georg Richard Kruse, urodził się 17 stycznia 1856 w Greiffenberg, czyli Gryfowie Śląskim. Napisał m.in. „Albert Lortzing. Biografie” czy „Lortzing in Breslau. Zum Todestag des Meisters”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz