Teatr jest bardzo ciekawą gałęzią sztuki. Istnieje w ścisłej symbiozie z wszystkimi innymi rodzajami artyzmu. Z literaturą i poezją jako dramat pisany, scenariusz. Z malarstwem jako scenografią inscenizacji. Z tańcem jako elementem ruchu scenicznego. Z muzyką jako dźwiękiem głosu, śpiewem, efektami, ale i budowaniem nastroju. Z architekturą jako sztuką budowy gmachów, jak i konstruowania scenografii. Jest wreszcie sztuką żywą. Wymagającą widza, który jest pełnoprawnym uczestnikiem teatru, jak i performera, który jest elementem, motorem spektaklu - żywym budulcem. Niejako dodatkową instancją jest też autor, którego często nie widać. Teatr dzieje się tu i teraz. Istnieje jednak też jego historia. Możemy oglądać niezwykłe gmachy, budowane przez wielkich architektów lub takie, które zachwycają swoim wystrojem. Możemy podążać szlakiem osób, które teatr tworzyły.
Międzynarodowy Dzień Teatru, od dziesięcioleci obchodzony 27 marca, jest ważnym dniem dla ludzi związanych ze sceną.
Ciekawostki architektoniczne
Na południu Europy możemy podziwiać budowle teatralne z czasów antycznych. Wtedy narodził się europejski teatr. Są to sceny plenerowe. Dziś też takie budujemy, jako „letnie” amfiteatry. Ze względu na klimat i zupełnie inny plan sezonów, teatry w naszej części świata są zamkniętymi budynkami, bryłami. Scena i widownia to rodzaj „pudełek”.
Z zewnątrz gmachy mogą wyglądać podobnie. Różni je organizacja tej najważniejszej wewnętrznej przestrzeni, która decyduje o charakterze odbiory i kontaktu na linii widz – performer. Stare sceny z arkadowymi lożami to jeden z typów. Innym jest powrót do greckiej demokratyczności widowni. Układ amfiteatralny, parterowy został później adaptowany przez kino. Są do tego jeszcze sceny studyjne. Każda przestrzeń może być w myśl tej idei adaptowana w rozmaity sposób na potrzeby działań scenicznych. Widzowie mogą otaczać grających, a nawet być wśród nich.
Scenę dawnego typu możemy podziwiać w starych budynkach, które na Dolnym Śląsku pochodzą z XIX wieku.
Wraz z rozwojem ambicji mieszczańskich takie teatru budowały duże ośrodki administracyjne. Zarówno Legnica, jak i Wrocław o realizację swoich scen poprosiły słynnego wrocławskiego architekta Carla Ferdinanda Langhansa. Syn twórcy Bramy Brandenburskiej był zaangażowany w projektowanie budynków w Berlinie. Dla śląskich miejscowości wzniósł teatry, których wygląd odwoływał się do południowych tradycji, do renesansu włoskiego, który to czerpał z antyku. Widownia składa się z parteru i galerii z lożami. We wrocławskim teatrze jego projektu działa obecnie opera (już w XIX wieku obiekt był przebudowany).
W Legnicy znajduje się teatr im. Heleny Modrzejewskiej, imienia słynnej na świecie polskiej aktorki przełomu XIX i XX wieku.
Podobnie pod względem architektonicznym jest w jeszcze starszym teatrze w uzdrowisku Cieplice Śląskie-Zdrój.
Z ważnych historycznych budowli trzeba też wymienić teatr im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie. Jeden z najstarszych na Dolnym Śląsku. Obecnie zniszczony, w odbudowie. Innym istotnym obiektem jest też teatr mieszczański w Jaworze. XIX-wieczną scenę posiada też Świdnica. Pięknym gmachem w stylu secesyjnym może pochwalić się Jelenia Góra.
Patronem tej sceny jest Cyprian Kamil Norwid. Swój teatr również z połowy XIX wieku ma Bolesławiec. Z końca XIX wieku pochodzi wspaniały neorokokowy teatr zdrojowy w Szczawnie-Zdroju. Jego patronem jest słynny skrzypek Henryk Wieniawski.
Miejscem, które powoli odzyskuje blask, jest też teatr pałacowy w Gorzanowie. Powstał on na początku XIX wieku z inicjatywy właścicieli tej niezwykłej rezydencji na Ziemi Kłodzkiej. Dzięki działaniom fundacji, która zajmuje się odbudową pałacu, również scena ożywa. Ciekawym projektem jest Hultaj Festiwal.
Wspominając budowle, warto też powiedzieć, że słynny budowniczy teatrów operowych Gottfried Semper miał również dolnośląskie korzenie. Jego ojciec pochodził z Kamiennej Góry. Semper zbudował m.in. znaczącą operę w Dreźnie. Pracował też wspólnie z Wagnerem nad przywróceniem antycznego wyglądu sceny i widowni w teatrze pudełkowym (inspiracja z Rygi, o czym wspomnę dalej).
Ciekawe budowle teatralne można znaleźć również w Jaworze, Świdnicy czy w Głogowie (relacje wkrótce).
Dzieła i ludzie – czasy przedwojenne
Jak już wspominałem w kilku tekstach na blogu we Wrocławiu w XVIII wieku działała opera. Wystawiane były dzieła słynnych wówczas kompozytorów. Jeszcze za ich życia. Tak było na przykład z Vivaldim. Więcej na ten temat w tekstach poniżej (linki).
Rozkwit teatru dramatycznego i muzycznego nastąpił w XIX wieku. Powstawały kolejne gmachy i sceny oraz zespoły. Do dolnośląskich miast przybywali znani aktorzy czy ludzie teatru. Wystawiane też były ich dzieła. Opera wrocławska nie pozostawała daleko w tyle za innymi scenami ówczesnych Niemiec. Na Dolnym Śląsku mieszkały też sławy teatru.
Jedną z takich osób był Karl Eduard von Holtei (urodzony 24 stycznia 1798 roku we Wrocławiu, zmarły 12 lutego 1880 roku we Wrocławiu). Debiutował on właśnie w wspomnianym teatrze pałacowym w Gorzanowie. Był niezwykle barwną i ważną dla kultury Śląska postacią. Poetą, pisarzem, reżyserem i aktorem. Pracował też poza regionem. W czasie kierowania teatrem w Rydze jako swojego pracownika zatrudnił młodego Ryszarda Wagnera (właśnie w czasie pracy w łotewskim teatrze kompozytor miał się zetknąć z ciekawą koncepcją układu architektonicznego teatru, którą zastosował później w swoim własnym teatrze w Bayreuth, wykorzystując też projekt jego przyjaciela Sempera dla niezrealizowanego teatru w Monachium). Zachował się szkic kompozycji Wagnera, którą napisał po śmierci drugiej żony Holteia, również aktorki (Richard Wagner: Gesang und Grabe Julies von Holtei, WWV51). Julie von Holtei zmarła w wieku 30 lat tragicznie podczas pobytu w Rydze. Po śmierci ukochanej artysta został wdowcem (aż do śmierci - łącznie 40 lat!).
Karl miał wielu znanych przyjaciół i sympatyków. Sam był sympatykiem Polaków. Gorzanowski Festiwal Hultaj jest związany właśnie z jego osobą i twórczością. Więcej na jego temat w linku poniżej.
Niezwykle ważną osobą był też Gerhart Hauptmann (urodzony 15 listopada 1862 roku w Bad Salzbrunn – dziś Szczawno-Zdrój, a zmarły 6 czerwca 1946 roku w Agnieszkowie – obecnie Jagniątków, dzielnica Jeleniej Góry).
Ten związany z Sudetami dramatopisarz został nagrodzony literackim Noblem (1912). Słynny jest jego dramat "Die Weber" (Tkacze), który opowiada o prawdziwym powstaniu tkaczy w Górach Sowich w 1844 roku.
Innym miejscem, z którym związany był pisarz i które zostało zapisane w jego twórczości, jest Sokołowsko. Zachował się dom szachulcowy, w którym mieszał w tej wsi pisarz. To stara leśniczówka. Sokołowsko, czyli przed wojną Görbersdorf, jest wzmiankowane w dziele pod tytułem „Wanda: oder Der Dämon”. Ta powieść z 1928 roku była nawet ekranizowana jako „Königin der Arena“.
Z kolei przed wspaniałą willą noblisty w Jagniątkowie stoi posąg. To Hanusia, bohaterka jednego z dramatów Hauptmanna (symbolistyczna sztuka „Hanneles Himmelfahrt“). Dramat został wydany w 1894 roku, a pisarz zdobył z niego nagrodę Franz-Grillparzer-Preis (1896).
Niektóre źródła podają, że słynna muza złotego wieku niemego kina, Pola Negri, czyli Apolonia Chalupec, urodziła się właśnie w roku wydania dramatu o Hanusia. Aktorka debiutowała w 1912 roku w Warszawie... rolą tytułową w tym dramacie Hauptmanna!
Pisząc o Dolnoślązakach związanych z teatrem, warto też wspomnieć raz jeszcze o C.F.Langhansie. Miał on osiągnięcia nie tylko na polu architektury. Słynnym dziełem wrocławianina była też pleorama – rodzaj dekoracji teatralnej, która umożliwiała wirtualną podróż pomiędzy obracającymi się z dwóch stron walcami z nadrukiem krajobrazu. Prezentacja urządzenia została dokonana we Wrocławiu w 1831 roku. Autorem zastosowanych obrazów był August Kopisch (w 2016 roku Alte Nationalgalerie Berlin zaprosiła na wystawę poświęconą jego pracom, w tym dioramom i pleoramie). Wynalazek wrocławskich artystów był krokiem w budowie urządzeń symulujących wirtualną rzeczywistość. Na ten temat ciekawy artykuł "Die reine Illusion" (w "Die Zeit").
Pod koniec XIX wieku Dolny Śląsk odwiedził największy polski reformator teatru, Stanisław Wyspiański. Wspomnienia z Legnicy ożyły w jego rapsodzie o księciu Henryku Pobożnym, który zginął w walkach w obronie miasta. Adaptacja tego utworu była inscenizowana m.in. w Legnicy już w czasach nam współczesnych.
Warto też wspomnieć, że po wojnie na ziemiach Dolnego Śląska postawione zostały pomniki wielu romantycznych polskich twórców teatralnych. We Wrocławiu możemy podziwiać posąg Fredry przywieziony z Lwowa. W parku Słowackiego stoi natomiast nowy posąg autora "Balladyny" czy "Księcia niezłomnego". Z kolei w Polanicy można zobaczyć popiersie autora "Dziadów", a w Kudowie pamiątkę po Moniuszce. Rok 2019 został ogłoszony właśnie rokiem autora "Halki" (200. rocznica urodzin).
Ludzie teatru – po wojnie
Tadeusz Różewicz, Jerzy Grotowski czy Henryk Tomaszewski to nazwiska szczególnie ważne dla powojennej kultury Dolnego Śląska. Twórcy ci, związani z teatrem, bardzo wpłynęli na koloryt regionu.
Tadeusz Różewicz, urodził się 9 października 1921 roku w Radomsku, a zmarł 24 kwietnia 2014 roku we Wrocławiu. To szczególnie ważny polski współczesny awangardowy dramaturg i scenarzysta. Jego twórczość – szczególnie teatr absurdu – to prawdziwe osiągnięcia sztuki polskiej w XX wieku. Dramat „Kartoteka“ to już klasyka teatru. Różewicz wydawał też poezję i opowiadania. Otrzymał rozmaite nagrody i wyróżnienia. Mówiło się o nim, jako o kandydacie do literackiej nagrody Nobla. Został pochowany przy kościele ewangelickim Naszego Zbawiciela (Wang) w Karpaczu.
Henryk Tomaszewski (Henryk Karol Robert König) urodził się 20 listopada 1919 roku w Poznaniu, a zmarł 23 września 2001 roku w Kowarach. Był tancerzem, reżyserem, założycielem i dyrektorem Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Uważa się go za wybitnego przedstawiciela teatru ruchu. Współpracował z rozmaitymi teatrami w Polsce i Europie. Pamiątki po artyście znajdują się m.in. w Muzeum Zabawek w Karpaczu. W dawnym pałacu królewskim (jedno ze skrzydeł) we Wrocławiu powstało Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego, unikatowa placówka tego typu w skali kraju.
Jerzy Grotowski (11 sierpnia 1933 w Rzeszowie - 14 stycznia 1999 roku w Pontederze) - teoretyk, reformator, pedagog i reżyser. Związany był z Opolem i Wrocławiem. Słynne były jego nowatorskie realizacje klasycznych dzieł dramatu polskiego autorstwa Mickiewicza, Słowackiego czy Wyspiańskiego. W stolicy Dolnego Śląska działa Instytut im. Jerzego Grotowskiego. W 2009 roku pod patronatem UNESCO odbyły się wydarzenia w ramach “Year of Grotowski” (Roku Grotowskiego).
Unikatowe muzeum
We Wrocławiu działa unikatowe w skali kraju Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego. Jest to oddział Muzeum Miejskiego Wrocławia. Główne wystawy: Mieszkanie Henryka Tomaszewskiego, Atelier Stefana Arczyńskiego, Gabinet prof. Janusza Deglera.
Warto też wspomnieć o muzeum miejskim Dom Gerharta Hauptmanna w Jeleniej Górze - to zabytkowa willa, w której mieszkał i tworzył w I połowie XX wieku dramatopisarz i noblista śląski, twórca słynnych "Tkaczy". W muzeum prezentowane są pamiątki związane z Hauptmannem.
teatralna tematyka w innych artykułach (wykraczająca poza Dolny Śląsk):
ponadto:
dekoracja gmachu teatru w Legnicy
Melpomene - muza grackiej tragedii, złocona porcelana, Niemcy, początek XX wieku, naśladownictwo Capodimonte, zbiory KUL, wystawa w Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze
Ciekawostki architektoniczne
Na południu Europy możemy podziwiać budowle teatralne z czasów antycznych. Wtedy narodził się europejski teatr. Są to sceny plenerowe. Dziś też takie budujemy, jako „letnie” amfiteatry. Ze względu na klimat i zupełnie inny plan sezonów, teatry w naszej części świata są zamkniętymi budynkami, bryłami. Scena i widownia to rodzaj „pudełek”.
Teatr Capitol we Wrocławiu
amfiteatr przy Teatrze Dramatycznym im. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Z zewnątrz gmachy mogą wyglądać podobnie. Różni je organizacja tej najważniejszej wewnętrznej przestrzeni, która decyduje o charakterze odbiory i kontaktu na linii widz – performer. Stare sceny z arkadowymi lożami to jeden z typów. Innym jest powrót do greckiej demokratyczności widowni. Układ amfiteatralny, parterowy został później adaptowany przez kino. Są do tego jeszcze sceny studyjne. Każda przestrzeń może być w myśl tej idei adaptowana w rozmaity sposób na potrzeby działań scenicznych. Widzowie mogą otaczać grających, a nawet być wśród nich.
Scenę dawnego typu możemy podziwiać w starych budynkach, które na Dolnym Śląsku pochodzą z XIX wieku.
wnętrze teatru w Cieplicach (Zdrojowy Teatr Animacji)
Wraz z rozwojem ambicji mieszczańskich takie teatru budowały duże ośrodki administracyjne. Zarówno Legnica, jak i Wrocław o realizację swoich scen poprosiły słynnego wrocławskiego architekta Carla Ferdinanda Langhansa. Syn twórcy Bramy Brandenburskiej był zaangażowany w projektowanie budynków w Berlinie. Dla śląskich miejscowości wzniósł teatry, których wygląd odwoływał się do południowych tradycji, do renesansu włoskiego, który to czerpał z antyku. Widownia składa się z parteru i galerii z lożami. We wrocławskim teatrze jego projektu działa obecnie opera (już w XIX wieku obiekt był przebudowany).
Opera Wrocławska
W Legnicy znajduje się teatr im. Heleny Modrzejewskiej, imienia słynnej na świecie polskiej aktorki przełomu XIX i XX wieku.
Teatr im. Modrzejewskiej w Legnicy
Podobnie pod względem architektonicznym jest w jeszcze starszym teatrze w uzdrowisku Cieplice Śląskie-Zdrój.
Teatr w Cieplicach w Jeleniej Górze
Z ważnych historycznych budowli trzeba też wymienić teatr im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie. Jeden z najstarszych na Dolnym Śląsku. Obecnie zniszczony, w odbudowie. Innym istotnym obiektem jest też teatr mieszczański w Jaworze. XIX-wieczną scenę posiada też Świdnica. Pięknym gmachem w stylu secesyjnym może pochwalić się Jelenia Góra.
detal fasady Teatru im. Norwida w Jeleniej Górze
Patronem tej sceny jest Cyprian Kamil Norwid. Swój teatr również z połowy XIX wieku ma Bolesławiec. Z końca XIX wieku pochodzi wspaniały neorokokowy teatr zdrojowy w Szczawnie-Zdroju. Jego patronem jest słynny skrzypek Henryk Wieniawski.
wnętrza teatru w Szczawnie-Zdroju
Miejscem, które powoli odzyskuje blask, jest też teatr pałacowy w Gorzanowie. Powstał on na początku XIX wieku z inicjatywy właścicieli tej niezwykłej rezydencji na Ziemi Kłodzkiej. Dzięki działaniom fundacji, która zajmuje się odbudową pałacu, również scena ożywa. Ciekawym projektem jest Hultaj Festiwal.
scena pałacowa w Gorzanowie
Wspominając budowle, warto też powiedzieć, że słynny budowniczy teatrów operowych Gottfried Semper miał również dolnośląskie korzenie. Jego ojciec pochodził z Kamiennej Góry. Semper zbudował m.in. znaczącą operę w Dreźnie. Pracował też wspólnie z Wagnerem nad przywróceniem antycznego wyglądu sceny i widowni w teatrze pudełkowym (inspiracja z Rygi, o czym wspomnę dalej).
dekoracja fasady teatru operowego w Dreźnie. Autor miał dolnośląskie korzenie. Ojciec Sempera pochodził z Kamiennej Góry, podobnie jak ojciec Langhansa młodszego, autora wspomnianych teatrów we Wrocławiu i Legnicy
Dzieła i ludzie – czasy przedwojenne
Jak już wspominałem w kilku tekstach na blogu we Wrocławiu w XVIII wieku działała opera. Wystawiane były dzieła słynnych wówczas kompozytorów. Jeszcze za ich życia. Tak było na przykład z Vivaldim. Więcej na ten temat w tekstach poniżej (linki).
z operą we Wrocławiu związany był Carl Maria von Weber, który pracował i komponował w stolicy Dolnego Śląska. We Wrocławiu tworzył m.in. operę o legendarnym Karkonoszu. Temat porzucił. by wkrótce w Dreźnie napisać największe dzieło opery romantycznej, "Wolnego strzelca".
Tablica pamiątkowa we Wrocławiu
Rozkwit teatru dramatycznego i muzycznego nastąpił w XIX wieku. Powstawały kolejne gmachy i sceny oraz zespoły. Do dolnośląskich miast przybywali znani aktorzy czy ludzie teatru. Wystawiane też były ich dzieła. Opera wrocławska nie pozostawała daleko w tyle za innymi scenami ówczesnych Niemiec. Na Dolnym Śląsku mieszkały też sławy teatru.
Karl Eduard von Holtei - popiersie z muzeum w Pałacu Królewskim we Wrocławiu
Jedną z takich osób był Karl Eduard von Holtei (urodzony 24 stycznia 1798 roku we Wrocławiu, zmarły 12 lutego 1880 roku we Wrocławiu). Debiutował on właśnie w wspomnianym teatrze pałacowym w Gorzanowie. Był niezwykle barwną i ważną dla kultury Śląska postacią. Poetą, pisarzem, reżyserem i aktorem. Pracował też poza regionem. W czasie kierowania teatrem w Rydze jako swojego pracownika zatrudnił młodego Ryszarda Wagnera (właśnie w czasie pracy w łotewskim teatrze kompozytor miał się zetknąć z ciekawą koncepcją układu architektonicznego teatru, którą zastosował później w swoim własnym teatrze w Bayreuth, wykorzystując też projekt jego przyjaciela Sempera dla niezrealizowanego teatru w Monachium). Zachował się szkic kompozycji Wagnera, którą napisał po śmierci drugiej żony Holteia, również aktorki (Richard Wagner: Gesang und Grabe Julies von Holtei, WWV51). Julie von Holtei zmarła w wieku 30 lat tragicznie podczas pobytu w Rydze. Po śmierci ukochanej artysta został wdowcem (aż do śmierci - łącznie 40 lat!).
Karl miał wielu znanych przyjaciół i sympatyków. Sam był sympatykiem Polaków. Gorzanowski Festiwal Hultaj jest związany właśnie z jego osobą i twórczością. Więcej na jego temat w linku poniżej.
Karl Eduard von Holtei - popiersie z muzeum w Starym Ratuszu
Niezwykle ważną osobą był też Gerhart Hauptmann (urodzony 15 listopada 1862 roku w Bad Salzbrunn – dziś Szczawno-Zdrój, a zmarły 6 czerwca 1946 roku w Agnieszkowie – obecnie Jagniątków, dzielnica Jeleniej Góry).
popiersie Hauptmanna w muzeum w willi w Jagniątkowie
Ten związany z Sudetami dramatopisarz został nagrodzony literackim Noblem (1912). Słynny jest jego dramat "Die Weber" (Tkacze), który opowiada o prawdziwym powstaniu tkaczy w Górach Sowich w 1844 roku.
Gerhart Hauptmann - popiersie z muzeum w Starym Ratuszu
Innym miejscem, z którym związany był pisarz i które zostało zapisane w jego twórczości, jest Sokołowsko. Zachował się dom szachulcowy, w którym mieszał w tej wsi pisarz. To stara leśniczówka. Sokołowsko, czyli przed wojną Görbersdorf, jest wzmiankowane w dziele pod tytułem „Wanda: oder Der Dämon”. Ta powieść z 1928 roku była nawet ekranizowana jako „Königin der Arena“.
tablica na cześć Hauptmanna w miejscu jego urodzin, w Szczawnie-Zdroju
Z kolei przed wspaniałą willą noblisty w Jagniątkowie stoi posąg. To Hanusia, bohaterka jednego z dramatów Hauptmanna (symbolistyczna sztuka „Hanneles Himmelfahrt“). Dramat został wydany w 1894 roku, a pisarz zdobył z niego nagrodę Franz-Grillparzer-Preis (1896).
Hanusia z Jagniątkowa
Niektóre źródła podają, że słynna muza złotego wieku niemego kina, Pola Negri, czyli Apolonia Chalupec, urodziła się właśnie w roku wydania dramatu o Hanusia. Aktorka debiutowała w 1912 roku w Warszawie... rolą tytułową w tym dramacie Hauptmanna!
Gerhart Hauptmann-Theater Görlitz - tuż przy granicy z Polską
Pisząc o Dolnoślązakach związanych z teatrem, warto też wspomnieć raz jeszcze o C.F.Langhansie. Miał on osiągnięcia nie tylko na polu architektury. Słynnym dziełem wrocławianina była też pleorama – rodzaj dekoracji teatralnej, która umożliwiała wirtualną podróż pomiędzy obracającymi się z dwóch stron walcami z nadrukiem krajobrazu. Prezentacja urządzenia została dokonana we Wrocławiu w 1831 roku. Autorem zastosowanych obrazów był August Kopisch (w 2016 roku Alte Nationalgalerie Berlin zaprosiła na wystawę poświęconą jego pracom, w tym dioramom i pleoramie). Wynalazek wrocławskich artystów był krokiem w budowie urządzeń symulujących wirtualną rzeczywistość. Na ten temat ciekawy artykuł "Die reine Illusion" (w "Die Zeit").
***
Pod koniec XIX wieku Dolny Śląsk odwiedził największy polski reformator teatru, Stanisław Wyspiański. Wspomnienia z Legnicy ożyły w jego rapsodzie o księciu Henryku Pobożnym, który zginął w walkach w obronie miasta. Adaptacja tego utworu była inscenizowana m.in. w Legnicy już w czasach nam współczesnych.
tablica pamiątkowa na kościele mariackim w Legnicy
Warto też wspomnieć, że po wojnie na ziemiach Dolnego Śląska postawione zostały pomniki wielu romantycznych polskich twórców teatralnych. We Wrocławiu możemy podziwiać posąg Fredry przywieziony z Lwowa. W parku Słowackiego stoi natomiast nowy posąg autora "Balladyny" czy "Księcia niezłomnego". Z kolei w Polanicy można zobaczyć popiersie autora "Dziadów", a w Kudowie pamiątkę po Moniuszce. Rok 2019 został ogłoszony właśnie rokiem autora "Halki" (200. rocznica urodzin).
Moniuszko w Kudowie-Zdroju
Fredro na wrocławskim rynku
Mickiewicz w parku w Polanicy-Zdroju
"Dziady" - cykl kultowych dramatów romantycznych Mickiewicza - Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu
Słowacki w parku we Wrocławiu
Tadeusz Różewicz, Jerzy Grotowski czy Henryk Tomaszewski to nazwiska szczególnie ważne dla powojennej kultury Dolnego Śląska. Twórcy ci, związani z teatrem, bardzo wpłynęli na koloryt regionu.
Różewicz, popiersie w muzeum w Pałacu Królewskim we Wrocławiu
Tadeusz Różewicz, urodził się 9 października 1921 roku w Radomsku, a zmarł 24 kwietnia 2014 roku we Wrocławiu. To szczególnie ważny polski współczesny awangardowy dramaturg i scenarzysta. Jego twórczość – szczególnie teatr absurdu – to prawdziwe osiągnięcia sztuki polskiej w XX wieku. Dramat „Kartoteka“ to już klasyka teatru. Różewicz wydawał też poezję i opowiadania. Otrzymał rozmaite nagrody i wyróżnienia. Mówiło się o nim, jako o kandydacie do literackiej nagrody Nobla. Został pochowany przy kościele ewangelickim Naszego Zbawiciela (Wang) w Karpaczu.
Tomaszewski, popiersie w muzeum w Starym Ratuszu we Wrocławiu
Henryk Tomaszewski (Henryk Karol Robert König) urodził się 20 listopada 1919 roku w Poznaniu, a zmarł 23 września 2001 roku w Kowarach. Był tancerzem, reżyserem, założycielem i dyrektorem Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Uważa się go za wybitnego przedstawiciela teatru ruchu. Współpracował z rozmaitymi teatrami w Polsce i Europie. Pamiątki po artyście znajdują się m.in. w Muzeum Zabawek w Karpaczu. W dawnym pałacu królewskim (jedno ze skrzydeł) we Wrocławiu powstało Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego, unikatowa placówka tego typu w skali kraju.
groby Tomaszewskiego i Różewicza w Karpaczu
posąg "Orfeusz z ptakami we włosach" przy Muzeum Teatru, Operze Wrocławskiej i Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu
Jerzy Grotowski (11 sierpnia 1933 w Rzeszowie - 14 stycznia 1999 roku w Pontederze) - teoretyk, reformator, pedagog i reżyser. Związany był z Opolem i Wrocławiem. Słynne były jego nowatorskie realizacje klasycznych dzieł dramatu polskiego autorstwa Mickiewicza, Słowackiego czy Wyspiańskiego. W stolicy Dolnego Śląska działa Instytut im. Jerzego Grotowskiego. W 2009 roku pod patronatem UNESCO odbyły się wydarzenia w ramach “Year of Grotowski” (Roku Grotowskiego).
tablica we Wrocławiu
Warto też wspomnieć, że w stolicy Dolnego Śląska po wojnie działał ważny teatr żydowski. W 1950 roku w wyniku połączenia Dolnośląskiego Teatru Żydowskiego we Wrocławiu i Teatru Żydowskiego w Łodzi powstał Państwowy Teatr Żydowski. Działał on w obu tych miastach i występował gościnnie w całej Polsce. Z kolei w 1955 roku z inicjatywy Idy Kamińskiej teatr przeniósł się do Warszawy. Trzeba dodać, że aktorka ta występowała nie tylko na scenie, ale w filmach. Ida Kamińska (4 września 1899 w Odessie - 21 maja 1980 w Nowym Jorku) była pierwszą aktorką z krajów socjalistycznych nominowaną do Oscara! Nominację za najlepszą rolę kobiecą otrzymała w 1967 za rolę sklepikarki w czechosłowackim filmie "Sklep przy głównej ulicy". Rywalizację w ramach 39th Academy Awards przegrała z Elizabeth Taylor w roli Marthy w filmie "Kto się boi Virginii Woolf?"
tablica pamiątkowa we Wrocławiu
Na Dolnym Śląsku działają rozmaite teatry dramatyczne i muzyczne. To teatry repertuarowe i impresaryjne. Działają w historycznych i nowych budynkach. Prowadzą je organy państwowe i samorządowe. Nie brakuje też inicjatyw prywatnych. Działają teatry studenckie i alternatywne.
"Arlecchino" (Arlekin) – rzeźba Alessando Mendiniego przed teatrem muzycznym Capitol we Wrocławiu (2018) - jeden z najnowszych, współczesnych akcentów teatralnych w przestrzeni regionu
Unikatowe muzeum
We Wrocławiu działa unikatowe w skali kraju Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego. Jest to oddział Muzeum Miejskiego Wrocławia. Główne wystawy: Mieszkanie Henryka Tomaszewskiego, Atelier Stefana Arczyńskiego, Gabinet prof. Janusza Deglera.
Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego we Wrocławiu
Warto też wspomnieć o muzeum miejskim Dom Gerharta Hauptmanna w Jeleniej Górze - to zabytkowa willa, w której mieszkał i tworzył w I połowie XX wieku dramatopisarz i noblista śląski, twórca słynnych "Tkaczy". W muzeum prezentowane są pamiątki związane z Hauptmannem.
Dom Hauptmanna w Jagniątkowie w Jeleniej Górze
****
teatralna tematyka w innych artykułach (wykraczająca poza Dolny Śląsk):
- Reformator z Dolnego Śląska – o profesorze, który odkrył geniusz Wagnera i zainspirował Ibsena (z wsi pod Zagrodnem do historii teatru) - Hermann Hettner
- Wrocławianin, jeniec spod Kamiennej Góry napisał z Mozartem dwie opery! (muzyczna ciekawostka z Dolnego Śląska): Gottlieb Stephanie z Wrocławia
- Lord Byron na Śląsku – czyli teatralne przenikanie światów (literacka ciekawostka)
- „Jam za dwa ludy tylko toczył bój”- o Kościuszce na Dolnym Śląsku (konteksty i ciekawostki) - Karl von Holtei z Wrocławia i jego sztuka "Stary Wódz" o Kościuszce
- Wielki człowiek teatru, kolekcjoner – Tomaszewski (Wrocław i Karpacz)
- Przyjaciel Mickiewicza, szef Wagnera – Dolnoślązak w świecie teatru (Karl von Holtei – ciekawostki z życia XIX-wiecznego polonofila z Wrocławia)
- Wyspiański - człowiek teatru i dolnośląskie konteksty
- Ojcowie słynnych teatrów operowych – synowie kamiennogórzan
- Noblista z uzdrowiska (kilka dolnośląskich atrakcji z Hauptmannem)
- Śląska inkarnacja Szekspira i dzieła fenomenalnego Anglika na Dolnym Śląsku (Andreas Gryphius)
- Budowniczy świątyń, pałaców i teatrów – Langhans to nie tylko Brama Brandenburska
- Wrocławski Langhans i jego dolnośląskie oraz berlińskie dzieła
- Quodlibet: Legnica vs Florencja – śląski teatr niczym pałac rywali Medyceuszy
- Śpiewak ze Skalnego Miasta
- Niezwykłe opery związane z Dolnym Śląskiem (wybór ciekawostek)
- Światowy Dzień Opery (Dolnośląskie konteksty + inne ciekawostki) (galeria oraz informacje)
- Rudy Ksiądz z Wenecji w karnawałowym Wrocławiu
- Piękność Egiptu na północy – śląskie poszukiwania Kleopatry (konteksty: Niemcza, Nysa, Wrocław - wybór) (Daniel Casper von Lohenstein)
- Wrocław przed Paryżem („Orfeusz” Glucka na scenach Europy)
- Strauss i Dolny Śląsk w dwóch aktach – skandaliczna opera we Wrocławiu oraz ostatnia pieśń do słów Ślązaka
- 160 lat zenitu metafizycznego teatru miłości, czyli „Tristan” Wagnera i mieszkańcy Dolnego Śląska (niedoszła Izolda z Wrocławia, dziennikarz z Jeleniej Góry, pianista z Lubawki i kapelmistrz z Lwówka)
- Królowa Łez we Wrocławiu – gwiazda opery, rewolucjonistka, skandalistka... erotomanka?
- Uczył się u Glucka, komponował jak Mozart, grał z Haydnem, tworzył na Dolnym i Górnym Śląsku - Carl Ditters von Dittersdorf (Oleśnica, Javornik, Wrocław, Pokój)
- Karnawał i wolna miłość przeciw władzy – komizm Szekspira, ideologia dolnośląskiego rewolucjonisty i muzyka młodego Wagnera (dolnośląskie smaczki i wczesna opera geniusza dramatu muzycznego)
- Goethe – Faust (rocznicowo)
- Wnuk wrocławianina i syn bierutowianina – królowie barokowej opery w Londynie (Jerzy Fryderyk Händel i kastrat Gaetano Berenstadt)
ponadto:
wnętrze "dziedzińca" Capitolu we Wrocławiu
Teatr Lalki we Wrocławiu
*******************
****
Materiały fotograficzne i tekstowe (jeżeli nie zaznaczono inaczej - np. wolne media, cytat, wskazanie innego autora) należą do autora bloga! Zabraniam powielać i kopiować chronionych treści bez oznaczenia autorstwa. W sprawie użycia komercyjnego, proszę o kontakt.
CC BY-NC-ND
Autorem bloga jest dziennikarz, przewodnik, teatrolog, regionalista-amator, bloger od 2011 roku.
****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz