Chciałby podsumować wyjątkowy i trudny rok 2020, a także podziękować Wam za wspólną wirtualną więź, którą współtworzymy na Welthellsicht – moje spojrzenie na świat.
Stwierdzenie, że nie był to rok łatwy w turystyce i kulturze, jest truizmem – pandemia odcisnęła się bolesnym piętnem na niemal wszystkich pułapach życia społecznego. Spowodowała liczne dramaty osobiste i negatywne dalekosiężne skutki globalne. Nie tylko osoby pragnące zwiedzać i poznawać świat zostały dotknięte obostrzeniami wynikającymi z walki z tym zagrożeniem.
Weryfikacja naszych celów i pragnień sprawiła, że turystyka – nawet ta lokalna – ujawniła swoje pierwotne znamiona – charakter dobra „luksusowego”. Nie chodzi mi tu tylko o typowe koszta organizacyjne, ale przede wszystkim o możliwości i dostępność. Ta „luksusowość” przecież nie przełożyła się na obroty branży, która przeżywa bardzo złe chwile. Ograniczenia były zewnętrzne, narzucone, przez to tym bardziej chyba dokuczliwe i niewygodne. Oceniane niekiedy krytycznie. Trudno jednak o złoty środek w czasach kryzysu. Jak w takich okolicznościach rozwijać swoje pasje? Wielu musiało o nich zupełnie zapomnieć!
Dlatego z pełną świadomością mogę stwierdzić – że w 2020 roku miałem wielkie szczęście – udało mi się „przetrwać” - nie musiałem zupełnie rezygnować z ulubionej aktywności. Liczyłem się z trudnościami i modyfikowałem plany. Dostosowywałem je do warunków. Mam ten – znów to napiszę - „luksus”, że opisuję Wam w zasadzie mój dom – w większości moje okolice. Relacje, które przedstawiłem w 2020 roku, wymagały ode mnie... 2 komercyjnych, płatnych noclegów. Na czas kwarantanny „zostań w domu” było siłą rzeczy często też moim wyznacznikiem. Brak wyjazdów mierził, ale piękne sudeckie otoczenie dawało ulgę. Korzystałem z „okienek” i kiedy można było, zwiedzałem - okolicę - tę bliższą i dalszą, i nie tylko. Stosowałem wszystkie nakazane środki bezpieczeństwa. Dzięki temu mogłem realizować swoje pasje i relacjonować Wam wypady do ciekawych miejsc. Bardzo się z tego cieszę i uznaję to za wyjątkowy dar.
Z czego szczególnie się cieszę? Jakie wycieczki mnie najbardziej zadowoliły? Z pewnością krótki, ale owocny wypad do Gdańska (– wyjątek na blogu - bo poza Sudetami i Dolnym Śląskiem), ale i jesienne spacery po górach (wspomnienie TUTAJ) - w tym polowanie na inwersję w Karkonoszach i Górach Stołowych. Zobaczyłem sporo wspaniałych miejsc: miast, wsi, ich zabytków, atrakcji turystycznych, ale i cudownej przyrody, którą kocham – gór, ogrodów, jezior... Odwiedziłem na tyle dużo, że został mi spory zapas galerii, którymi podzielę się już w 2021 roku.
W wolnych chwilach – a tych było też więcej niż zwykle, przez "zasiedzenie" – poszukiwałem ciekawostek w starych księgach i różnych zakamarkach. Moje odkrycia i refleksje spisałem w kilkudziesięciu nowych artykułach na blogu. Historia, przyroda, kultura... To również była niezwykła przygoda i to, co kocham! Wiem, że te wpisy również Wam przynoszą sporo przyjemności. Znajdziecie je w postach otagowanych hasztagiem #ciekawostka.
Chybabym dodać, że blog stale się rozwija. Czytam Wasze sugestie i chcę ulepszać moje posty. Ostatnie galerie na blogu zostały znacznie zmodyfikowane. Zapewne zdążyliście zauważyć, że nowe wpisy z relacjami wzbogacone są nie tylko o encyklopedyczną zwięzłą definicję danej atrakcji, ale i podręczne informacje dodatkowe: opis zdjęć, lokalizację (w tym mapy), a także linki do oficjalnych stron. Dodatkowo umieszczam odnośniki do moich wpisów, które mogą też Was zainteresować i linki z #hasztagami do atrakcji w okolicy oraz w tym samym miejscu, ale np. o innej porze roku. W związku z tym, że większość wejść na blog pochodzi obecnie z urządzeń mobilnych (ich użytkownicy widzą zupełnie inaczej bloga) – wygląd/budowa postów różni się od tej, którą postulowałem 10 lat temu, kiedy blog powstał. Te zmiany wynikają z chęci dostosowania się do Waszych oczekiwań. Uwagi możecie wysyłać również za pośrednictwem komentarzy i wiadomości. Zachęcam też do skorzystania z formuły Q&A – na początku stycznia odpowiem na Wasze pytania – szczegóły na FB bloga. Staram się też aktualizować posty archiwalne, by również były lepsze i ciekawsze.
W 2020 roku na blogu opublikowałem nieco ponad 500 wpisów – dwa razy mniej niż w 2018 roku. Zmiana była celowa - obecnie posty są znacznie lepiej przygotowane i nie dublują się (jeszcze dwa lata temu każda z relacji przygotowana była też w formie pokazu multimedialnego). Część wpisów to fotorelacje, dużo też artykułów. Najmniej jest postów informacyjnych dotyczących samego bloga.
W 2020 roku zanotowałem około 156 000 odsłon bloga, co daje 36 % ogółem wejść od 2011 roku! Bardzo dziękuję za Waszą aktywność i cieszy mnie, że wracacie i czytacie moje kolejne wpisy. Przypomnę, że od samego początku blog Welthellsicht jest inicjatywną osobistą, niekomercyjną (nie ma u mnie reklam i sponsorowania postów oraz lokowania produktów). Wszystko, o czym piszę, co publikuję – to efekt moich własnych podróży i poszukiwań. Zwiedzam jako osoba prywatna. Blog jest formą pamiętnika i jednocześnie sposobem na dzielenie się wrażeniami i ciekawostkami. Właśnie te założenia uważam za definicję tego miejsca.
Najpopularniejsze posty w 2020 roku:
- Światłogród (Ogród Botaniczny we Wrocławiu)
- Sokołowsko – zaczarowana wieś w Górach Suchych (GALERIA, ciekawostki)
- Ale widoki! - naturalne punkty widokowe w polskich Sudetach (GALERIA- wybór)
- Magia wody – wybór dolnośląskich potoków, rzek, jezior, fontann i wodospadów (GALERIA) + muzyczne ciekawostki
- Pączkowy dwór z Kamiennej Góry (językowa i historyczna ciekawostka z Dolnego Śląska)
- Zamek Książ – od podziemi, przez bogate wnętrza po tarasy i ogrody (+ wystawy i wydarzenia) (GALERIA)
- Piast w wiktoriańskiej Anglii? Czy najsłynniejsze dzieło prerafaelity nawiązuje do śląskiej symboliki i ostatniego księcia wrocławskiego?
- Sudeckie wieże z widokiem na góry – Dolny Śląsk (GALERIA, subiektywny przegląd + mapa)
- Sudeckie szpitale niczym z Czarodziejskiej Góry, czyli swojskie Davos (Sokołowsko, Kowary i Kamienna Góra)
- Jezioro Modre i Perła Zachodu
(najlepsze posty w miesięcznych zestawieniach TUTAJ)
- Galerie z moich wypadów znajdziecie na Facebooku
- ich spis znajduje się w postach na blogu w 2020 roku
- podsumowania z wypadów oraz publikacji nowych wpisów i artykułów znajdziecie w miesięcznych zestawieniach (TUTAJ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz