Wizerunki tego świętego są dość łatwe do rozpoznania. Możemy go zidentyfikować po rycerskim stroju, koniu i… smoku, z którym walczy (z bestią walczy też często archanioł Michał, jednak ten, jako anioł, ma skrzydła i zwykle nie jest konno). Takiego św. Jerzego widzimy choćby na herbie Dzierżoniowa i powiatu dzierżoniowskiego. Dolnośląskie miasto nie jest jedynym w regionie, któremu patronuje starożytny męczennik. Szczególnym kultem otacza się go też w uzdrowiskowym Lądku-Zdroju oraz w Ziębicach. W tych trzech wspomnianych samorządach znajdziemy świątynie poświęcone jednemu z 14 Wspomożycieli.
ołtarz Czternastu Świętych Wspomożycieli w bazylice w Krzeszowie, wśród świętych m.in. Jerzy
(obraz J. F. Hoffmanna z ok. 1760 roku w ołtarzu kaplicy 14 Wspomożycieli)
Istnieje wiele różnych legend na temat tego świętego. Przyjmuje się, że był rzymskim legionistą, który został torturowany i zabity za czasów prześladowań chrześcijan pod panowaniem Dioklecjana. Opowieści o pokonaniu smoka to już średniowieczna wariacja na temat św. Jerzego zapoczątkowana w epoce krucjat. Święty Jerzy stał się m.in. patronem rycerstwa. Był też wzywany przez chorych. Został zaliczony do tzw. 14 Świętych Wspomożycieli.
Przez wieki jego kult był niezwykle silny, o czym świadczą liczne świątynie pod jego wezwaniem oraz heraldyka. Imię świętego przeniknęło też do nazw własnych (np. nazwa Gruzja - łacińska nazwa Georgia - ma pochodzić właśnie od antycznego męczennika, znanego w języku rzymian jako Georgius).
witraż z wizerunkiem św. Jerzego, Muzeum Archeologiczne we Wrocławiu
i pasujący do tego przedstawienia:
wiersz Jana Kasprowicza, który studiował we Wrocławiu w latach 1884-1888.
W naszym górskim domu
U jodłowej ściany
Wisi święty Jerzy,
Na szkle malowany.
Kto nie wierzy — niech nie wierzy:
Ale święty Jerzy,
Najpierwszy z rycerzy,
Na swoim rumaku
Pędzi do ataku.
Hucznie i buńczucznie
Podniósł swoją włócznię,
Ażeby zwysoka
Uderzyć na smoka,
Który pod nim leży:
Święty Jerzy,
Najpierwszy z rycerzy,
Na swoim rumaku
Pędzi do ataku.
[...]
(domena publiczna)
całość w zbiorze:
Mój świat - Pieśni na gęśliczkach i malowanki na szkle
i pasujący do tego przedstawienia:
wiersz Jana Kasprowicza, który studiował we Wrocławiu w latach 1884-1888.
W naszym górskim domu
U jodłowej ściany
Wisi święty Jerzy,
Na szkle malowany.
Kto nie wierzy — niech nie wierzy:
Ale święty Jerzy,
Najpierwszy z rycerzy,
Na swoim rumaku
Pędzi do ataku.
Hucznie i buńczucznie
Podniósł swoją włócznię,
Ażeby zwysoka
Uderzyć na smoka,
Który pod nim leży:
Święty Jerzy,
Najpierwszy z rycerzy,
Na swoim rumaku
Pędzi do ataku.
[...]
(domena publiczna)
całość w zbiorze:
Mój świat - Pieśni na gęśliczkach i malowanki na szkle
W XX wieku jego kult osłabł wobec wątpliwości niektórych teologów w kwestii historyczności postaci Jerzego. W 1969 roku papież Paweł VI wydał aktualizację kalendarza rytuałów kościoła rzymskiego. Św. Jerzy został w nim zdegradowany do rangi zaledwie opcjonalnego wspomnienia. Taki zabieg postrzegany był nawet jako nieoficjalna "dekanonizacja" znanego od wieków męczennika. Święty powrócił jednak niedługo potem jako ważny patron.
portal w murze miejskim w Dzierżoniowie z herbem miasta (św. Jerzy)
Następujące po sobie wspomnienia św. Wojciecha, Jerzego i Marka mają wiosenny i rolniczy kontekst. Stąd nie brakuje ludowych przysłów związanych z pogromcą smoka.
kiedy Jerzy pogodą częstuje, wnet się pogoda zepsuje
kiedy Jerzy skryje wronę w życie, będzie zboża obficie
na święty Jerzy każdy chłop się jeży
na święty Jerzy rosa, nie trzeba koniom owsa
Chcesz mieć kęs płótna dobrego, siej len na św. Jerzego
św. Jerzy, figura z połowy XVIII wieku przed kościołem parafialnym w Dzierżoniowie
Muzeum Architektury we Wrocławiu
ratusz we Wrocławiu
bazylika św. Elżbiety we Wrocławiu
Muzeum Miejskie Wrocławia
Muzeum Zabawek w Karpaczu
Posty o innych ciekawych świętych i ich obecności w sztuce Śląska:
- Pustelnica z Egiptu (w sudeckiej kaplicy i w momentalnym dramacie oraz symfonii)
- Benedykta bożą mocą dzionek już się równa z nocą (wiosenne ciekawostki na równonoc)
- Od Grzegorza zima idzie do morza!
- Ze świętą Jadwigą (Dolny Śląsk i nie tylko)
- Święty Sebastian i wybrane dzieła sztuki z Dolnego Śląska (GALERIA)
- Święty od ognia (dolnośląskie przedstawienia Floriana)
polecam również:
****
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. W sprawie użycia komercyjnego, proszę o kontakt.
CC BY-NC-ND
Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.
****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz